Uwaga drogówka !

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

może i to jest dobre

Postprzez piotrekszy » wtorek 31 sierpnia 2004, 07:57

może i dobrym sposobem jest takie ostrzeganie swiatłami, ale ostrzega się wszystkich kierowców niezależnie od tego czy on jest trzeźwy czy po pijaku.A chyba nikt nie chciałby żeby np spowodował wypadek w którym mogłyby zginąć nawet nasi bliscy czy też my sami. Gdy danego delikwenta nie ostrzeżemy jest większe prawdopodobieństwo że zatrzyma go drogówka i nie dopusci do dalszej jazdy.
piotrek
piotrekszy
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 25 sierpnia 2004, 14:48

Postprzez JarQ » środa 01 września 2004, 19:24

Wreszcie ktoś coś rozsądnego powiedział.
Policja na trasie nie jest od tego aby nas straszyć, ale żeby eliminować niebezpieczeństwo. Chyba nikt z Was nie chciałby uczestniczyć w wypadku przez kierowcę, którego przed chwilą ktoś ostrzegł o stojącej gdzieś policji. Mandat często działa powstrzymująco na zbyt pewnych swych umiejętności. Jeśli jedziecie zgodnie z przepisami nie macie się co obawiać policji. A jeśli nie, ...
Piszę nie dlatego że lubię czy popieram policję, ale ostatnio na trasie Poznań - Wrocław na ograniczeniu prędkości do 40 widziałem Pandę i jakiegoś dostawczego w rowie. Coś trudno mi uwierzyć, że samochody te jechały zgodnie z przepisami i obowiązującym w tym miejscu ograniczeniu.

Pozdrawiam,

Jarek
Avatar użytkownika
JarQ
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek 01 kwietnia 2004, 10:16
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Sławek_18 » środa 01 września 2004, 19:33

pojedz w trase i jedz zgodnie z przepisami, i zdaj relacje jak Ci poszlo zobaczymy czy nie zmienisz zdania o ostrzeganiu wzajemnym kierowcow przed policja.
Tiry i inne "furmanki" beda Cie wyprzedzac niezaleznie od ograniczenia a do tego tiry beda na Ciebie trabic.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez JarQ » środa 01 września 2004, 19:54

A ja mam głęboko gdzieś tiry.
Kiedyś taki jeden zaczął mi migać na trasie po zjeździe z autostrady na Katowice (przed Gliwicami) to go troszkę przetrzymałem (się gość wkurzał bo nie miał jak wyprzedzić) - z każdej strony sznurek samochodów (a droga że podwozie przy szybszej jeździe można zgubić). On jedzie firmowym a ja prywatnym i nie mam zamiaru podwozia stracić.
Generalnie jeśli jest ograniczenie to nie po to aby utrudniać jazdę ale w związku z jakimś niebezpieczeństwem.
Avatar użytkownika
JarQ
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek 01 kwietnia 2004, 10:16
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bialy » środa 01 września 2004, 19:57

pojedz w trase i jedz zgodnie z przepisami, i zdaj relacje jak Ci poszlo zobaczymy czy nie zmienisz zdania o ostrzeganiu wzajemnym kierowcow przed policja.
Tiry i inne "furmanki" beda Cie wyprzedzac niezaleznie od ograniczenia a do tego tiry beda na Ciebie trabic.


Dokładnie, przejedz 400km z przestrzeganiem predkosci, zwalniaj w kazdej wsi do 40-50 km/h. Ciekawe jak długo bedziesz jechal.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Sławek_18 » środa 01 września 2004, 22:02

JarQ napisał(a):Generalnie jeśli jest ograniczenie to nie po to aby utrudniać jazdę ale w związku z jakimś niebezpieczeństwem.

Widac, ze albo nie jezdzisz za czesto albo wogole gdyz nie masz prawka bo piszesz niestworzone rzeczy.
EEEE koniec
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bodek541 » środa 01 września 2004, 23:13

Wiecie co ja nie mam prawka ale wiem jak tata jeździ i jak jeździ koleżanka i ona przestrzega przepisów po tym jak idiota omało nie wymusił pierwszeństwa i ona omało nie straciła życia. Stwierdziła że woli jechać długo i dojechać cała i od tej pory powiedziała że będzie jeździć bardzo przepisowo
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez bialy » czwartek 02 września 2004, 00:10

Co innego jechac przepisowo a co innego jechać bezpiecznie.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez bodek541 » czwartek 02 września 2004, 00:17

jak dla mnie jechać przepisowo i bezpiecznie tak jak sie powinno i jak będą na mnie ludzie narzekać to niech narzekają ale ja tak będe jeździł
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez JarQ » czwartek 02 września 2004, 17:16

Mój znajomy jeździ jak mawia "szybko acz bezpiecznie" i już kilka razy miał wypadek.
Nie twierdzę, że zawsze jeżdżę przepisowo, wiadomo czasami człowiek się śpieszy, ale trzeba ponosić konsekwencje własnego postępowania a nie chować się za mruganiem światłami.
Ech aż nie chce mi się pisać :)
Avatar użytkownika
JarQ
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek 01 kwietnia 2004, 10:16
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez zoltan » czwartek 02 września 2004, 18:09

A mój tata jeździ szybko i bezpiecznie - i ostatni wypadek miał 30 lat temu, jak wpadł na głupi pomysł żeby po pijaku pojechać do pobliskiego lasu i w drzewo wjechał.
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bialy » czwartek 02 września 2004, 20:20

JarQ napisał(a):Ech aż nie chce mi się pisać :)

Proponuje zakonczyc temat szybkosci bezpiecznej i wrocic do teamtu watku.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez sylurek » czwartek 02 września 2004, 20:27

miros napisał(a):no przykladowo ja jak ostrzegam przed drogowka to mrugam tylko raz.


Mnie instruktor mowil, ze mrugamy:
1 raz-puszczam cie, wjezdzaj
2 razy- uwaga radar
3 lub wiecej- jakas grubsza checa,wypadek lub np srodkiem drogi jedzie kombajn
Ale podobno w roznych rejonach Polski sa rozne zwyczaje, moze ktos sie wypowie?
Pozdrowionka:)
21.08.04-piersze podejście:zaliczone:)))
sylurek
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 01 września 2004, 23:04
Lokalizacja: warszawka

Postprzez ella » czwartek 02 września 2004, 20:38

Proponuje zakonczyc temat szybkosci bezpiecznej i wrocic do teamtu watku.

Dzięki Biały, masz rację :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez JarQ » piątek 03 września 2004, 07:43

A właściwie to o co chodzi ;)
Ja tam mrugam światłami jak z naprzeciwka jedzie jakaś fajna laseczka :D
Avatar użytkownika
JarQ
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek 01 kwietnia 2004, 10:16
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości