jazda nie swoim pasem ruchu a kolizja

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

jazda nie swoim pasem ruchu a kolizja

Postprzez Bolcia » poniedziałek 28 czerwca 2010, 15:11

Dziś wracając do domu przyszła mi do głowy pewna sytuacja "co by było gdyby". Przy tym jest spore prawdopodobieństwo jej wystąpienia.

Samochody jadą jak na rysunku.

Obrazek

Czerwone kreski to zaparkowane samochody (jak widać jeden pas jest zablokowany przez samochody i osoby wyjeżdżające z ulicy jadą nie swoim pasem).

Ulica jest bardzo często tak zastawiona, że widoczność przy tym zakręcie zerowa. Dodatkowo kierowcy bardzo często nie używają tam kierunkowskazów (ogólnie ta dłuższa ulica w obie strony jest ślepą uliczką). Strefa 30.

Co w przypadku gdyby samochód niebieski zderzył się z zielonym?
Teoretycznie niebieski skręcał w prawo więc miał pierwszeństwo. Zielony miał niebieskiego z lewej zatem też jakby miał pierwszeństwo jednak nie jechał swoim pasem ruchu (jazda tym pasem byłaby niemożliwa).

Gdyby doszło do zderzenia tych dwóch samochodów czyja byłaby to wina?
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: jazda nie swoim pasem ruchu a kolizja

Postprzez yogge » poniedziałek 28 czerwca 2010, 15:47

Rozumiem, że nie ma oznakowania i to równoważne ulice?

Bolcia napisał(a):Teoretycznie niebieski skręcał w prawo więc miał pierwszeństwo.


Możesz to zdanie jakoś mi rozjaśnić?
yogge
 
Posty: 91
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 16:12

Re: jazda nie swoim pasem ruchu a kolizja

Postprzez szerszon » poniedziałek 28 czerwca 2010, 15:58

Bolcia napisał(a):
Gdyby doszło do zderzenia tych dwóch samochodów czyja byłaby to wina?
Obstawiam niebieskiego , choć interesująca dla mnie jest długość odcinka jazdy ,,pod prąd,,
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Bolcia » poniedziałek 28 czerwca 2010, 15:59

tak, ulice równorzędne.

Z tym "teoretycznym pierwszeństwem" chodzi mi o to, że gdy ruch odbywa się normalnie to nie masz nikogo z kim mogłbyś mieć kolizję gdy skręcasz w prawo zatem nie masz nikogo komu musisz ustapić pierwszeństwo (zakładam, że uprzywilejowanych w okolicy nie ma)

szerszon napisał(a):
Bolcia napisał(a):
Gdyby doszło do zderzenia tych dwóch samochodów czyja byłaby to wina?
Obstawiam niebieskiego , choć interesująca dla mnie jest długość odcinka jazdy ,,pod prąd,,


Cała długość ulicy w tamtą stronę. Jakieś 300 metrów. Teoretycznie znaki stanowiące parking mówią iż po tamtej stronie nalezy parkować równolegle jednymi kołami na chodniku a jednymi na ulicy. W praktyce tak stoją jedynie samochody najbliżej znaku - jest tak dużo chętnych do parkowania, co wymusiło taki sposób parkowania.
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 28 czerwca 2010, 17:03

Zielony jedzie kawałek pod prąd, ale mimo wszystko jest po prawej niebieskiego, więc ma pierwszeństwo. Dla mnie to tak samo jakby np odcinek był zwężony i nie mieściły się dwa szerokie pojazdy. Ten po prawej mimo wszystko jedzie pierwszy.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez ixi25 » poniedziałek 28 czerwca 2010, 18:15

piotrekbdg napisał(a): Dla mnie to tak samo jakby np odcinek był zwężony i nie mieściły się dwa szerokie pojazdy. Ten po prawej mimo wszystko jedzie pierwszy.

Dokładnie. A tak pozatym jest coś takiego jak "szczególna ostrożność"!!!
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez athlon » poniedziałek 28 czerwca 2010, 21:42

j.w.

Ponadto:

PoRD:
Art. 25.

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

Hmm, czy jest tam coś napisane odnośnie pasa ruchu? Nie, jest tylko napisane odnośnie kierunku, więc ustepujesz WSZYSTKIM pojazdom nadjeżdżającym z prawej strony (nie ważne którym pasem).
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości