Witam.
Pozwólcie, iż najpierw odniosę się do napisanych postów a na końcu wytłumaczę raz jeszcze o co mi chodzi, gdyż widzę, że nie rozumiemy się do końca.
kg1956 napisał(a):Tego nie złamał. Złamał parę innych.
Nie lubię pustosłowia... Dlaczego tego przepisu nie złamał? Jakie inne złamał?
Cyberix napisał(a):Jadący zgodnie z żółtymi strzałkami...
To jest całkowicie inna sytuacja - nie mieszaj.
dariex napisał(a):PORD nie jest zapisem jednostkowym,zawierającym się w jednym zdaniu,które omawia wszystkie przypadki na ziemi.
Oczywiście, że tak, ale ja pytam się o konkretny przepis a właściwie o prawidłowe jego napisanie. Co oznacza słowo "miejsce"???
dariex napisał(a):Tak jak napisał kg1956 - tego konkretnego zapisu nie złamał ale złamał inny,więc nad czym tu dywagować?
Tak jak napisałem wyżej: Dlaczego tego przepisu nie złamał? Jakie inne złamał?
tristan napisał(a):Jak ma miejsce, jak nie ma? Miejsce do jazdy zajmują mu samochody jadące prawo-->lewo....
Kwestia określenia słowa "miejsce". Specjalnie narysowałem skrzyżowanie równorzędne i taki układ pojazdów, iż fizycznie miejsce jest...
P. napisał(a):nie zapominajmy o ust. 1 (zachowanie szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do skrzyżowania oraz obowiązek ustąpienia pierwszeństwa).
No i? Przeczytaj pierwszy post wątku - przecież właśnie o to chodzi...
P. napisał(a):Oraz art. 3 - unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić, itd.
No i? Art. 3 jest artykułem zbyt ogólnym i można go zastosować wszędzie i każdej sytuacji. Poza tym, nie widzę na opisanym skrzyżowaniu kwestii utrudniania ruchu (Art 3), skoro Ci z lewej i tak mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa tirowi...
dariex napisał(a):Problem w tym,że wówczas oczywiście kierowca wymusza pierwszeństwo i na tych z lewej i na tych z prawej.
O? to ciekawa interpretacja? Czym według Ciebie jest wymuszenie pierwszeństwa???
dariex napisał(a):Może sjakubowski się wypowie w jakim celu konkretnie go założył i dojdziemy w końcu do jakiegoś wniosku,bo na razie nie widzę powodów aby kontynuować ten pasjonujący wątek.
Założyłem go w celu poznania interpretacji określenia "nie ma miejsca". Czy nie lepsze byłoby określenie "nie ma możliwości, przestrzegając innych przepisów ruchu drogowego"?
OK. Widzę, iż niektórzy z Was nie zrozumieli zarówno mojej intencji jak i opisanej sytuacji drogowej... Zatem, jeśli chodzi o sytuacje drogową to przypominam, iż jest to skrzyżowanie
równorzędne, gdzie pierwszeństwo przejazdu mają pojazdy jadące z prawej strony. To jest bardzo ważna kwestia w zrozumieniu owej "kopanologii".
Zacznijmy od określenia "ustąpienie pierwszeństwa":
ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości,(...);
Wynika z tego, iż ustąpienie pierwszeństwa wiąże się tylko i wyłącznie z
powstrzymaniem się od ruchu, a więc zatrzymaniem. Oczywiście należy się zatrzymać, jeśli nasz dalszy ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku itd.
Idźmy dalej:
Ponieważ jest to skrzyżowanie równorzędne to:
Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany (...) i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony(...).
Można zatem wnioskować, iż jeśli nadjeżdża pojazd z prawej strony,
należy powstrzymać się od ruchu - a więc
zatrzymać "i przepuścić tych z prawej".
Wróćmy więc do omawianego przepisu:
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1. wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
Co ma jedno (ustępowanie pierwszeństwa prawej stronie) do kwestii wjeżdżania na skrzyżowanie.
Jeśli chodzi o kwestię korków z lewej strony - pojazdy te i tak mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa tirowi - a więc powstrzymać się od ruchu (zatrzymać się) i wynika to z zapisów, które opisałem wyżej. Nie ma mowy więc, w tym przypadku, o tamowaniu ruchu czy tzw. wymuszaniu pierwszeństwa.
Kolejna sprawa - TIR ma obowiązek powstrzymać się od ruchu (zatrzymać się), gdyż do skrzyżowania
nadjeżdżają pojazdy z prawej strony. Słowo klucz:
nadjeżdżają, co wcale nie oznacza, iż pojazdy te są już na skrzyżowaniu.
I teraz wracamy do omawianego zapisu:
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1. wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
Pytanie: Czy na skrzyżowaniu lub za nim faktycznie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy? Miejsce przecież jest! Wniosek: TIR mógł wjechać na skrzyżowanie...
Pytanie 2: Co oznacza określenie "nie ma miejsca"? Chodzi o fizyczne miejsce do bezpiecznej dalszej jazdy czy raczej o możliwość dalszej jazdy zgodną z przepisami ruchu drogowego???
Pozdrawiam.