Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Sygnalizacja zjazdu na ronzie kierowanym sygnalizcją ...?

przez **cman** » środa 18 sierpnia 2010, 12:11

maryann napisał(a):No pewnie! Tak jak przykład już nudny 'drogi' i 'drogi gruntowej'. Podlega, ale nie to samo.

W przykładzie z drogą gruntową mylisz pojęcia.
Nie: droga gruntowa = droga, tylko: droga gruntowa ∈ droga.
I tak samo nie: skrzyżowanie o ruchu okrężnym = skrzyżowanie, tylko: skrzyżowanie o ruchu okrężnym ∈ skrzyżowanie.

∈ - symbol przynależności (element należy do zbioru).

przez **maryann** » środa 18 sierpnia 2010, 12:16

Widzę, że rozumiesz. Dzięki za doprecyzowanie.

przez **marcin.pl** » środa 18 sierpnia 2010, 23:32

A więc jak te jest z tym prawym pasem na rondzie, jeśli pasy "prowadzą" dookoła, mogę sobie jeździć prawym czy nie?

Ja twierdze, że tak! Tak byłem uczony w WORD-zie i jest to ich oficjalna interpretacja przejazdu przez tego typu ronda. A więc wszystko zależy od oznakowania poziomego. Jeśli pasy prowadzą dookoła to można jeździć dookoła prawym pasem, a jadąc na wprost należy włączać prawy kierunkowskaz, ponieważ zmieniamy pas. Jeżeli natomiast pasy prowadzą na wprost, to skręt wykonujemy z lewego pasa, a jadąc na wprost nie włączamy kierunkowskazu.

przez **disaster** » środa 18 sierpnia 2010, 23:48

Przepisy tego nie precyzują.
Trzeba jeździć tak, żeby nie stwarzać zagrożenia.

przez **piotrekbdg** » środa 18 sierpnia 2010, 23:56

Ja twierdze, że tak! Tak byłem uczony w WORD-zie i jest to ich oficjalna interpretacja przejazdu przez tego typu ronda. A więc wszystko zależy od oznakowania poziomego. Jeśli pasy prowadzą dookoła to można jeździć dookoła prawym pasem, a jadąc na wprost należy włączać prawy kierunkowskaz, ponieważ zmieniamy pas. Jeżeli natomiast pasy prowadzą na wprost, to skręt wykonujemy z lewego pasa, a jadąc na wprost nie włączamy kierunkowskazu.

Prawym pasem dookoła? A na skrzyżowaniu bez oznakowania poziomego też zawracasz pasem skrajnie prawym? Co w twoim WORDzie mówili o pasach na rondach? Że wszędzie dojedzie się prawym, a pozostałe są tylko dla ozdoby?

przez **maryann** » czwartek 19 sierpnia 2010, 09:06

piotrekbdg napisał(a): A na skrzyżowaniu bez oznakowania poziomego też zawracasz pasem skrajnie prawym?

A cóż to ma do rzeczy? Czemu nie zapytałeś o parkowanie na moście?-związek równie bezpośredni!

maryann napisał(a):Na zespole skrzyżowań tylko Ty wiesz skąd przyjechałeś i dokąd zmierzasz, nikt Cię nie śledzi przez cały węzeł czy rondo- a jedynie w danym momencie- tylko dla Ciebie jest to w efekcie manewr zawracania. Jadąc przez takie skrzyżowanie na bieżąco stosujesz przepisy i znaki dotyczące danego wycinka. Na najprostszym skrzyzowaniu nie da się rozróżnić po lewym migaczu tego czy zawracasz, czy skręcasz- a dopiero tu!

przez **dylek** » czwartek 19 sierpnia 2010, 18:27

maryann- wklejasz ten cytat w kolejnym wątku o rondach...
"na zespole skrzyżowań....itd" - problem w tym, że C-12 to nie zespół wielu skrzyżowań, a jedno skrzyżowanie...
C-2 zamiast C-12 dałby ci prawo mówienia o zespole skrzyżowań, ale oczywiście nikomu to nie pasi - wszyscy wolą, by migać na C-12 raz tak, raz inaczej... ;/

przez **piotrekbdg** » czwartek 19 sierpnia 2010, 19:16

A cóż to ma do rzeczy?

Tyle samo co i zespół skrzyżowań do omawianej sytuacji.

przez **scorpio44** » czwartek 19 sierpnia 2010, 22:56

Kolega odpowiedź na pytanie uzyskał, więc zamykam wątek, zanim rozwinie się tutaj kolejna 20-zakładkowa dyskusja, tak naprawdę powielająca to, co już sto razy zostało przewałkowane. ;)

Sygnalizacja zjazdu na ronzie kierowanym sygnalizcją ...?

Kto przegląda forum