Śmiech na sali

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Śmiech na sali

Postprzez Tobi » poniedziałek 26 lipca 2010, 13:35

Po przygotowaniu się do jazdy na łuku, odpaleniu samochodu i ruszeniu zaraz usłyszałem "STOP!". Egzaminator twierdzi, że wykonałem nieprawidłowo to zadanie. Więc szybko pomyślałem, że pewnie chodzi mu o upewnieniu się o możliwość rozpoczęcia jazdy. Więc wyszedłem z samochodu, popatrzyłem na boki, z przodu, z tyłu, wsiadłem i ruszam. Nagle znowu "STOP" i koniec egzaminu. Pan egzaminator powiedział, że zadanie "upewnienie się o możliwość jazdy" zostało źle wykonane. Twierdzi, że przed samochodem mogło by siedzieć dziecko, którego bym nie widział.

Taka moja uwaga do wszystkich, którzy są przed egzaminem. Gdy odpalicie auto to przed ruszeniem popatrzcie w wszystkie strony, w lusterka czy czasem nie siedzi gdzieś jakieś dziecko.


P.S. rozchodzi się o WORD we Wrocławiu
Tobi
 
Posty: 44
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 09:07

Postprzez Pinhead » poniedziałek 26 lipca 2010, 13:45

Jeśli faktycznie tak było to odwołuj się.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez kubica2 » poniedziałek 26 lipca 2010, 13:45

1. wiesz egzaminator miał w sumie rację, jak ktoś ma minimalne doświadczenie z dziećmi wie, że są w stanie wejść DOSŁOWNIE pod koła. Cofasz do tyłu, a ono chce wejść do auta, przechodzi zaraz obok bagażnika, nie ma szans go zobaczyć.

2. Ale przecież wsiadasz do samochodu to widzisz, czy są dzieci w pobliżu :D
Taki egzaminator powinien wylecieć od razu z ośrodka, jest bezczelny. ZŁÓŻ ODWOŁANIE!
kubica2
 
Posty: 22
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 14:48

Postprzez Tobi » poniedziałek 26 lipca 2010, 13:48

No właśnie, nie miałbym pretensji, gdyby nie to, że wyszedłem z auta i popatrzyłem z każdej strony.
Nie wiem czy jest sens na odwoływanie, bo na bank byłbym już tam spalony...
Tobi
 
Posty: 44
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 09:07

Postprzez jacek1861 » poniedziałek 26 lipca 2010, 13:50

nie no oblać za takie coś to trochę kpina, wyraźnie chciał cię oblać. też bym się odwoływał
Drogowskazy mogą zrobić z szosy labirynt. -Stanisław Jerzy Lec
jacek1861
 
Posty: 18
Dołączył(a): wtorek 29 czerwca 2010, 21:09

Postprzez PapuT » poniedziałek 26 lipca 2010, 13:52

Ja bym się odwoływał.Przesada.
Pierwszy raz takie cos słyszę.

Nie powieś być spalony, a jak coś zdasz w innym Wordzie(np z sąsiedniego miasta
PapuT
 
Posty: 46
Dołączył(a): wtorek 22 czerwca 2010, 13:35

Postprzez Pinhead » poniedziałek 26 lipca 2010, 14:17

Tobi napisał(a):bo na bank byłbym już tam spalony...


Na bank to bzdury wymyślasz. Odwołuj się a nie biadol na forum skoro nic z tego biadolenia nie wynika.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Re: Śmiech na sali

Postprzez szerszon » poniedziałek 26 lipca 2010, 15:53

Tobi napisał(a):Twierdzi, że przed samochodem mogło by siedzieć dziecko, którego bym nie widział.

Szczególnie na placu manewrowym ,gdzie nie mogą przebywać osoby niemające nic wspólnego z egzaminem. :D

Skąd się biorą tacy ludzie ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez jerzyrambo » poniedziałek 26 lipca 2010, 17:03

Witam. Sam słyszałem o podobnej sytuacji od mojej koleżanki, tylko zrobiła podobnie do Ciebie i już nie było problemu. Ja bym spytał to jak miałem to wykonać, przecież sprawdziłem wszystko wokół auta i nigdzie nie było niebezpieczeństwa. Naprawdę śmieszne to trochę, no ale egzaminator egzaminatorowi nie równy ;)
jerzyrambo
 
Posty: 23
Dołączył(a): poniedziałek 26 lipca 2010, 16:53

Postprzez kubica2 » poniedziałek 26 lipca 2010, 17:06

Tobi napisał(a):No właśnie, nie miałbym pretensji, gdyby nie to, że wyszedłem z auta i popatrzyłem z każdej strony.
Nie wiem czy jest sens na odwoływanie, bo na bank byłbym już tam spalony...


właśnie, sprawdziłeś :D
więc spytałeś się gościa jak jeszcze niby miałbyś się upewnić?
nic mi nie przychodzi do głowy :roll:

przejazda :rotfl:
egzaminatorzy jakieś testy psychologiczne chyba przechodzą
kubica2
 
Posty: 22
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 14:48

Postprzez Tobi » poniedziałek 26 lipca 2010, 17:24

kubica2 napisał(a):
więc spytałeś się gościa jak jeszcze niby miałbyś się upewnić?
nic mi nie przychodzi do głowy :roll:


Toczyłem z nim dyskusje i to nawet w trakcie egzaminu na ten temat. Ogólnie to go wyśmiałem... Powiedziałem mu , że wyszedłem z auta i sprawdziłem z każdej strony, a on odpowiedział, że równie dobrze można wyjść, zjeść obiad, wrócić i jechać, bo powinno się sprawdzać w samochodzie tuż przed ruszaniem. I zaraz padł przykład tego dziecka.
Tobi
 
Posty: 44
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 09:07

Postprzez PapuT » poniedziałek 26 lipca 2010, 17:31

Odwołuj się i informuj na forum jak sprawa się zakończyła

To był młody, stary egzaminator?Nie ma to nic do rzeczy ale z ciekawości pytam

Nie wiesz jaka zdawalność jest u tego pana?Jakie opinie są o nim?
PapuT
 
Posty: 46
Dołączył(a): wtorek 22 czerwca 2010, 13:35

Postprzez Tobi » poniedziałek 26 lipca 2010, 17:35

Dosyć stary (Zbigniew K.). Co do zdawalności i opinii to nie wiem. Pod koniec rozmowy już chyba był świadomy, że oblał mnie niesłusznie

Chyba jednak się nie odwołuje. Jutro zapisuje się już na ostatni trzeci egzamin, jak nie zdam to podziękuje, bo nie mam już pieniędzy
Tobi
 
Posty: 44
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 09:07

Postprzez PapuT » poniedziałek 26 lipca 2010, 17:51

A co Ci szkodzi się odwołać?

Jak uznają reklamacje (a raczej tak będzie) to dostaniesz termin egzamin gratis.Tym bardziej jak mówisz ze nie masz haisu.
PapuT
 
Posty: 46
Dołączył(a): wtorek 22 czerwca 2010, 13:35

Postprzez jerzyrambo » poniedziałek 26 lipca 2010, 19:55

Także radzę sie odwołać i raczej napewno będziesz miał powtórzony egzamin, przez co zaoszczędzisz pięniądze. Czy jak sie odwołasz to już jesteś spalony w tym Wordzie? Mi instruktor jazdy, który zna dość porządnie to środowisko egzaminatorów, mówił, że jest to całkiem prawdopodobne, ponieważ wszyscy tam stoją za sobą. Jednak jest to niemożliwością żeby każdy egzaminowany, który się odwoła był już z góry skazany na oblanie , jak pisałem zależy jak jeździsz i niestety też w sporym stopniu od egzaminatora, o czym się już przekonałeś. To chyba tyle, powodzenia :)
jerzyrambo
 
Posty: 23
Dołączył(a): poniedziałek 26 lipca 2010, 16:53

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości