Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Kolizja / zmiana pasa ruchu / kierunkowskazy rondo :D

przez **kubica2** » wtorek 27 lipca 2010, 17:54

Załóżmy hipotetycznie taką sytuację:
rondo kwadratowe, trzy pasy ruchu na nim, gościu z środkowego pasa (chce skręcić w lewo !) zajeżdża gościowi z lewego (chce jechać prosto).

W efekcie ten, który jechał prosto jest winny :D
Odpowie za:

Art. 22 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Moje pytanie: Skoro jechał prosto jak strzała, to dlaczego nie dał kierunkowskazu, że zmieniał pas ruchu?
Czy rondo wielopasmowe to szczególny przypadek kiedy nie trzeba sygnalizować zmiany pasa ruchu opuszczając go?

przez **forresty** » wtorek 27 lipca 2010, 18:25

trudno mi sobie wyobrazić rondo w którym lewy skrajny pas służy do jazdy na wprost zakładając nawet że rondo jest kwadratowe. Jeśłi tam organizator nie wymaluje strzałki na wprost to z lewego pasa nie można sobie ot tak pojechać na szagę prosto jak oczy kogo poniosą. Tak samo ze srodkowego skręcić w lewo. No chyba że organizator ruchu tak to sobie galantnie obmyślił albo ma zakład lakierniczy w okolicy.
Nie wiem czy dalej coś pisac bo sytiuacja tak absurdalna ze niemożliwa w praktyce. Co ten przepis który przytoczyłeś ma do tej sytuacji?
Robienie rond z kwadratową wyspą jest trochę bez sensu. To powinno być organizowane tak jak zespół skrzyzowań i nie byłoby problemu. Zwykle w narożniku masz przecież dwie ulice - wloty. ja zjeżdżajac dasz kierunek w prawo to dajesz do zrozumienia ze wjeżdżasz w tę ulicę po twojej prawej ręce a nie na wprost. jak tak zasygnalizujesz i pojedziesz na wprost to ten co czeka po prawej stronie na wjazd wjedzie ci w drzwi bo myśli że skręcisz w tą samą uliczke z której on wyjeżdża.

przez **dylek** » wtorek 27 lipca 2010, 18:46

forresty napisał(a):trudno mi sobie wyobrazić rondo w którym lewy skrajny pas służy do jazdy na wprost zakładając nawet że rondo jest kwadratowe. Jeśłi tam organizator nie wymaluje strzałki na wprost to z lewego pasa nie można sobie ot tak pojechać na szagę prosto jak oczy kogo poniosą

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Lublin,+Ruska+&Submit=Szukaj&long=22.5759626&lat=51.2517082&type=2&scale=1&svActive=false

No to masz 2 w kupie, może wyobraźni starczy :)
Zobacz z północy na południe.... rąbiesz lewym cały czas prosto....
Podobnie na tym większym ze wschodu na zachód ....
Takich rond mogę nawklejać jeszcze na pęczki....
Oczywiście, że jedzie się lewym prosto bez żadnego kierunkowskazu zgodnie z przepisami, z środkowego nie może zawijać w lewo - wina tak robiącego w przypadku kolizji jest bezsporna

przez **kubica2** » wtorek 27 lipca 2010, 19:12

dylek napisał(a):z środkowego nie może zawijać w lewo - wina tak robiącego w przypadku kolizji jest bezsporna

Moralnie tak :)

Sorry że taki głupi wątek, ale KILKA RAZY spotkałem się na tym forum, i gdzie indziej w necie, że WINA była tego co jechał prosto, mimo, że ten który skręcał ze środkowego był co najmniej ulany.

I właśnie jako powód był podany ww. artykuł.

Więc sobie pomyślałem, że skoro jadąc prosto zmieniam pas, to czemu tego nie sygnalizuję. Taki absurd.

przez **maryann** » wtorek 27 lipca 2010, 22:06

Co to znaczy "na rondzie prosto"? Dookoła wyspy centralnej non-stop, czy wyjazd najbliższym zjazdem?(Zakładam, że mowa o skrzyżowaniu poprzedzonym C-12 + A-7).

przez **Cyberix** » wtorek 27 lipca 2010, 22:19

No właśnie, nie lubię takich dywagacji, czy jechał prosto, czy skręcał, jak NIE WIADOMO jakie jest oznakowanie poziome, pionowe i jaka jest sygnalizacja. Przecież od tegoż oznakowania zależy kto miał pierwszeństwo, kto nie zmieniał a kto zmieniał pas !!!

przez **forresty** » środa 28 lipca 2010, 08:15

No to masz 2 w kupie, może wyobraźni starczy Smile

ja miałem na myśli to ze ktoś mógłby wpaść na takie zorganizowanie skrzyżowania ale chyba mówimy o realiach wiec napisałem że to absurd
http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 156.87.jpg

Dalsza dyskusja jest zbędna bo masz rację tylko mozna dyskutować generalnie o tym czym jest rondo i czy aby raz na zawsze przestać mówić o rondzie bo czegoś takiego nie ma w pord i każdy za rondo uważa co chce. jeden tylko okrągłe jak patelnia, klasyczne skrzyżowanie z promienistymi wylotami z c12 przed wjazdem. Drugi węzeł skrzyzowań z c12 przed wlotem. i stąd biora się nieporozumienia a przecież chodzi tylko o kierunek poruszania się na skrzyżowaniu. W niektórych krajach z tego co kojarzę przed wjazdem na "rondo" w ogóle nie ma c12 tylko stawiają nakaz jazdy w określonym kierunku powtórzony na każdym wlocie
pozdro

przez **Cyberix** » środa 28 lipca 2010, 10:05

Zgodnie z tym co narysowałeś, skręcający w lewo z prawego pasa popełnia błąd, a nawet dwa błędy.

1. skręca w lewo z prawego pasa,
2. wymusza pierwszeństwo na pojeździe jadącym na wprost (nie zmieniającym swojego pasa)

przez **maryann** » środa 28 lipca 2010, 10:14

Cyberix napisał(a):Zgodnie z tym co narysowałeś, skręcający w lewo z prawego pasa popełnia błąd, a nawet dwa błędy.
1. skręca w lewo z prawego pasa,
2. wymusza pierwszeństwo na pojeździe jadącym na wprost (nie zmieniającym swojego pasa)

Jeśli to rondo klasyczne to jest dokładnie odwrotnie- można wyspę centralną objechac prawym pasem(choć to nie najskuteczniejsze, ale najłatwiejsze), a będąc przy wyspie pojechać prosto nie można.Dlatego

forresty napisał(a):Dalsza dyskusja jest zbędna bo masz rację tylko mozna dyskutować generalnie o tym czym jest rondo i czy aby raz na zawsze przestać mówić o rondzie bo czegoś takiego nie ma w pord i każdy za rondo uważa co chce.

przez **piotrekbdg** » czwartek 29 lipca 2010, 19:25

Jeśli to rondo klasyczne to jest dokładnie odwrotnie- można wyspę centralną objechac prawym pasem(choć to nie najskuteczniejsze, ale najłatwiejsze), a będąc przy wyspie pojechać prosto nie można.Dlatego

Serio? To po co robią ronda dwupasmowe i więcej skoro wszędzie można jechać z prawego pasa? Dla ozdoby?

przez **maryann** » piątek 30 lipca 2010, 12:58

Nie mów, że nie wiesz po co jest pas wewnętrzny i jak się opuszcza rondo...?

przez **karampuk** » piątek 30 lipca 2010, 17:06

On ciągle nie wie. :lol:

przez **ixi25** » piątek 30 lipca 2010, 17:49

maryann napisał(a):Nie mów, że nie wiesz po co jest pas wewnętrzny i jak się opuszcza rondo...?

No po co?? chętnie się tego dowiem.

przez **piotrekbdg** » piątek 30 lipca 2010, 18:06

Jeśli to rondo klasyczne to jest dokładnie odwrotnie- można wyspę centralną objechac prawym pasem(choć to nie najskuteczniejsze, ale najłatwiejsze), a będąc przy wyspie pojechać prosto nie można

Nie mów, że nie wiesz po co jest pas wewnętrzny i jak się opuszcza rondo...?

Po twoim poście który cytuję na samym początku tej wypowiedzi naprawdę nachodzą mnie pewne wątpiwości co do czego służy i na jakiej podstawie tak a nie inaczej.

przez **karampuk** » piątek 30 lipca 2010, 19:28

Ale napisał "może", a nie "należy", "trzeba", "musisz"... :)

Kolizja / zmiana pasa ruchu / kierunkowskazy rondo :D

Kolizja / zmiana pasa ruchu / kierunkowskazy rondo :D

Kto przegląda forum