Przerobienie regulacji fotela (zwiększenie zakresu)

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 16:48

No wiem że na forum nie ma żadnego skrajnie niskiego faceta poniżej 170 cm. Ale może znajdzie się jakiś mechanik, bądź amator, który nie raz miał do czynienia z mechanizmem regulującym fotele. Wtedy z pewnością wiedziałby w jaki sposób można poprzerabiać taki mechanizm, aby bez problemu pokraka siedział wysoko.

Jeśli chodzi o fotelik, to poważnie myślałem o tym! Fakt, to byłoby bardzo obciachowe i kompromitujące mnie, ale skoro miałbym dzięki temu mieć komfort w jeździe, to czemuż by nie? :roll:
Krzysiu_ADHD
 
Posty: 42
Dołączył(a): wtorek 23 lutego 2010, 13:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez piotrekbdg » sobota 24 kwietnia 2010, 16:53

A na razie to zdaj prawko, bo póki co z takim nastawieniem to raczej problem z siedzie niem we własnym samochodzie to bliżej nieokreślona przyszłość.


Dokładnie, bo może się okazać że prawko na wanne to max co Ci w Wordzie mogą dać;)

Najpierw prawko, potem tuning.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 16:56

Jeśli pozwolą mi na egzaminie zdawać z poduszką albo z fotelikiem i egzaminować mnie będzie facet bądź kobieta starsza, to myślę że jeśli pojadę dobrze to zdam :)
Krzysiu_ADHD
 
Posty: 42
Dołączył(a): wtorek 23 lutego 2010, 13:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez mk61 » sobota 24 kwietnia 2010, 17:01

Może Ci jeszcze dupę podetrzeć, kiedy ze stresu się posrasz?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez lith » sobota 24 kwietnia 2010, 17:06

Jak pójdziesz na egzamin z własnym fotelikiem to najwyżej na jutubie wylądujesz xD Do pedałów sięgasz z poduszki? Pomijam to, że po placu i tak pewnie padniesz za kierą z wyczerpania od kręcenia kółkiem.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 17:12

Nie, bo Micra ma wspomaganie, a w samochodach ze wspomaganiem bez problemu kręcę kierownicą (raz mi instruktor nawet gadał żebym ostrożniej z kierownicą się posługiwał bo ją urwę - ale ja uznałem to za żart i go wyśmiałem). Tylko tam gdzie nie ma wspomagania mam problemy, bo moje mięśnie nie pozwalają przekręcić takiego ciężaru. (jak pisałem jeszcze NIGDY z nikim na rękę nie wygrałem). A z fotelikiem na egzamin uważam że niski MA PRAWO iść i nie sądzę że zostanie wyśmiany. Prędzej wyśmialiby faceta 25-letniego pokrakę co ma 168 cm wzrostu i nie podkłada sobie pod pupę nic! Bo taki ktoś to aż się prosi, aby podłożył sobie poduszkę bądź przerobił fotel. A na egzaminie wiadomo - przerobienie fotela odpada więc pozostaje albo poduszka, albo w ostateczności fotelik.
Krzysiu_ADHD
 
Posty: 42
Dołączył(a): wtorek 23 lutego 2010, 13:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez lith » sobota 24 kwietnia 2010, 17:19

Dobra idź z fotelikiem, tylko koniecznie później nam o tym opowiedz. :twisted:

W kwestii jazdy bez wspomagania- to mając 4-5 lat umiałem (dobra umiałem to za dużo powiedziane, prawie 'skasowałem' go :P) zaparkować samochodem bez wspomagania (innego nie było :P) Rodzice mnie nie karmili sterydami. A problemem nie było kręcenie kółkiem, tylko wciskanie sprzęgła na stojąco (a wcześniej to w ogóle tylko kierą kręciłem siedząc u taty na kolanach jeszcze). Więc bajek nie opowiadaj.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez cman » sobota 24 kwietnia 2010, 17:50

Krzysiu_ADHD napisał(a):...moje mięśnie nie pozwalają przekręcić takiego ciężaru. (jak pisałem jeszcze NIGDY z nikim na rękę nie wygrałem).

A próbowałeś się na rękę z młodą, wysoką i ładną dziewczyną?
Dobra, dobra, dżołk :wink:.
A tak poważnie, ile wyciskasz na klatę albo z jakim ciężarem robisz 30 powtórzeń w trzech seriach? Podobnie, z jakim ciężarem jesteś w stanie zrobić 30 powtórzeń w trzech seriach unoszenia ramion (na bicepsy)? Tylko nie pisz, że nie wiesz, bo pisałeś o siłowni, więc obojętne, czy Ci te mięśnie rosną, czy nie, to coś ćwiczyłeś.
Jaki masz obwód bicepsa (napiętego oczywiście)? Tylko pisz prawdę.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 18:36

Obwód bicepsa napiętego: ok 30 cm (niestety przykrytego warstwą tłuszczu, o żadnej rzeźbie nie ma mowy :?)

Na siłownię zacząłem chodzić od niedawna i jak z kumplem robiliśmy klatkę, to wycisnąłem ok 30 kg 10 powtórzeń. (ok 20 kg sztanga + 10 obciążenie). Dziewiąty i dziesiąty raz kumpel musiał stanąć i mi pomóc, gdyż już ledwo dawałem radę. Poza tym mam lekką skoliozę i sporo ćwiczeń wykonuję krzywo (prawa ręka wyciska, a lewa już nie moża :?).

Fakt, że wysoka młoda laska byłaby ode mnie z pewnością silniejsza, to przecież oczywiste. Na serio jestem bardzo słaby

Aaaaa no i nie dam rady się na drążku podciągnąć, a to już dowód że facet jest skrajnie słaby :!:
Krzysiu_ADHD
 
Posty: 42
Dołączył(a): wtorek 23 lutego 2010, 13:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez cman » sobota 24 kwietnia 2010, 19:11

Krzysiu_ADHD napisał(a):Obwód bicepsa napiętego: ok 30 cm

A ja, zanim cokolwiek zacząłem pakować, miałem 31 cm.

Krzysiu_ADHD napisał(a):(niestety przykrytego warstwą tłuszczu, o żadnej rzeźbie nie ma mowy :?)[

A jaką Ty byś chciał rzeźbę? Najpierw trzeba wypracować masę mięśniową, a dopiero potem można myśleć o rzeźbieniu.

Krzysiu_ADHD napisał(a):Na siłownię zacząłem chodzić od niedawna...

I co, myślałeś, że Ci po kilku tygodniach mięśnie urosną? O dietę nawet nie pytam.

Krzysiu_ADHD napisał(a):...jak z kumplem robiliśmy klatkę, to wycisnąłem ok 30 kg 10 powtórzeń. (ok 20 kg sztanga + 10 obciążenie).

Czyli praktycznie identycznie jak ja na początku, w tym samym momencie 50 kg nie byłem w stanie wycisnąć ani raz.

Krzysiu_ADHD napisał(a):Poza tym mam lekką skoliozę...

Ja też, od urodzenia.

Krzysiu_ADHD napisał(a):...i sporo ćwiczeń wykonuję krzywo (prawa ręka wyciska, a lewa już nie moża :?).

Poćwiczysz trochę czasu - obie ręce będą pracować tak samo.

Krzysiu_ADHD napisał(a):Fakt, że wysoka młoda laska byłaby ode mnie z pewnością silniejsza, to przecież oczywiste.

Ta, z pewnością... Dziwne tylko, że każda jedna laska, którą widywałem na siłowni ćwiczyła co najwyżej z takimi obciążeniami, z jakimi ja robię serie rozgrzewkowe.

Krzysiu_ADHD napisał(a):Na serio jestem bardzo słaby

Tak, ja też kiedyś byłem taki słaby, co nie przeszkadzało mi specjalnie, żeby w wieku 7 lat (czyli kiedy byłem jeszcze dużo słabszy) kierować Żukiem, a potem jeszcze kilkoma innymi autami bez wspomagania.

Krzysiu_ADHD napisał(a):Aaaaa no i nie dam rady się na drążku podciągnąć, a to już dowód że facet jest skrajnie słaby :!:

Rozumiem, że w szerokim nachwycie? A myślisz, że ja na początku dałem radę? A myślisz, że każdy pierwszy lepszy, nietrenujący 20- 30- 40-latek się podciągnie? Nie wspominając już o tym, że początkowo skolioza dodatkowo utrudnia podciągnięcie się.
Jeszcze sobie zobacz tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=PYxRHRZdho0 - przede wszystkim przeczytaj opis do filmu. Jak się chce, to się da, tylko trzeba się wziąć do roboty, a nie użalać nad sobą.


I zanim zacząłem pakować, to nie byłem nigdy, ani specjalnie silny, ani specjalnie słaby, taki po prostu średni.
Więc naprawdę, skończ już wymyślać te durnoty, bo tylko sobie tym szkodzisz.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez athlon » sobota 24 kwietnia 2010, 22:31

Krzysiu_ADHD napisał(a):Ale ja mam ADHD,

co to jest ADHD??? po prostu rodzice za mało ciebie <&%#$@> pasem jak byłeś mały, dlatego twoje "zachowanie" tłumaczą ADHD AWSF czy czym tam jeszcze.
jestem słaby
Ale do kręcenia kierownicą w aucie bez wspomagania nie jest potrzebna siła, po prostu nie umiesz nią kręcić, w autach bez wspomagania jest maglownica która sprawia ze nawet przy bardzo wolnych prędkościach do kręcenia kierą nie jest potrzeba "duża" siła, no ale jezeli ty chcesz sobie pokręcić kierą na postoju, no to szacun
..i sporo ćwiczeń wykonuję krzywo (prawa ręka wyciska, a lewa już nie moża Confused)
to moze teraz dla odmiany mesterbuj sie lewą ręką? wcale sie nie dziwie jak przez 15scie lat cwiczyłeś tylko prawą ręke to masz ją silniejszą :P
(nie no sory, musaiałem to napisac :D).

Jedź do pierwszego lepszego mechanika,obejrzy on mocowanie fotela i pomysli czy cos da sie z tym zrobić.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez sankila » niedziela 25 kwietnia 2010, 00:34

Nie ma sensu pakować się w koszt mechanicznego podnoszenia siedzenia - w sklepie motoryzacyjnym kupuje się odpowiednią podkładkę, a jest tego multum. Jak ma być niewidoczna, to można nałożyć matę "oddychająco - masująco - itakdalej" i nikt się nie zorientuje, że siedzenie jest "wzbogacone".
Ja polecam taką podkładkę - doskonała dla kobiet, osób cięższych lub mniej sprawnych.
http://www.motoautko.pl/podkladka-obrotowa.html
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez athlon » niedziela 25 kwietnia 2010, 10:51

i te 5cm wyżej sprawi ze nasz kolega stanie sie super kierowcą?
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez agent262 » niedziela 25 kwietnia 2010, 11:02

Zapewne nie, ale jak nie spróbuje to się nie przekona o tym, że mieliście rację. Sprawdzałem z ciekawości, żebym ja (175cm) zobaczył koniec maski to muszę głową prawie dotykać sufitu i być maxymlnie blisko szyby ale to też nie we wszystkich autach. Niewyobrażam sobie żeby można było w takiej "pozycji" jeździć.
Ostatnio widziałem matiza który z przodu na rogach miał przyczepione plastikowe pręciki ok 30 cm troche komicznie to wyglądało ale może takie rozwiązanie było by dla ciebie lepsze?
agent262
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 03 grudnia 2009, 16:06

Postprzez Borys_q » niedziela 25 kwietnia 2010, 11:17

Ja wiem !!!
On poprostu chce wystawać przez szyberdach :)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 3 gości