skrzyzowanie ze znakiem stop

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

skrzyzowanie ze znakiem stop

Postprzez kamilboniek » piątek 14 maja 2010, 13:39

witam właśnie wróciłem z egzaminu praktycznego. Popełniłem zaskakujący błąd wjechałem na skrzyżowanie ze znakiem STOP i ustąp pierwszeństwa. Nauczyłem się ze jeśli nie ma lini zatrzymania to zatrzymujemy się przy krawędzi jezdni i tak uczyniłem a egzaminator powiedział mi to jest błąd ponieważ jak jest linia to muszę się przed nią zatrzymać ( to wiem) ale jeśli wówczas takiej lini nie ma to powinienem się zatrzymać przed znakiem Stop
kamilboniek
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 14 maja 2010, 13:31

Postprzez mirek92m » piątek 14 maja 2010, 13:56

powinieneś się zatrzymać tuż przy krawędzi jezdni, nie przed znakiem. Z tego co rozumiem egzaminator oblał cię za to, że manewr wykonałeś poprawnie?
(4/23/10) Egzamin łączony - zdany!
(4/27/10) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(4/30/10) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
(5/4/10) Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany
mirek92m
 
Posty: 41
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 22:21

Postprzez kamilboniek » piątek 14 maja 2010, 14:04

tak wlasnie wygladalo , dziwna troche sytuacja
kamilboniek
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 14 maja 2010, 13:31

Postprzez biver » piątek 14 maja 2010, 14:18

to na cholere mialbys sie zatrzymywac przed znakiem jezeli znak np jest przed budynkiem ktory wiele zaslania
biver
 
Posty: 26
Dołączył(a): czwartek 21 stycznia 2010, 22:10

Postprzez Cyberix » piątek 14 maja 2010, 14:46

Jeśli to prawda co napisałeś to pisz odwołanie. Ale jest jedna kwestia, czy ty się zatrzymałeś przy krawędzi? Na 100% się zatrzymałeś? W takich wypadkach, ze znakiem STOP najlepiej jest powiedzieć coś w stylu "ponieważ nie ma linii zatrzymania trzeba zatrzymać się w miejscu gdzie będzie można ocenić sytuację na skrzyżowaniu" w przeciwnym wypadku wjeżdżasz na skrzyżowanie i czepliwy egzaminator może zinterpretować to jaki "nie zauważył znaku"...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez kamilboniek » piątek 14 maja 2010, 14:57

po prostu zatrzymalem pojazd ale o sie czepi ze wg niegp jesli nie ma lini to musze sie zatrzymac przed znakiem a nie przy krawedzi
kamilboniek
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 14 maja 2010, 13:31

Postprzez lith » piątek 14 maja 2010, 15:13

To jak najbardziej na odwołanko się nadaje.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez piotrekbdg » piątek 14 maja 2010, 15:14

przeciwnym wypadku wjeżdżasz na skrzyżowanie i czepliwy egzaminator może zinterpretować to jaki "nie zauważył znaku"...


Póki nie przekroczy krawędzi jezdni poprzecznej to na skrzyżowanie nie wjedzie. Kolega trafił po prostu na jakiegoś parszywca i odwołać się powinien.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez kamilboniek » piątek 14 maja 2010, 15:39

jest drugi problem boje sie ze potem sie egzaminatorzy beda na mnie mscic, bo udowodnilem im, ze mam racje
kamilboniek
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 14 maja 2010, 13:31

Postprzez cman » piątek 14 maja 2010, 15:42

Tak, oni mają takie czarne listy, na które wpisują nazwiska tych, którzy ośmielili się odwołać. One wiszą w pomieszczeniach egzaminatorów i wszyscy egzaminatorzy codziennie rano czytają je, powtarzają i zapamiętują, żeby przypadkiem nie zapomnieć ani jednej osoby, na której mają się mścić...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Triinu » piątek 14 maja 2010, 16:16

kamilboniek napisał(a):jest drugi problem boje sie ze potem sie egzaminatorzy beda na mnie mscic, bo udowodnilem im, ze mam racje


Czyli podarujesz im i nie zawalczysz o swoje prawa? :roll:
8 kwiecień 2010, godz. 17:46- zdane!
Avatar użytkownika
Triinu
 
Posty: 40
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2010, 22:46

Postprzez kamilboniek » piątek 14 maja 2010, 16:33

pisalem do jednej osoby ktora jest egzaminatorem zobacze co poradzi
kamilboniek
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 14 maja 2010, 13:31

Postprzez mirek92m » piątek 14 maja 2010, 16:58

O ile nie wjechałeś na jezdnię drogi poprzecznej, pisz odwołanie. No i czy na pewno samochód stał nieruchomo, czy się toczył nawet z najmniejszą prędkością?
(4/23/10) Egzamin łączony - zdany!
(4/27/10) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(4/30/10) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
(5/4/10) Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany
mirek92m
 
Posty: 41
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 22:21

Postprzez skov » piątek 14 maja 2010, 18:37

kamilboniek napisał(a):jest drugi problem boje sie ze potem sie egzaminatorzy beda na mnie mscic, bo udowodnilem im, ze mam racje


jeśli wolno zapytać, to jak im to udowodniłeś? Może skan arkusza dla uwiarygodnienia opowieści?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez agatka 2001 » piątek 14 maja 2010, 20:00

Odwołuj się, masz do tego pełne prawo.
agatka 2001
 
Posty: 60
Dołączył(a): środa 14 października 2009, 19:49

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości