Sytacja na rondzie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Sytacja na rondzie

Postprzez kalorymetr » wtorek 06 lipca 2010, 23:41

Witam!

Miałem dzisiaj taką sytuacje na rondzie. Chciałem jechać prosto więc ustawiłem się na prawym pasie. Był wolny. Natomiast lewym pasem jechał samochód gdy był na mojej wysokości to wjechałem na rondo i on w tym momencie odbił żeby z niego zjechać. Naszczęście powoli ruszałem i przychamowałem. Kto miał pierwszeństwo ? Wkońcu miał mnie po prawej stronie.
kalorymetr
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 06 lipca 2010, 23:28

Postprzez jasiek23 » wtorek 06 lipca 2010, 23:55

Jeśli dobrze zrozumiałem to ten gigant ustawił się na lewym pasie żeby potem z wewnętrznego pasa opuścić rondo skręcając w prawo na nim, tak? Pierwszeństwo miałeś Ty a on widać nie ma pojęcia o poruszaniu się po rondzie.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez ixi25 » środa 07 lipca 2010, 00:10

Jechał w prawo z lewego pasa??
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez archis_p » środa 07 lipca 2010, 00:14

Ja to zrozumiałem tak, że kolega zamierzał wjechać na skrzyżowanie, a lewym pasem, w ruchu okrężnym , poruszał się inny pojazd. Sprecyzuj tą sytuację. Bo jeżeli było tak, jak ja napisałem to pierwszeństwo miał ten inny pojazd (bo zakładam, że miałeś znak A7; w przeciwnym wypadku pierwszeństwo miałbyś ty).
Volenti non fit iniuria
archis_p
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa 24 marca 2010, 23:26

Postprzez kalorymetr » środa 07 lipca 2010, 00:35

Dokładnie tak było jak napisał ostatni kolega. Czyli mam rozumieć, że zjeżdzając z ronda z lewego pasa kierowca po prawej musi mnie przepuścic ? Zawsze myślałem, że na odwrót bo wkońcu ja mam go po prawej stronie.
kalorymetr
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 06 lipca 2010, 23:28

Postprzez lith » środa 07 lipca 2010, 00:50

jestes pewny, ze to było rondo bez A-7? ... bo to dość rzadkie znalezisko
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez disaster » środa 07 lipca 2010, 01:09

Kolego, albo ja czegoś nie rozumiem, albo Ty w Anglii mieszkasz.
No bo niby jakim cudem mogłeś mieć po swojej prawej stronie typa poruszającego się po rondzie?
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez kalorymetr » środa 07 lipca 2010, 01:22

Dobra zaczne od nowa. Podjechałem do ronda, normalne rondo ze znakiem ustąp pierwszeństwa. Ustawiłem się przed rondem na prawym pasie. Zobaczyłem, że prawy pas ronda jest pusty, a na lewym jedzie samochód. Nie wiem skąd, nie obchodzi mnie to. I w momencie jak wjechałem na rondo na prawy pas to zjeżdzał z ronda z lewego pasa. Więc miał mnie po prawej(ja już byłem na rondzie) no i zajechał mi droge zjeżdzając co jest logiczne.

Edycja:

Rysunek:
Obrazek

Samochód ma 2 drogi bo nie pamiętam na który pas zjeżdzał, ale wiadomo o co chodzi.[/url]
kalorymetr
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 06 lipca 2010, 23:28

Postprzez lith » środa 07 lipca 2010, 01:31

Czyli Ty jechałeś prawym on lewym i on zjechał w prawo z lewego? W takim razie wymusił na Tobie pierwszeństwo wjeżdżając na Twój pas.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kalorymetr » środa 07 lipca 2010, 01:37

Tak jak na rysunku. Nie da się przecież zjechać w lewo. Pozatym dopiero wjechałem na rondo, jak mnie mijał to dopiero ruszałem.
kalorymetr
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 06 lipca 2010, 23:28

Postprzez disaster » środa 07 lipca 2010, 01:41

Nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi bo wiele zależy od geometrii tego ronda.
Ogólnie zasada jest taka, że tandem C12 i A7 nakazuje Ci ustąpić pierwszeństwa temu co na rondzie.
To po pierwsze primo.
Po drugie primo, skoro wbiłeś się na prawy pas to należało zjechać pierwszym zjazdem - jak chciałeś zjechać drugim czy kolejnym, to trzeba było zmienić pas na lewy, czyli tak czy inaczej ustąpić pierwszeństwa temu co na lewym.
Po trzecie primo jeśli sytuacja wyglądałaby tak, że obaj zjeżdżacie tym samym zjazdem, na drogę z jednym pasem ruchu, to on powinien Ci ustąpić pierwszeństwa.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez kalorymetr » środa 07 lipca 2010, 01:53

Chciałem jechać prosto, instruktor uczył mnie, że moge to zrobić prawym pasem.
kalorymetr
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 06 lipca 2010, 23:28

Postprzez lith » środa 07 lipca 2010, 01:56

Jeżeli jak cię mijał dopiro ruszałeś to gość nie sygnalizował wcześniej? Bo teraz to już bardziej złożona sprawa. Bo co innego jak wjeżdżasz na rondo, a co innego jak już po nim jedziesz. Jak wyjedziesz z podporządkowanej a po 1s. ktoś Ci w tył przywali to Ty wymusiłeś, czy nie?

@disaster O ile to czy do 3 i następnych zjazdów można jechać prawym jest dyskusyjne (wg mnie można) to nie spotkałem jeszcze chyba nikogo kto by negował możliwość jazdy prawym do drugiego zjazdu (czyli najczęściej na wprost). Coś nowego.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez disaster » środa 07 lipca 2010, 02:11

Powiem szczerze - spotkałem się w Łodzi z jednym rondem na którym byłoby to wykonalne :) Na innych albo pasy wymalowano w spiralę albo strzałki jednoznacznie określają co i jak.. A to jedno jedyne jest tak ukształtowane, że nijak zjazdu drugim zjazdem nie da się potraktować jako jazdy na wprost.

W PORD ronda są niestety dość niedorobionym tematem

Co do zjazdu, to skoro można zjechać z prawego drugim, to czemu nie piątym? Jak jestem na rondzie to nie wiem czy kierowca auta które widzę w lusterku na prawym pasie właśnie na nie wjechał, czy też od pół godziny zaiwania w kółko i nie wiem czy mu mogę zgodnie z prawem grzmotnąć, czy też nie.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez ixi25 » środa 07 lipca 2010, 02:20

Sprawa jest prosta. Wymusiłeś pierwszeństwo. Wjeżdżając na skrzyżowanie miałeś znak A-7, więc byłeś zobowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na nim. On nie zmieniał pasa ruchu, tylko zjeżdżał ze skrzyżowania.
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości