Skrzyżowanie równorzędne - Czy przejadę prawidłowo?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skrzyżowanie równorzędne - Czy przejadę prawidłowo?

Postprzez eddi » sobota 03 kwietnia 2010, 13:18

Witam. Mam pytanko odnośnie skrzyżowania równorzędnego. Mianowicie, znalazłem na demotywatorach taki obrazek:
http://demotywatory.pl/949558/Pojedynek-gigantow
i nie chodzi mi tu o podpis tego obrazka a o samą sytuację na tym skrzyżowaniu. Ja bym pojechał tak jak bym jechał pojazdem 1 oczywista ;) w kolejności: 2,3,1,4. Czy wtedy pojechałbym prawidłowo, zgodnie z przepisami?Jak nie to prośiłbym o wytłumaczenie. Pozdrawiam
eddi
 
Posty: 47
Dołączył(a): wtorek 02 marca 2010, 18:27

Postprzez mk61 » sobota 03 kwietnia 2010, 13:27

Prawo o Ruchu Drogowym nie przewiduje takiej sytuacji, więc nie ma określonych reguł na takim skrzyżowaniu. Kwestia "dogadania" między kierowcami, kto ruszy pierwszy.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez piotrekbdg » sobota 03 kwietnia 2010, 14:41

w kolejności: 2,3,1,4. Czy wtedy pojechałbym prawidłowo, zgodnie z przepisami?Jak nie to prośiłbym o wytłumaczenie. Pozdrawiam


A na jakiej podstawie tak? Każdy ma kogoś z prawej i każdy jedzie na wprost więc skad wziołeś taką kosmiczną kolejność?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Cyberix » sobota 03 kwietnia 2010, 15:14

Jeden z kierowców ustępuje pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się z lewej strony np. poprzez mignięcie ręką... niestety, ten który ustąpi pierwszeństwa pojedzie jako ostatni.

Czyli np. 1 macha 4 żeby pojechała, przejeżdża zatem 4, potem śmiga 3, następnie 2 i ostatni rusza 1.

Ale pamiętajcie, gdyby chociaż jedna odnoga prowadziła np. do sklepu, na stację paliw, do posesji, stanowiła wyjazd ze strefy zamieszkania, była drogą gruntową to wtedy kolejność można już ustalić zgodnie z zasadami PRD.

I podobnie jak na nieoznakowanym wąskim odcinku drogi, gdzie dwa pojazdy się nie zmieszczą obok siebie, któryś z nich musi się po prostu zatrzymać przed wjazdem na taki zwężony odcinek i przepuścić pojazd jadący z przeciwka.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez eddi » sobota 03 kwietnia 2010, 19:52

aha dzięki za odpowiedź pochszanione to z deka, czyli ogólnie tak jak pisze @mk61 kwestia dogadania się, a @piotrekbdg, nic nie wyniosłem z twojej odpowiedzi.. ja pytałem, a pytaniem na pytanie to się nigdy nie dogadasz.. Pozdrawiam (spamer) :P
eddi
 
Posty: 47
Dołączył(a): wtorek 02 marca 2010, 18:27

Postprzez piotrekbdg » sobota 03 kwietnia 2010, 20:07

Eddi

mk61 Ci łądnie wszytko opowiedział, a ja chciałem poznać niuanse twego rozumowania (w końcu sam podałeś proponowaną kolejność). Przeczytałem głupotę i chciałem się dowiedzieć jak takie coś można było wyprodukować. Wszystko.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez scorpio44 » niedziela 11 kwietnia 2010, 13:32

Temat przerabiany na forum kilkaset razy. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości