chcę przedstawić pewną sytuację. Wyglądała tak jak na obrazku, ja jechałam pojazdem czerwonym i skręcałam w lewo, a pani zielonym wyjeżdżała z parkingu i chciała skręcić w prawo. Droga się zwolniła, ruszyłam i zostałam mocno otrąbiona i nawet pogrożono mi palcem :) Prawda, że miałam panią z prawej strony przy zakręcie, ale ona wyjeżdżała z oznaczonego parkingu. Kto faktycznie miał pierwszeństwo? Nie chcę powtórzyć ewentualnego błędu.
