Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Przejście dla pieszych

przez **mk61** » wtorek 08 czerwca 2010, 12:50

Art. 25.3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

przez **kg1956** » wtorek 08 czerwca 2010, 13:09

No właśnie. Czy czynność kierującego pojazdem na lewym pasie wyczerpuje znamiona wyprzedzania lub omijania?

przez **mk61** » wtorek 08 czerwca 2010, 13:29

Oczywiście.

Bo chyba nikt nie powie...
http://www.youtube.com/watch?v=XBHyd2YQ39k
... że tutaj pieszy jest winny...

przez **kg1956** » wtorek 08 czerwca 2010, 13:34

Chyba nie o tym mowa...
Na filmie są 2 pasy, a ja mówię o trzech.
PS. Ciekawy film. Aż się gorąco robi jak się na to patrzy!

przez **mk61** » wtorek 08 czerwca 2010, 13:43

Może być nawet 10 pasów. Pieszy na przejściu ma pierwszeństwo, a pojazd zatrzymujący się przed przejściem jest w tej sytuacji wyprzedzany.

Wyprzedzanie odbywa się w prawie każdej sekundzie jazdy (wyprzedzamy pieszych, rowerzystów, mimo, że nie są na jezdni.

Między innymi dlatego np. znak "zakaz wyprzedzania" jest szczegółowo opisany i mówi, że nie wolno wyprzedzać pojazdów silnikowych wielośladowych, bo gdyby był "zakaz wyprzedzania wszystkiego", to jechalibyśmy w takim miejscu na równi z pieszymi.

przez **kg1956** » wtorek 08 czerwca 2010, 13:50

mk61 napisał(a):(...) Może być nawet 10 pasów. (...)

Rozumiem co do mnie mówisz. Tylko, że to obraca w perzynę "ustalenia" dotyczące wyprzedzania z wcześniejszego wątku o wyprzedzaniu, mówiące, że wyprzedzaniem jest jazda tylko sąsiednim pasem. A jeśli pojazd zatrzyma się przed przejściem to na 10 pasie też go omijam?

przez **mk61** » wtorek 08 czerwca 2010, 14:01

Według mnie tak.

przez **bac** » wtorek 08 czerwca 2010, 15:06

"ustalenia" dotyczące wyprzedzania z wcześniejszego wątku o wyprzedzaniu, mówiące, że wyprzedzaniem jest jazda tylko sąsiednim pasem.

Możesz przytoczyć kto tak ustalił i jak swoje ustalenia uzasadnił?

przez **kg1956** » czwartek 10 czerwca 2010, 15:49

Będę zgadywał.....ja! Na szczęście słowo ustalenia zaopatrzyłem w cudzysłów.

przez **scorpio44** » niedziela 13 czerwca 2010, 19:38

mk61 napisał(a):Między innymi dlatego np. znak "zakaz wyprzedzania" jest szczegółowo opisany i mówi, że nie wolno wyprzedzać pojazdów silnikowych wielośladowych, bo gdyby był "zakaz wyprzedzania wszystkiego", to jechalibyśmy w takim miejscu na równi z pieszymi.

Za to na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim teoretycznie nie wolno nam wyprzedzić właśnie nawet pieszego idącego chodnikiem! :D

przez **Lewynsky** » środa 16 czerwca 2010, 15:55

Dokładnie, jedziesz dalej. Jeżeli pieszy znajduje się po drugiej stronie jezdni a jest ona rozdzielona wysepką dla pieszych to możesz jechać. Masz obowiązek zatrzymania sie dopiero kiedy pieszy wkroczy na twoją część jezdni.

przez **lith** » środa 16 czerwca 2010, 16:00

@Lewynsky
Właśnie o tym sie toczyła dyskusja, że niekoniecznie:P Tyle, że to bardzo subiektywna strawa w ocenie czy wymuszono, czy nie wymuszono :) dlatego na egzamin lepiej przyjąć Twoja wersję, nie zapominając jednak, że to trochę uproszczona wersja ;]

przez **Jarons** » środa 16 czerwca 2010, 16:05

lith napisał(a): dlatego na egzamin lepiej przyjąć Twoja wersję, nie zapominając jednak, że to trochę uproszczona wersja ;]

Na egzaminie jak pieszy stoi przy przejściu to lepiej go przepuścić :D

przez **lith** » środa 16 czerwca 2010, 18:18

...też bez przesady :D jak mamy wątpliwości czy nic nie wywinie to można puścić, ale jakby każdego puszczać to też egzaminator może nie być szczęśliwy :wink:

Przejście dla pieszych - wątpliwości

Kto przegląda forum