Badania lekarskie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Badania lekarskie

Postprzez micholes » środa 23 czerwca 2010, 15:47

Witam czy ktos zna jakiegos dobrego lekarza w Łodzi, który przeprowadza badania lekarskie dla kandydatów na kierowców??
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Postprzez micholes » sobota 26 czerwca 2010, 21:50

DObra znalazłem lekarza ale mam pytanie. Czy wam tez kazali na czczo przyjsc na takie badania??????
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Postprzez ixi25 » sobota 26 czerwca 2010, 22:01

micholes napisał(a):Czy wam tez kazali na czczo przyjsc na takie badania??????


Na czczo nie, ale po lewatywie tak :wink:
A tak na serio, to podczas padania sprawdza się poziom glukozy we krwi i to może dlatego kazali nic nie papać. Ja przyszedłem po obiadku i miałem 150 mg/dl to tylko zapytał czy coś jadłem.
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez micholes » sobota 26 czerwca 2010, 22:03

A to spoko :) NO jak trza to trza :D DZieki :)
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Postprzez Xris » wtorek 29 czerwca 2010, 11:58

U mnie było tak, że przy zapisywaniu się na kurs była od razu informacja, żeby w dzień badania lekarskiego rano udać się do dowolnego lekarza, zrobić badanie poziomu cukru i na kartce z pieczątką i podpisem lekarza przynieść wynik.
Xris
 
Posty: 23
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2010, 12:05

Postprzez Apiro » wtorek 29 czerwca 2010, 17:24

A tam wymyślacie, ja jak szedłem na kurs to nawet lekarza nie widziałem
Apiro
 
Posty: 53
Dołączył(a): sobota 28 listopada 2009, 14:37

Postprzez micholes » wtorek 29 czerwca 2010, 20:58

A mnie przy wyznaczaniu terminu kazali zrobic :/ Dostałem orzeczenie na 5 lat i mnie to wkurza. Mam niecałe -0,5 w lewym oku i jestem udupiony na 5 lat :/ Ja nie mam zamiaru co 5 lat latac z wywieszonym jezorem wymieniac prawko. Moze mi ktos pomoc jak zrobic, zeby nie miec tego na 5 lat??
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Postprzez Gelo » środa 30 czerwca 2010, 00:52

micholes napisał(a):A mnie przy wyznaczaniu terminu kazali zrobic :/ Dostałem orzeczenie na 5 lat i mnie to wkurza. Mam niecałe -0,5 w lewym oku i jestem udupiony na 5 lat :/ Ja nie mam zamiaru co 5 lat latac z wywieszonym jezorem wymieniac prawko. Moze mi ktos pomoc jak zrobic, zeby nie miec tego na 5 lat??


No chyba żartujesz.U mnie w ośrodku na teoretycznym , był koleś z wadą -1.5 i lekarz żadnych problemów nie robił.Powiedział jedynie,żeby koleś jeździł w okularach i nic więcej. Może...zmień ośrodek ?tam dostaniesz innego lekarza i jeszcze raz rozpatrzą sprawę?
Gelo
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek 11 maja 2010, 22:19

Postprzez micholes » środa 30 czerwca 2010, 08:49

Niestety nie zartuje. Napisał mi, ze moge jezdzic w okularach lub soczewkach ale dał na 5 lat. Jesli chodzi o badanie to ja byłem u prywatnego lekarza. Gelo jesli znasz jakiegos dobrego lekarza w Łodzi to ja chetnie skorzystam :)
micholes
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 24 maja 2010, 00:39

