Zachowanie się na rondach

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez kg1956 » czwartek 29 kwietnia 2010, 21:14

Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie jechał kilometr po rondzie z włączonym lewym kierunkowskazem bo i tak nie będzie wiadomo którym z np. siedmiu zjazdów chce wyjechać!
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez cman » czwartek 29 kwietnia 2010, 21:23

Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie budował molocha o kilometrowym obwodzie i udawał, że ma to być jedno skrzyżowanie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kg1956 » piątek 30 kwietnia 2010, 11:33

Masz rację. Ale to nie zmienia faktu, że takie ronda są. Choćby w okolicach Bydgoszczy. I jak migać na takim rondzie? Też w lewo?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez cman » piątek 30 kwietnia 2010, 11:44

Oczywiście, że jeżeli jest takie rondo, na którym sygnalizowanie lewym nikomu w niczym nie pomoże, to można je sobie odpuścić i nic się złego nie będzie działo, ale to powinien być raczej wyjątek od reguły, a nie reguła na rondach, tylko dlatego, że są rondami.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Cyberix » piątek 30 kwietnia 2010, 11:52

Ja osobiście uważam, iż można by zasygnalizować przed wjazdem na rondo. Powiedzmy informujemy innych uczestników, że będziemy jechać w lewo lub zawracać. Ale większego sensu w sygnalizowaniu skrętu w lewo jadąc już na rondzie nie widzę.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez kg1956 » piątek 30 kwietnia 2010, 11:53

Idziesz w dobrym kierunku. Moim zdaniem na rondach w ogóle lewy kierunkowskaz nie jest potrzebny.

posty scalone przez moderatora (edytuj posty!)

Przed wjazdem na rondo chyba bez sensu, bo kto po przejechaniu kilkuset metrów po rondzie - będzie o tym pamiętał? Zresztą przypuśćmy, że tych wyjazdów "w lewo" jest kilka!
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez wezyr007 » środa 16 czerwca 2010, 00:12

Obrazek

Ja mam pytanie odnośnie tego ronda.
Dorysowałem linie białe - na rondzie znajdują sie teraz 2 pasy ruchu moje pytanie brzmi:

Jadąc samochodem oznaczonym na czerwono :P
Zamierzając skręcić w 3 wyjazd z ronda dobrze zaznaczyłem zmianę pasa ruchu zjeżdżając z ronda ?

Czy jeżeli na prawym pasie (po mojej prawej stronie) widze samochody (oznaczone na żółto) i nie mam możliwości zmiany pasa bo mnie blokują czy powinienem się zatrzymać i poczekać aż będzie wolne miejsce i dopiero wtedy zmienić pas na prawy ?
12.02.2009 - rozpoczęcie kursu prawa jazdy
20.08.2009 - teoria (+) praktyka (-)
15.09.2009 - praktyka (+)
28.09.2009 - Prawko/Plastik w kieszeni :D
wezyr007
 
Posty: 31
Dołączył(a): piątek 14 sierpnia 2009, 20:43

Postprzez lith » środa 16 czerwca 2010, 00:58

Raczej powinieneś tak to rozegrać, żeby obyło się bez zatrzymywania. Poza tym ja bym zmieniał na prawy kilka metrów wcześniej (jeszcze przed wlotem od zjazdu 2, żeby mi sie tak nei próbował nikt wbić.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kg1956 » środa 16 czerwca 2010, 12:22

No tak, ale to nie zgadza się z zasadą , że z każdego pasa można prosto ( czyli z prawego nie można w lewo).
W ekstremalnej sytuacji jeśli nikt nie chce wpuścić, jadę jeszcze raz dookoła ronda.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości