Jak zachować się w takiej sytuacji? Kat. A w Jeleniej Górze.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jak zachować się w takiej sytuacji? Kat. A w Jeleniej Górze.

Postprzez Shakin » niedziela 13 czerwca 2010, 23:26

Witam,

jutro mam egzamin na kat. A.

Mam problem w jednym miejscu. Nie wiem jak zachować się w sytuacji jak poniżej.

Obrazek

Droga jednokierunkowa o dwóch, niewyznaczonych pasach ruchu (chyba tak to się nazywa :) )

Przy skręcie w lewo powinienem ustawić się po lewej stronie, ALE przed samym skrzyżowaniem, na lewym pasie, jest powierzchnia wyłączona z ruchu. Jak się w tym momencie zachować? Czy włączyć prawy kierunek, zmiana pasa, znów lewy kierunek i skręt
czy
lewy kierunek, zmiana pasa bez sygnalizowania go prawym kierunkowskazem (cały czas włączony kierunkowskaz lewy), skręt.

Słyszałem właśnie 2 wersje "wydarzeń" od dwóch różnych instruktorów.

I jeszcze jedno pytanie

Jak w sytuacji poniżej zawrócić?

Obrazek

Miałem na egzaminie kat. B zawracanie, ale zawracałem na skrzyżowaniu, tutaj po skręcie w prawo jest w zasadzie posesja. A robiłem tak
- kierunek w lewo
- zjechanie nieco w prawo w ulicę
- zawrócenie
- kierunek w prawo i wjazd na główną ulicę.

Tutaj raczej tego tak się nie da wykonać. Czy więc powinienem po prostu skręcić w prawo, wjechać kawałek w tą dróżkę (do znaku "zakaz ruchu" jest ok 6m) i po prostu włączyć się do ruchu? (tak bym zrobił podczas normalnej jazdy...)

Dzięki z góry za pomoc :)

Pozdrawiam :)
Rafał
Shakin
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 01 września 2009, 14:39
Lokalizacja: Lubań (dolnośląskie)

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 14 czerwca 2010, 00:10

Jak szeroko jest już na wysokości tej powierzchni wyłączonej z ruchu? Z Twojego opisu wynika, że jest tam już tylko jeden pas - czyli nie zmieszczą się tam dwa samochody? Jeżeli się mieszczą (definicja pasa ruchu), to są tam dalej dwa pasy, tyle że węższe, więc Ty jedziesz dalej lewym i sygnalizujesz zamiar skrętu w lewo.
A jeżeli jest faktycznie tylko jeden pas, to znaczy, że ten lewy przed skrzyżowaniem się kończy, w związku z czym na zdrowy rozsądek w ogóle bezsensowne jest zjeżdżanie na ten lewy pas, skoro nie będzie można z niego skręcić i i tak trzeba będzie zjechać z powrotem na prawy... Ogółem ta sytuacja to jakiś dziwoląg jest. ;) :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez P. » poniedziałek 14 czerwca 2010, 00:31

Hmm, tam na pierwszym rysunku nie ma przypadkiem zakazu skrętu w lewo? Bo to by w pewien sposób wyjaśniało, dlaczego koniec lewego pasa został wyłączony. ;)
P.
 
Posty: 104
Dołączył(a): wtorek 11 maja 2010, 12:01
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez ann_69 » poniedziałek 14 czerwca 2010, 09:10

Pierwsza sytuacja: Kierunkowskaz lewy, następnie przed miejscem wyłączonym z ruchu prawy i jak wyjeżdżasz to lewy. Sytuacja jak dla mnie jasna, ponieważ jestem z Jeleniej Góry i całkiem niedawno zdałam na prawko:) Dużo osób tam oblewają, więc trzeba uważać żeby nie wymusić pierwszeństwa jak wyjeżdżasz. Często tam są zaparkowane samochody i ledwo co widać, czy nic nie jedzie.

Sytuacja druga: Chyba orientuje się o jakie Ci miejsce chodzi...Zawsze wjeżdżałam tam bardzo "płytko" żeby nie wjechać za znak.

Powodzenia! :)
08.12.2009r. -> rozpoczęcie kursu kat. B
11.03.2010r. -> Zdane!:D
ann_69
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 13 grudnia 2009, 21:36
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez lith » poniedziałek 14 czerwca 2010, 11:59

Ja Jeleniej Góry nie znam, ale z tego co jest na obrazku to po prostu ta powierzchnia wyłączona ma zmusić do wykonywania lewoskrętu z prawego pasa. Więc jechałbym prawym pasem, włączył lewy kierunek i skręcił w lewo.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 14 czerwca 2010, 17:09

ann_69 napisał(a):Kierunkowskaz lewy, następnie przed miejscem wyłączonym z ruchu prawy i jak wyjeżdżasz to lewy. Sytuacja jak dla mnie jasna

Dla mnie to kompletny absurd.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ann_69 » wtorek 15 czerwca 2010, 16:18

scorpio44 nie ja to wymyśliłam :) Dla mnie również jest to co najmniej dziwne, ale tak należy postąpić, żeby prawidłowo wykonać ten manewr na egzaminie.

Shakin i jak egzamin :) :?:
08.12.2009r. -> rozpoczęcie kursu kat. B
11.03.2010r. -> Zdane!:D
ann_69
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 13 grudnia 2009, 21:36
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Shakin » środa 23 czerwca 2010, 10:03

Witam ponownie.

Przepraszam, ze nie pisalem wczesniej, ale jakos tak wyszlo...

A wiec w poprzedni poniedzialek w JG padalo, egzamin przelozyli nam na poniedzialek 21.06.

I zdalem. Na tym arkuszu nie ma zaznaczonego zadnego bledu, a egzaminator powiedzial, ze to byla najlepsza jazda jaka widzial tego dnia :)

Co do pierwszej sytuacji zrobilem wlasnie kierunek lewo, prawo, lewo.

@scorpio44 - fakt, bez sensu to, kazdy normalnie pojedzie prawym, ale to jest droga jednokierunkowa, a w lewo z takiej drogi skrecasz z lewej krawedzi... Czy jakos tak :)

A do drugiej sytuacji to wlasnie wjechalem tak na max. 2-3m, żeby nie przejechać za znak zakaz ruchu...

Takze dzieki za pomoc :D
Pozdrawiam
14.10.2008 - kat. A1
23.02.2010 - kat. B
21.06.2010 - kat. A
:)
Shakin
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 01 września 2009, 14:39
Lokalizacja: Lubań (dolnośląskie)

Postprzez scorpio44 » czwartek 24 czerwca 2010, 18:18

Shakin napisał(a):@scorpio44 - fakt, bez sensu to, kazdy normalnie pojedzie prawym, ale to jest droga jednokierunkowa, a w lewo z takiej drogi skrecasz z lewej krawedzi... Czy jakos tak :)

Owszem. Tylko że w takiej sytuacji ta wymagana lewa krawędź będzie się moim zdaniem znajdowała przy lewej krawędzi tego jedynego dostępnego bezpośrednio przed skrętem pasa (bo dalej w lewo jest ta powierzchnia wyłączona z ruchu).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 62 gości