przez RONIN17 » poniedziałek 14 lipca 2008, 23:00
przez Dr.Acula » sobota 19 lipca 2008, 09:57
przez ButterflyEffect » sobota 19 lipca 2008, 13:18
przez Dr.Acula » sobota 19 lipca 2008, 22:33
przez Michał_62 » sobota 19 lipca 2008, 23:13
przez iazek » wtorek 13 kwietnia 2010, 15:26
przez AbuseArt » sobota 17 kwietnia 2010, 23:27
przez ks-rider » niedziela 18 kwietnia 2010, 11:10
Calypso napisał(a): Oni może też trochę bawią się ludźmi. Dostali do ręki prerogatywy, to czują się kimś. Są Panem i władcą, wiedzą, że od nich wiele zależy. Czasem spora część losu osoby zdającej, ponieważ często od posiadania prawka wiele zależy.
Calypso napisał(a):
Ja gdybym był egzaminatorem robiłbym wszytsko, żeby taka osoba zdała. Może jakbym widział po kimś, że już naprawdę super umie, albo jest pewny siebie, więcej bym od niego wymagał.
Calypso napisał(a):
Ale np. komuś, kto by zdawał już którys raz starał bym się maksymalnie ułatwić. Nie wozić go po za dużej ilosci skrzyżowań, bocznych uliczek itd.
Calypso napisał(a):
Ktoś może zdawać w majowy poranek, a może się okazać, że kompletnie nie poradzi w sobie mroźną, zimową noc ze śnieżycą I kto to sprawdzi. Tak samo taka osoba może nie umieć jeszcze wielu innych rzeczy, które na egzaminie nie wyjdą, tylko będzie się ich musiała nauczyć w praktyce.
przez szerszon » niedziela 18 kwietnia 2010, 11:30
:?: :?: :?: To co wkładasz na pierwszą lekcję ? :Dks-rider napisał(a):
Nie jestem egzaminatorem ale znam uczucie gdy wsiadam z kursantem ktory jest krotko przed egzaminem a ktorego nie szkolilem sam, tylko przejalem od „ kolegi “, czasami mam wrazenie, ze co 20 sek musze zmienic sobie pampersa.
przez AbuseArt » niedziela 18 kwietnia 2010, 13:10
przez szerszon » niedziela 18 kwietnia 2010, 14:00
Nie są od wychowywania ,tylko od sprawdzania umiejetności.AbuseArt napisał(a):Na polskich drogach jeździ takie bydło, że już zdecydowanie wystarczy i za czystość dróg odpowiadają właśnie egzaminatorzy. Ale widać, że tu też nie są skuteczni ...
przez AbuseArt » niedziela 18 kwietnia 2010, 14:23
przez ks-rider » niedziela 18 kwietnia 2010, 14:40
szerszon napisał(a):To co wkładasz na pierwszą lekcję ?
przez szerszon » niedziela 18 kwietnia 2010, 14:48
Propozycje egzaminu państwowego ? Jak wg Ciebie powinien wyglądać ?AbuseArt napisał(a):Ależ do tego zmierzam - czyli kto nie umie jeździć, ten nie powinien zdać, choćby do końca życia! :)
przez mk61 » niedziela 18 kwietnia 2010, 14:55
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.