Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **sarsur** » wtorek 14 września 2004, 16:20

Prosze o wszelkie wskazowki,na co szczegolnie zwrocic uwage,na ktore skrzyzowania,ronda itp.

dziekuje,

kasia

Kasiu:

- uważaj przede wszystkim na ustąp pierwszeństwa przejazdu,
- skrzyżowanie Wilcza - Komuny Paryskiej (przy skręcie w lewo przepuść samochody z naprzeciwka mimo zielonego światła dla ciebie - to jest mylące i tam oblewają) tzn. nie spiesz się tam, bo zaraz też tam są pasy i piesi,
- na rondach też ustąp pierwszeństwa (ja jak widziałem coś z daleka na obojętnie jakim skrzyżowaniu to spokojnie czekałem - egzaminator marudził, ale za "wymuszenie p." się oblewa więc niech sobie gada)
- i wyobraź sobie jak wyjeżdżasz z WORD na Golisza,to za bramą jest też ten znak "ustąp p. p." (tam wyjeżdzają ludzie z parkingu a ci co zdają nie spojrzą nawet w prawo i oblewają 5 m za ośrodkiem - znam takie przypadki)
- no i pilnuj prędkości (jak 50 to jedź 49, jak 40 to jedź 39 itd.)

jak coś jeszcze sobie przypomne to sie odezwę

przez **sarsur** » wtorek 14 września 2004, 17:03

Dziekuje za odpowiedz,ja w sumie mam jeszcze caaaly miesiac przed soba,ale juz staram sie zebrac najwazniejsze informacje.

Gratuluje odebrania

plastyka fantastyka

:D

Kasiu, jeszcze coś:

- jednokierunkowe :!: zawsze przy skręcie w lewo zjeżdżaj do lewej strony (to oczywiste, ale warto znać te miejsca a wogóle to patrzeć na znaki informacyjne)
- egzaminatorzy wyszukują te jednokierunkowe, a w Szczecinie ich nie brak
- jest taka ulica (jechałaś napewno),po tym skrzyżowaniu Wilcza -Komuny (patrz wyżej), kawałek prosto, schowany znak "ograniczenie 40" w drzewach (też pewnie wiesz), zjazd w dół, przejazd pod wiaduktem, za wiaduktem skręt w prawo (wrzucasz wcześniej 2 bieg oczywiście) i już jednokierunkowa (znasz też, bo tam trzeba trzymać cały czas kierownice w prawo, bo nakaz jazdy w prawo a naprzeciwko "zakaz wjazdu" - jak nie znasz trasy oblewasz,bo za późno na reakcję) no i tą jednokierunkową jedziesz pod góreczkę (oczywiście masz bieg 2) między zaparkowanymi samochodami (taka uliczka blokowiskowa) i jak prosto to ok,ale jak każe ci pierwsza w lewo to znowu "ustąp pierwszeństwa" (zasady musisz znać) tzn. przepuszczasz tam wszystkich ("wymusisz p." - oblewasz) - polecam zatrzymać się tam i rozglądnąć dobrze (za to nie oblewają).

Po tym drugim skręcie okazuje się, że zrobiłaś kółeczko i wracasz na główną drogę.
Jak nie wiesz o czym mówię (jakiej trasie) to daj znać - odpowiem prywatnie.

A do reszty forumowiczów: te rady są specyficzne dla danego miasta i miejsca. Nie sugerować się tymi radami jeśli jesteście z poza Szczecina.