Postprzez Dominika1234 » sobota 07 sierpnia 2010, 07:48

Piszę w tym temacie, bo jakoś inny odpowiedniejszy nie rzucił mi się w oczy. Kurs robiłam razem z chłopakiem ja jestem już po egzaminie mam prawo jazdy na 3 lata, bo mam dużą wadę. Na egzaminie egzaminator zapytał o okulary powiedziałam, że mam soczewki i było ok. Mój chłopak nie chodzi w okularach dostał prawo jazdy bezterminowo. Ale pech chciał, że nadmienił o swojej delikatnej nadwzroczności w jednym oku. Nie musiał nigdy nosić okularów i nie nosił, bo to bardzo nikła wada. On jej w ogóle nie odczuwa. No więc kurs przejeździł bez okularów. Wszystkie znaki i sytuacje na drodze ogarniał bez problemu. Na co dzień nawet nie myśli o tej wadzie, bo to nie wada jakiś tam tylko delikatny defekt oka. No nie przeszkadzający w jeździe i normalnym funkcjonowaniu. Jednak lekarz dopisał tam, że jest wymagana korekta wzroku. No i co teraz? Specjalnie kupować okulary?? skoro nigdy ich nie używał? Czy egzaminator może go nie dopuścić do egzaminu? Ta wada jest nikła, ale nie jest napisane to na tym zaświadczeniu to on tylko wie jaka ona jest. Jednak prawo jazdy ma być bezterminowe.. Możliwe, że to samo się już skorygowało, ale lekarz zasugerował się jego słowami, bo sam badania nie przeprowadził był to tylko wywiad. Niestety mój chłopak o tym powiedział. Bez sensu tylko na sam egzamin kupować okulary, których nie będzie używał. I by pewnie nawet źle mu się jeździło, bo oko nie przyzwyczajone do szkieł musi troszkę z tym po obcować żeby czuć się wygodnie. No i teraz moje pytanie czy jeśli egzaminator zapyta o okulary on powie, że nosi soczewki to mu odpuści i powie ok? Mi na przykład się nie przyglądał. Ale nie wiem rożnie to może być. Soczewki mimo wszystko da się wypatrzeć na oku, bo jest taka przezroczysta obramówka wokół źrenicy. No, ale czy egzaminator może właśnie się chcieć upewnić czy aby na pewno te soczewki tam są na tym oku?? No bo kupować soczewek też bez sensu. Wiem, że on sobie ich nie wsadzi, bo sam jak widzi jak ja to robię to mówi, że palucha do oka nigdy by nie wsadził. I co tu zrobić. Wada tak jak mówię jest nikła. I sam lekarz powiedział, że może jeździć bez, ale na egzamin powinien mieć. Nie wiem jaka w tym logika. Utrudnianie ludziom życia. Ale ten dopisek na tym zaświadczeniu o wadzie... No poradźcie. Bo ja nie wiem co mu poradzić.
Dominika1234
 
Posty: 48
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 09:22
Lokalizacja: Radom

Postprzez ixi25 » sobota 07 sierpnia 2010, 08:40

Dominika1234 napisał(a):I sam lekarz powiedział, że może jeździć bez, ale na egzamin powinien mieć.

Co za bzdura. Jak ma wpisany kod, to i na egzaminie będzie musiał posiadać korekcję i na drodze też, bo zrobią wpis w dokumencie.

# 01 – wymagana korekta wzroku,
# 01.01 – okulary,
# 01.02 – soczewki kontaktowe,
# 01.03 - szkła ochronne,
# 01.04 - szkło matowe,
# 01.05 - przepaska na oko,
# 01.06 – okulary lub szkła kontaktowe,


PS: http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=24263
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez Dominika1234 » sobota 07 sierpnia 2010, 08:57

Ma wpisaną koretkę. Ale powiedział, że może jeździć bez dosłownie tak powiedział. Na kursie jeździł bez. Nie wiem może i tan lekarz niedoinformowany jakiś dziwny. Piszę co wiem. Bo widzi dobrze. Dlatego zapytałam czy ktoś miał sytuację, że ktokolwiek sprawdzał obecność Wam tych soczewek na oku? Mi akurat nie. Powiedziałam, że mam soczewki i mu wystarczyło. Bo w końcu mam taką wadę, że nie odważyłabym się wsiąść za kierownice nic nie widząc. Ale on widzi, jeździł bez na kursie i pracuje też bez okularów. I nikt się nie czepiał. Ale więc może są jakieś przeciwwskazania dlatego chciałabym się doinformować. Żeby jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu nie został wyproszony z samochodu.
Dominika1234
 
Posty: 48
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 09:22
Lokalizacja: Radom

Postprzez ixi25 » sobota 07 sierpnia 2010, 09:07

Zależy jaki kod jest na orzeczeniu. Skoro naprawdę widzi dobrze, to polecam wyrobić nowe orzeczenie (tylko może być problem z datą) albo "reklamować" poprzednie.
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez Dominika1234 » sobota 07 sierpnia 2010, 09:23

Jeśli rzeczywiście jest tak, że mój facet ma wadę to nie będziemy się kłócić. Przecież to dla bezpieczeństwa jest. Jednak lekarz to zrobił tak przyszedł pogadał i wypisał. Więc nie ma pewności w sumie czy mój chłopak miał rację ( badany był jakiś czas temu) jednak lekarz powinien to sobie sprawdzić badaniem jakimś i sprawdzić czy to przeszkadza czy nie i wymaga korekty. Szczerze mówiąc nie przyglądaliśmy się temu zaświadczeniu. On je wypisał i zostało w OSK dostaliśmy go jak odbierał zaświadczenia z OSK po skończonym kursie. No zaświadczenia nie czytaliśmy bo skoro miało byc bezterminowe to mialo byc i nikt nie przypuszczal, ze lekarz wpisze tam korekte. Dopiero w okienku moj chlopak sie dowiedzial i zonk. U mnie też nie potwierdził tego co powiedziałam. Powiedziałam mam wadę wzroku. To wypisał takie zaświadczenie jakie wypisał. Zero badania. Czy tak powinno być?
Chętnie wybralibyśmy się do innego lekarza. Ale właśnie ta data. No i dokumenty i tak są w Wordzie już.
Na egzamin można by się przemęczyć i kupić nawet zerówki okulary. Tylko jeśli potem przy jakiejkolwiek kontroli będą wymagać okularów to już będzie nieciekawie.
Do tej pory sądziłam, że to chodzi o egzamin, ale tak jak mówisz jest wpis na dokumencie i potem będzie też problem jeśli tych okularów nie będzie posiadał. No szkoda, że wcześniej na to uwagi nie zwróciliśmy tylko jak pani w okienku powiedziała, że na egzamin okulary bądź soczewki. Więc pomyślałam o jeśli soczewki to można poudawać, że są. Ale teraz to już nie wiem:(
prawo jazdy będzie bezterminowe, ale czy potem będzie można poprosić o wyrób nowego dokumentu, dostarczyć nowe zaświadczenie i wtedy wyrobią bez tego kodu? Czy już przepadło i trzeba jeździć w okularach, co naprawdę będzie męczące dla człowieka który widzi dobrze. Podobno tej nadwzroczności jego nie da się skorygować to wada wrodzona, ale nie przeszkadzająca w funkcjonowaniu. Inny lekarz tak powiedział, ale to był zwykły okulista nie taki co wydaje kierowcom zaświadczenia.
Dominika1234
 
Posty: 48
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 09:22
Lokalizacja: Radom

Postprzez ixi25 » sobota 07 sierpnia 2010, 09:36

Dominika1234 napisał(a):ale czy potem będzie można poprosić o wyrób nowego dokumentu, dostarczyć nowe zaświadczenie i wtedy wyrobią bez tego kodu? Czy już przepadło i trzeba jeździć w okularach, co naprawdę będzie męczące dla człowieka który widzi dobrze. Podobno tej nadwzroczności jego nie da się skorygować to wada wrodzona, ale nie przeszkadzająca w funkcjonowaniu. Inny lekarz tak powiedział, ale to był zwykły okulista nie taki co wydaje kierowcom zaświadczenia.

Wyrobić nowe, zawsze można. Może też spróbować w WK od razu dostarczyć nowe badania i wypisać nowy wniosek.
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości