athlon napisał(a):jak omijasz, wyprzedzasz rowerzyste to zmieniasz pas?
Gdzie tam, jeszcze drzwi otwieram
I możesz mi znaleźć art w PoRDzie który o tym mówi?
Sam zgubiłeś - sam szukaj
nie to że chce być niegrzeczny czy czepialski, ale czy może szacowna koleżanka wkleić definicję wyprzedzania?
"za wyprzedzanie zwalniających i ominięcie stojącego" - kolega zadowolony?
Po drugie może mi szacowna koleżanka wkleić definicję skrzyżowania?
A co, szukajka padła? Było wklejane 1000 razy. A poza tym nie jestem sekretarką szanownego kolegi: znajdź, wklej ... - może jeszcze kolację zrobić?
A teraz idźmy jeszcze troszkę dalej, powiedzmy że są tam te dwa pasy wyznaczone powiedzmy każdy o szerokosci 3,6m. pojazd czerwony skręca w lewo, ustawia sie przy środku jezdni, pozostaje wolna przestrzeń między autem czerwonym a poboczem o szerokości 1,8m. Nadal wszystkie pojazdy mają stać za pojazdem czerwonym zamiast go OMINĄĆ
Pomijając fakt, że autor wyraźnie podkreślił, ze był JEDEN pas, to gdyby tam było miejsce - żółty nie stałby jak melepeta, tylko ominął czerwonego i spokojnie pojechał dalej.
wpuszczanie stosuje sie na drogach o dużym natężeniu ruchu
A myślenie stosuje się wszędzie, i czytanie ze zrozumieniem też.
Dwa fakty:
- pomarańczowy nie widział zielonego, przjeżdżającego za czerwonym,
- czerwony ustępuje pierwszeństwa pomarańczowemu (pozornie bez sensu)
Pytanie - dlaczego?
Gdyby szanowny kolega użył szarych komórek, zapewne wywnioskowałby, że czerwone autko było na tyle duże, że kierowca wolał wypuścić pomarańczowego, niz uprawiać ekwilibrystykę na jezdni, wciskając się w wąską podporządkowaną. Kierowcy, jadący za czerwonym, mieli mózgi i rozumieli, o co chodzi, więc spokojnie czekali - to w końcu parę sekund, nie pół godziny.
Natomiast nadjeżdżający z dużą prędkością zielony miał móżdżek "nówkę, funkiel nie śmiganą", zobaczył zwalniające samochody i jego dusza mastacha nie zdzierżyła, że mógłby się pohańbić zmniejszeniem szybkości, więc na pobocze i kita! Popatrzeć na drogę, co się tam dzieje - po co? Dobrze, że chociaż refleks miał.
czy nie uważacie tak samo jak ja, że pojazd czerwony wykonuje skręt w lewo ze słego pasa??? Przecież tam jest droga jednokierunkowa (pasy rozdziela linia pojedyncza a nie podwójna).
Taa, na trasie to tylko drogi jednokierunkowe!
To jest rysunek poglądowy (nie musi być wyskalowany). Ten szary pasek na dole przedstawia drogę podporządkowaną, ten szerszy pasek w poprzek, z białymi kreskami pośrodku, wyobraża jednopasmową drogę dwukierunkową, podzieloną linia przerywaną.