Oblałem na A nie działało walkie-talkie... odwoływać się ?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Oblałem na A nie działało walkie-talkie... odwoływać się ?

Postprzez Tomekkk » czwartek 29 lipca 2010, 11:35

Dziś zdawałem prawko na kategorię A. Już na dzień dobry jak zobaczyłem egzaminatora pomyślałem ,że będą problemy... nie dość ,że dziadek to jeszcze były wojskowy. Zdawałem jakimś starym motorem i już przy wyjeździe z WORD wiedziałem ,że kierunkowskazy trochę ciężko chodzą no i przez to oblałem. Włączyłem lewy kierunkowskaz i wjechałem na skrzyżowanie z ruchem okrężnym ,przy zjeżdżaniu z ronda wcisnąłem kierunkowskaz i chciałem włączyć prawy... udało się ale "za późno". Kazał zawrócić i zrobić to jeszcze raz i znowu ta sama sytuacja... "za późno". Najlepsze teraz jest to ze wysiadło walkie-talkie .Jechałem dalej wyznaczoną trasą... po pewnym czasie samochód egzaminatora zniknął... trochę zwolniłem ,bylem zdziwiony... po pewnym czasie pojawił się i ściął mi drogę stając na przystanku autobusowym (to było niebezpieczne), myślałem ze to element egzaminu "hamowanie awaryjne"... nic prze walkie- talkie nie gadał wiec jechałem dalej... po pewnym czasie zaczął trąbić i wiedziałem już o co chodzi... I teraz mam takie pytanie, (ponieważ jednym z elementów na egzaminie w mieście może być hamowanie awaryjne na komendę ), czy warto się odwołać od decyzji ponieważ walkie talkie było sprawne tak jak te kierunkowskazy?
Tomekkk
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 29 lipca 2010, 11:06

Postprzez popej » czwartek 29 lipca 2010, 12:03

Może po prostu egzaminator w tym czasie nie odzywał się przez radio, jeżeli wyznaczona trasa była jasna. Co do tych kierunkowskazów to myślę, że skoro działały to nie ma raczej podstaw do składania odwołania.
popej
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 26 lipca 2010, 18:26
Lokalizacja: Podkarpacie


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości