Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **ella** » wtorek 17 sierpnia 2004, 23:58

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... sc&start=0

przez **Mmeva** » wtorek 24 sierpnia 2004, 23:23

zoltan napisał(a):
Mmeva napisał(a):Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego niby na rondzie ze światłami mielibyśmy włączać lewy, a na takim bez nie - jak dla mnie to nielogiczne :shock: i zupełnie nie wiem, z czego miałoby to wynikać.

Dla mnie też to nielogiczne, ale tak mnie nauczyli więc nie będę tego zmieniał, i wielu innych kierowców w Krakowie tak robi...

Nie wiem, czy dobrze mysle, ale tak mi właśnie przyszło do głowy, że może to wasze miganie lewym na rondach z sygnalizacja wynika stąd, że są to ronda 'kwadratowe' (?) - na takich byłoby to w jakimś sensie logiczne... ja tam nie wiem, jak sie na takim kwadratowym rondku zachować...

przez **Markosz** » środa 25 sierpnia 2004, 09:35

ten temat również powinien juz dawno zostac zamknięty. Dopóki nie bedzie to ujednolicone przez przepisy kodeksu drogowego nic sie nie zmieni. AA to, ze ktoś włącza lewy kierunek na rondzie, swiat sie nie zawali, a o wypadek tez bedzie trudno w takiej sytuacji, bo to niczemu nie zagraża.
Pozdrawiam

przez **scorpio44** » sobota 04 września 2004, 12:58

Ja nie będę po raz setny pisał, co uważam o używaniu lewego kierunku na rondzie :D, chciałbym jednak powiedzieć o czymś innym, łącząc to, co Zoltan powiedział o rondach ze światłami, i to, co Mmeva powiedziała o rondach kwadratowych.
Dawno, dawno temu Sławek 18 (który jest z Krakowa jak Zoltan) też mówił mi, że instruktor uczył go, że na rondach ze światłami używamy lewego kierunku, a nie włączamy prawego przed zjazdem. Nie rozumiałem, o co w tym chodzi, co to za różnica, czy są światła, czy ich nie ma. Ale traf sprawił, że jakiś czas później byłem w Krakowie, trochę się po nim szwendałem i obserwowałem ruch na skrzyżowaniach. :D I sprawa jest w zasadzie prosta: krakowscy instruktorzy uczą tak, a nie inaczej dlatego, że w Krakowie ronda z sygnalizacją świetlną są KWADRATOWE. Nigdy przez takie rondo nie jechałem, ale raczej nie przyszłoby mi do głowy sygnalizować jazdę prosto prawym kierunkowskazem. :D
Dlatego jednak powtórzę jeszcze raz: nie ma najmniejszego sensu ustalać jakichś żelaznych reguł dotyczących sygnalizowania na rondzie, tym bardziej, że Kodeks tego nie wyszczególnia. Kierunkowskaz włączamy po to, żeby inni użytkownicy drogi nas zrozumieli! A nie po to, że gdzieś wyczytaliśmy, że kierunków na rondzie używamy tak i tak. Przejazd przez każde skrzyżowanie i sposób zachowania się na nim zależy od jego BUDOWY. Niezależnie od tego, czy to rondo, czy nie. Amen.

przez **Sławek_18** » sobota 04 września 2004, 13:53

malo sie szwedales po tym krakowie. Bo nie wszystkie ronda ze swiatlami sa kwadratowe. Najlepiej jakbys sobie pojezdzil samochodem po tym swietlanych rondach :twisted: :lol:

przez **scorpio44** » sobota 04 września 2004, 14:09

A czy ja napisałem, że wszystkie? Próbowałem tylko znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego Was tak uczyli z kierunkami. A poza tym nie to było najistotniejsze w moim poście.

przez **Mmeva** » sobota 04 września 2004, 21:17

scorpio44 napisał(a):A czy ja napisałem, że wszystkie? Próbowałem tylko znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego Was tak uczyli z kierunkami. A poza tym nie to było najistotniejsze w moim poście.

Oj scorpio, stary uzywkownik, a nie czyta postów... ;) Sławek już jakiś czas temu w innym poscie
( http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... was+uczyli )
napisał, że nie wynika to z tego, że ronda są kwadratowe:

Sławek_18 napisał(a):
Mmeva napisał(a):Nie wiem, czy dobrze mysle, ale może to wasze miganie lewym na rondach z sygnalizacja wynika stąd, że są to ronda 'kwadratowe' - na takich byłoby to w jakimś sensie logiczne...
Nie, nie wynika to stad. Sam nie wiem do dlaczego tak naprawde sie jezdzi jakis logiczne wyjasnienie. Ale wiem, ze bedzie nad tym tematem debata i proba ujednolicenia tego przepisu.
EoD

Pozdrówki.

przez **scorpio44** » sobota 04 września 2004, 21:58

No to jeżeli nie dlatego, to pomóżcie mi znaleźć odpowiedź na to pytanie. Bo nie da mi to spokoju. :D:D:D

A oprócz tego po raz drugi mówię, że nie to było najistotniejszą rzeczą w moim poście. Najważniejsza jest puenta. :D

przez **Sławek_18** » niedziela 05 września 2004, 09:26

jak tylko napatoczy sie jakis niebieski ktory mnie zatrzyma do rutynowej kontroli to sie zapytam

przez **scorpio44** » niedziela 05 września 2004, 11:23

Uważaj, bo Ci odpowie... :D:D:D:D:D

przez **sylurek** » niedziela 05 września 2004, 11:47

Ej,no co Wy, niektorzy bywaja sympatyczni :DGorzej ze straza miejska, z nimi to sie nigdy nie pogada...A jakby spisac ich interpretacje kodeksu, to powstalby nowy dzial prawa :wink:

przez **scorpio44** » niedziela 05 września 2004, 11:53

Ale mnie nie o to chodziło! Tylko o to, że na pewno nie będą znali odpowiedzi.

przez **kopan** » niedziela 05 września 2004, 13:07

I o co tyle hałasu tu sprawa jest dość prosta jak jest rondo z światłami to sygnalizujemy zmiany kierunku jazdy jak przy światłach.
Apropo Krakowa to przed rondami z światłami są wyznaczone pasy kierunkowe i jak jade w lewo to mam na pasie strzałę w lewo to mrugam w lewo.
Jak brak świateł lub nieczynne to na rondzie bez migacza a przy zjeździe prawy.

przez **scorpio44** » niedziela 05 września 2004, 13:13

kopan napisał(a):I o co tyle hałasu tu sprawa jest dość prosta jak jest rondo z światłami to sygnalizujemy zmiany kierunku jazdy jak przy światłach.

To jak są światła na skrzyżowaniu, to sygnalizujemy inaczej, niż jak ich nie ma? :D:D:D Pierwsze słyszę. Nie bardzo wiem, co to ma do rzeczy. A teraz kolejna osoba mówi, że sprawa jest bardzo prosta, podając wyjaśnienie, które się kupy nie 3ma. Dobra. Ja już nic nie mówię, bo widzę, że to, co pisałem kilka postów wyżej, Was nie przekonało.

przez **Sławek_18** » niedziela 05 września 2004, 13:15

kopan napisał(a):I o co tyle hałasu tu sprawa jest dość prosta jak jest rondo z światłami to sygnalizujemy zmiany kierunku jazdy jak przy światłach.
Apropo Krakowa to przed rondami z światłami są wyznaczone pasy kierunkowe i jak jade w lewo to mam na pasie strzałę w lewo to mrugam w lewo.
Jak brak świateł lub nieczynne to na rondzie bez migacza a przy zjeździe prawy.

Ale my to WIEMY Ale podaj LOGICZNE wytlumaczenie. Co to np. w wawie nie ma strzelek namalowanych na jezdni? ze sie nie miga 8)
Oj powinni napewno cos odpowiedziec no bo jakby wygladali jakby nie znali odpowiedzi? :twisted: :twisted: :lol:

jazda w lewo na rondzie

Kto przegląda forum