A pisze to wszystko tu (a nie na prywatną skrzynkę koleżanki Kasi),żeby inni się nie powtarzali niepotrzebnie.

przez **sarsur** » wtorek 14 września 2004, 21:08

Arturze !

jestem Twoja dluzniczka :mrgreen:
Wyglada na to,ze bede Ciebie zasypywac kolejnymi pytaniami w zwiazku z jazda w naszym zielonym miescie przez nastepne 30 dni :twisted: ,mam nadzieje,iz nie bedziesz mial nic przeciwko temu :wink:

A tutaj jest ciekawy link dotyczący egzaminu na mieście: http://www.mary.win.pl/strony/4/4_4.htm

(patrz i klikaj :arrow: żółta tablica)
1. Wiesz czego wymagał będzie od Ciebie egzaminator (co chce sprawdzić)
2. Wiesz jakie najczęściej są popełniane błędy
3. I wiesz za co oblewają (powód przerwania egzaminu)

stronka ciekawa,sam się dużo dowiedziałem, polecam wszystkim :!: :wink:

no i jeszcze coś...
Szczecińscy egzaminatorzy :!: :!: :!:

Zauważyłem też na forum pare postów o egzaminatorach w Szczecinie.

Dam Ci (i reszcie zdających w Szczecinie) dobrą radę: nie próbuj czasem zapamiętywać ich opisów ani kogoś się o nich pytać. :!: :!: :!:

Może się tak zdażyć, że poznasz tego chama (egzaminatora/kę) z opowieści kolegów i koleżanek na swoim egzaminacyjnym placu (bo od tej pory on będzie z Tobą do końca) a on/ona (egzaminator/ka) akurat dla ciebie będzie chciał być bardzo miły.

Chodzi o to, że o pewnych rzeczach lepiej nie wiedzieć, żeby mieć czysty umysł. :wink:

Wiesz co masz umieć a reszta to loteria (po co jeszcze te zbędne myśli). :wink:

Dworzec PKP :!: :!: :!:

oj tam też oblewają. Jedziesz sobie na ten dworzec (z tego małego ronda pod górkę) no i jak tamtędy nie jechałaś to nieciekawie. Przy wyjeździe z dworca (już z górki) jesteś na jednokierunkowej i włączasz się do ruchu, chyba aż dwa razy (czyli są dwie możliwości wymuszenia pierwszeństwa).

Pierwsza zaraz jak wyjeżdzasz od dworca (zaraz za parkingami) i wtedy popatrz sobie na lewą tylną stronę (bo tam coś może nadjechać) :wink:

Druga, jak po tym pierwszym wyjeździe egzaminatorowi zachce się skręcić w lewo, czyli zawrócić z powortem w stronę tego małego ronda. No i wtedy spoglądasz na swoją tylną prawą stronę.

To co tłumaczę to powinnaś wiedzieć :arrow: kodeks drogowy :D
Tam są oczywiście odpowiednie znaki drogowe, i jak na nie patrzysz uważnie to nie oblejesz. Ale tam właśnie oblewają :) i dlatego podaje Ci wszystko na tacy (z moimi prostackimi tłumaczeniami jak się masz zachować) :)

Po prostu polecam Ci dokładnie przyjrzeć się tej trasie koło dworca PKP, bo po co masz doznać szoku na egzaminie i na takich głupotach legnąć :) :wink:

Ogólnie Kasiu: PATRZ NA ZNAKI :!:

HEJ

przez **sharky** » poniedziałek 20 września 2004, 03:15

Witaj Arturros (papo) :)

Dzieki za Twoje informacje. Tez mi sie przydadza (brrrr egzamin juz za tydzien :shock: )

Nie wiesz moze czy "istnieja" jakies ulubione trasyna ktorych egzaminatorzy uwielbiaja pokazac ze zeszcze nei czas na prawko? :twisted:

Droga Sharky (i reszta) jedna z ulubionych tras egzaminatorów, to taka droga jak jedzie się już do WORDa (powrót z egzaminu:)). Napewno jest ich kilka.

A więc tak od d... strony (od tyłu):
Wyjeżdżamy z WORD i zaraz po zadaniu egzaminacyjnym nr 7 ("pod górkę") jest skręt w prawo i jest ta droga (prostopadła). Na tej drodze uwalają, tylko że z tamtej strony (na jej końcu) :).

Tzn. jedziesz pod górke (o ile pamiętam) z miasta i on każe CI wjechać w lewo - a Ty zjeżdzasz do środka jezdni i przepuszczasz z naprzeciwka i dopiero skręcasz w lewo( i po skręcie znajdziesz się na tej drodze właśnie :)) i już sie cieszysz, że zaraz w ośrodku będziesz a tu często LIPA :!:

Przy skręcie najechał/a pan/i na podwójną linię ciągłą :!: i głupia wpadka, koniec egzaminu 200 metrów od WORD :!:

Ogólnie: uważajcie na te podwójne linie ciągłe (i inne takie) :!: :!: :!:

przez **sarsur** » poniedziałek 20 września 2004, 08:49

Nie wiem,jak sie Tobie odwdziecze Arturze za te wszystkie wskazowki,naprawde uczynny z Ciebie czlowiek :D

przez **mostom** » piątek 01 października 2004, 08:44

sarsur napisał(a):Nie wiem,jak sie Tobie odwdziecze Arturze za te wszystkie wskazowki,naprawde uczynny z Ciebie czlowiek :D

Najczęściej w Szczecinie tak jak napisali poprzednicy uwalają za jednokierunkowe. Mówią w ostatniej chwili, że trzeba skręcić na lewo (więc będąc na jednokierunkowej bardzo uważaj).
Obok głównej bramy stoczni Szczecinińskiej mają często swoją trasę - jadąc od WORDU - mijasz bramę kolejową stoczni (mam nadzieję, że wiesz gdzie to jest). Dojeżdżasz do pętli autobusowej i jedziesz sobie dalej (jesteś już na jednokierunkowej) - za pętlą jakieś 300m można jechać prosto do skrzyżowani9a ze światłami albo skręcić w lewo (tk jakby zawrócić do pętli) - tam musisz koniecznie zjechać do lewej krawędzi (droga jest dość szeroka) więc można się zapomnieć. Jedziesz teraz koło głównej bramy (masz tam przystanek tramwajowy) - musisz się zatrzymać jak będzie tramwaj (normalka) - a potem może znów cię pokierować na pętle - czyli znów do lewej krawędzi jezdni.
Ciężko nieraz jest tam na lewo zjechać - ponieważ po środku lecą tory tramwajowe i dodatkowo masz dwa pasy - tam najlepiej przejechać się wcześniej z instruktorem.

przez **sarsur** » niedziela 03 października 2004, 09:10

Dzieki Mostom i prosze o jeszcze :D

przez **mostom** » wtorek 12 października 2004, 07:59

sharky napisał(a):Tez mi sie przydadza (brrrr egzamin juz za tydzien :shock: )

Kolejne podejscie: 29.10 g. 11.00

I jak poszło ? Za co tym razem oblali?

przez **sharky** » wtorek 12 października 2004, 23:28

mostom napisał(a):I jak poszło ? Za co tym razem oblali?

Ostatni egzamin (27.09) oblalam za to ze zgasl na wyjezdzaniu z drogi podporzadkowanej :evil: a droga glowna nadjechal samochod (tez nie mial kiedy jechac :| ) Gdyby nie ten samochod pojechalabym dalej... :twisted:

przez **mostom** » środa 13 października 2004, 07:47

sharky napisał(a):
mostom napisał(a):I jak poszło ? Za co tym razem oblali?

Ostatni egzamin (27.09) oblalam za to ze zgasl na wyjezdzaniu z drogi podporzadkowanej :evil: a droga glowna nadjechal samochod (tez nie mial kiedy jechac :| ) Gdyby nie ten samochod pojechalabym dalej... :twisted:

Jak pech to pech ! Z doświadczenia żony zauważyłem, że w naszym mieście najlepiej zdawać w sobotę - mniejszy ruch na mieście. Ewentualnie w dzień powszedni rano (tak po szczycie) koło 10. Nie chce im się jechać aż na ronda (za wcześnie), więc jeżdżą bocznymi dróżkami.

Gdzie najczesciej oblewaja w Szczecinie?

Gdzie najczesciej oblewaja w Szczecinie?

nie czas...

Kto przegląda forum