Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - skrzyzowanie

przez **rudaslaska7** » piątek 11 czerwca 2010, 09:20

Witam.
Prosze mi pomóc a mianowicie jest sobie takie skrzyzowanie...

Obrazek

ps. zalozmy ze tam gdzie samochod C jedzie sznur aut ;) zeby bylo trudniej

dzieki z gory

przez **kg1956** » piątek 11 czerwca 2010, 10:10

Dość dziwne skrzyżowanie. Myślę, że niebieski, zielony, czerwony.
Niebieski i zielony mogą jechać jednocześnie, jeśli wjadą każdy na swój pas.

przez **yogge** » piątek 11 czerwca 2010, 19:46

rudaslaska7 napisał(a):ps. zalozmy ze tam gdzie samochod C jedzie sznur aut ;) zeby bylo trudniej

Albo za mocno mi dzisiaj w banie przygrzało, albo jestem głupi, ale co to ma do rzeczy?

A kolejność ACB.

przez P. » piątek 11 czerwca 2010, 20:59

Droga prowadząca do górnego lewego rogu jest jednokierunkowa? Jeśli nie, A i C nie mogłyby jechać jednocześnie. Co nie wpływa w żadnym stopniu na pierwszeństwo - ACB.

Też nie bardzo rozumiem, jakim utrudnieniem jest sznur aut za C, skoro oznakowanie skrzyżowania wydaje się nie budzić wątpliwości?

przez **ixi25** » piątek 11 czerwca 2010, 21:03

P. napisał(a):Droga prowadząca do górnego lewego rogu jest jednokierunkowa? Jeśli nie, A i C nie mogłyby jechać jednocześnie

Nawet jeśli jest jednokierunkowa, to nie mogą jechać jednocześnie!
Pojazd A może zająć odrazu prawy pas!

przez P. » piątek 11 czerwca 2010, 21:06

W sumie racja. :)

przez **lith** » piątek 11 czerwca 2010, 22:20

ale w 90% sytuacji- jeżeli będzie coś jechało z miejsca C- to nie zajmie. A pojazdy na C mniej lub bardziej stanowczo będą się mu na ten prawy tak czy siak ładowały :P

przez **ixi25** » piątek 11 czerwca 2010, 22:31

lith napisał(a):ale w 90% sytuacji- jeżeli będzie coś jechało z miejsca C- to nie zajmie. A pojazdy na C mniej lub bardziej stanowczo będą się mu na ten prawy tak czy siak ładowały :P

No właśnie, a później są kolizje. Ile razy ja już miałem taką sytuację na światłach. Skręcając w prawo chciałem zająć lewy i oczywiście jakiś ciul skręcający w lewo z naprzeciwka się zawsze znajdzie. O p i e r d o l i s z, to jeszcze z mordą na ciebie.

przez **lith** » piątek 11 czerwca 2010, 22:46

No oczywiście, szczególnie jak na S-1 gdzie żeby skręcić w lewo trzeba wykorzystać każdą okazję i 90% kierowców nawet jak chce zając lewy to zrobi to za chwilę to się czasami (na szczęście rzadko) jakiś burak trafi co on koniecznie musi na lewy i ma wszystko w poważaniu- bo przecież ma pierwszeństwo.

przez **ixi25** » sobota 12 czerwca 2010, 00:18

No właśnie burak. W innym temacie już poruszałem. po co mogłby być jazdy "TIR-em" na kat.B no ale wiadomo, odrazu był głos krytyki. Całe szczęście duży ma zawszę przewagę. I czasami osobówką trzeba zająć lewy, żeby później nie czekać na okazję!

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)

przez **lith** » sobota 12 czerwca 2010, 00:54

łądowanie się pod 40 tonową ciężarówke to przegięcie w druga stronę... ale musze powiedzieć, ze tiry to raczej w mieście nie co drugi samochód jaki spotykam. W omawianej przez nas sytuacji nigdy mi sie nie zdarzyło spotkać z cieżarówką, jednak na pewno nie pchałbym się wiedząc, że robiący prawoskręt po prostu musi zahaczyć czy wręcz zająć lewy. A w przypadku osobówek do tej pory na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby, które za wszelką cenę zajmowały lewy pas... na szczęście bo to by w wielu miejscach zupełnie sparaliżowało lewoskręty ;]

Siemka
sorka ale to moja dziewczyna pisala :) poprostu byla roztargniona bo baba na nia trabila ( byla na miejscu samochodu C na obrazku a baba za nia stala)
z lewej strony (sam. A) jest droga jednokierunkowa mozna jechac prosto lub w lewo.
od strony samochodu B mozna jechac tylko w prawo
pozdro i dzieki za odpowiedz w jej imieniu.

przez **Borys_q** » poniedziałek 21 czerwca 2010, 22:32

I czasami osobówką trzeba zająć lewy, żeby później nie czekać na okazję!

To może trening zmiany pasów??

przez **ixi25** » wtorek 22 czerwca 2010, 00:01

Borys_q napisał(a):
I czasami osobówką trzeba zająć lewy, żeby później nie czekać na okazję!

To może trening zmiany pasów??

Co masz na myśli?

przez **kg1956** » środa 23 czerwca 2010, 13:26

rudaslaska7 napisał(a):(...)od strony samochodu B mozna jechac tylko w prawo(...)

Coś kręcisz. To dlaczego czerwona strzałka prosto?

skrzyzowanie - kto ma pierwszenstwo?

skrzyzowanie - kto ma pierwszenstwo?

Re: skrzyzowanie - kto ma pierwszenstwo?

Kto przegląda forum