Jak w temacie, czy zdarzyło się komuś nie zdać egzaminu przez złe parkowanie? Albo czy ze stresu w ogóle wam to nie wychodziło?
Jak to w zasadzie jest z tym parkowaniem na egz. , jak powiedzmy dostanę polecenie "równoległe" , nie uda mi się, to co dalej, jak egzaminator to sobie notuje?