Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez lith » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:26
przez mk61 » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:27
kg1956 napisał(a):Wyobraź sobie, że mnie też wydaje się to oczywiste, mimo, że nie poparte przepisami.
Jazda po łuku drogi jest zmianą kierunku. Fizyki nie zmienimy! Można tylko powiedzieć, że taka zmiana nie obliguje do sygnalizowania.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez AbuseArt » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:31
skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;
przez kg1956 » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:34
przez AbuseArt » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:35
przez cman » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:38
kg1956 napisał(a):A jeśli droga główna prowadzi pod kątem prostym w lewo a gruntowa prosto?
AbuseArt napisał(a):Nie stanowi części skrzyżowania, więc jadąc obok niej nie znajdujemy się na skrzyżowaniu, więc kontynuując jazdę drogą pozostajemy cały czas na niej, gdyż nie ma możliwości skręcenia na inną pełnoprawną drogę tzn. nie zmieniamy kierunku niezależnie od kąta jaki występuje.
przez AbuseArt » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:40
Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1. na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
2. na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
(...)
przez kg1956 » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:40
przez lith » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:42
przez cman » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:43
AbuseArt napisał(a):Rozumiem to tak że z perspektywy osoby jadącej drogą, niezainteresowanej skrętem w drogę gruntową, droga gruntowa nie istnieje.
przez kg1956 » czwartek 29 kwietnia 2010, 14:43
AbuseArt napisał(a):Ok to ja daję kolejny argument PoRDowy.
Rozumiem to tak że z perspektywy osoby jadącej drogą, niezainteresowanej skrętem w drogę gruntową, droga gruntowa nie istnieje.Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1. na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
2. na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
(...)
przez AbuseArt » czwartek 29 kwietnia 2010, 15:00