Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez Ar » niedziela 22 sierpnia 2004, 18:42

Pytanie z ciekawosci:
jak uczono was jezdzic na placu manwerowym - na wyczucie (obserwujac dorge przed pojazdem oraz w lusterkach), czy schematycznie (czyli: jesli zobaczysz 6 slopek przez prawa tylna szybe, skrec kierownica 3/4 obrotu w lewo :) ) :?:

przez **Markosz** » niedziela 22 sierpnia 2004, 18:58

Cały plac schematycznie, no moze oprócz ruszania z ręcznego :) :)
Po wyjeżdzeniu wszystkich godzin na placu mam go opanowanego bezbłednie :? ale wiadome jak jest na egzaminie, stres moze wszystko zniszczyc
Pozdrawiam

przez **ezka** » niedziela 22 sierpnia 2004, 20:47

mnie jakos tak schematycznie, ale nie tak bardzo skomplikowanie :) bylo tylko kilka takich wskazowek i nie takie dokladne. pozniej sie przekonalam ze to jest dobry sposob zeby sie nauczyc placu na egzamin od prawdziwego parkowania troche sie rozni. jakas wiedze jednak z tego wynioslam i nawet sobie radze :)

przez **Sławek_18** » niedziela 22 sierpnia 2004, 21:56

schematycznie

przez **ella** » niedziela 22 sierpnia 2004, 22:01

Schematycznie. Zatrzymywałam się tylko na wyczucie na łuku i w stanowiskach, a nie na tyczki.

przez **sharky** » niedziela 22 sierpnia 2004, 22:27

Po placu uczono mnie jezdzic schematycznie: "jak widzimy ta i ta tycznke to skrecamy kierownica tak i tak" :) Ale oczywiscie obserwowanie drogi i lusterek tez jest wazne :) Czasem skerci sie kierownica za pozno albo za wczesnie i wtedy trzeba jechac bardziej na wyczucie :lol:

Generalnie mowiac to jezdze po placu stosujac schematy, ale zawsze staram sie obserwowac gdzie i jak jade :)

przez **jakmen** » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 08:10

A mnie instruktor uczyl na wyczucie... no i lusterka....Uwazam ze teraz to sie najlepiej sprawdza..

przez **niunia** » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 10:11

ella napisał(a):Schematycznie. Zatrzymywałam się tylko na wyczucie na łuku i w stanowiskach, a nie na tyczki.

Ja tak samo. :)

przez Ar » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 10:48

Czy ktos molglby opisac te sposoby :?:

Znalazlem jeden post na ten temat na forum (z 2002 roku), ale domyslam sie, ze kazdy ma troche inne metody...

przez **ella** » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 10:55

A zajrzyj sobie w "Najczęściej zadawane pytania" :wink: tam tez znajdziesz pomoc.

przez Ar » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 11:09

ella napisał(a):A zajrzyj sobie w "Najczęściej zadawane pytania" :wink: tam tez znajdziesz pomoc.

Fakt, zapomnialem, ze jest tam taki temat. Dzieki :!: :wink:

Choc gdyby ktos znal jakies inne ciekawe "patenty" na pewno wielu uzytkownikow z ciekaowscia by je poznalo...

przez **Mala MI** » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 16:16

garaże - schematycznie
łuk - na wyczucie :)

przez **leila** » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 19:44

ja tak samo jak mała MI :D

przez **Mmeva** » poniedziałek 23 sierpnia 2004, 22:57

Ar napisał(a):Pytanie z ciekawosci:
jak uczono was jezdzic na placu manwerowym - na wyczucie (obserwujac dorge przed pojazdem oraz w lusterkach), czy schematycznie (czyli: jesli zobaczysz 6 slopek przez prawa tylna szybe, skrec kierownica 3/4 obrotu w lewo :) ) :?:

Moim zdaniem chcąc nie chcąc po jakimś czasie jeździmy trochę schematycznie tzn. nabieramy wyczucia, wiemy kiedy skręcić itp. mamy już ustalony schemat jak wykonywać dany manewr - ja tak rozumiem 'schematyczność', ale to chyba nie o taką 'schematyczność' tu chodziło ;)

Moje metody są w linku w Najczęściej zadawanych pytaniach, jak można tam przeczytać:
- parkowanie prostopadle tyłem i kopertę robiłam przy pomocy 'kruczków' typu: gdy w tylnej szybie zobaczysz całą linię... itp.,
- resztę po prostu patrząc (przed siebie, w lusterka i na słupki).

Pamiętam, że kiedyś spieraliśmy się na forum, czy powinno sie uczyć 'na słupki', a jak tak teraz się nad tym zastanawiam, to wydaje mi się, że źle to nazywaliśmy - bedąc na placu nie da się przecież patrzenia na słupki uniknąć ;). Pytanie chyba powinno brzmieć: "czy stosowaliscie/powinno się stosować 'sztuczki' na placu?"

Pozdrówki!

przez **Moskwicz** » wtorek 24 sierpnia 2004, 12:57

I mnie tez uczyli schematycznie. Może to troche głupia taka nauka ale tak jest łatwiej zdac

Jaka "technika" na placu?

Jaka "technika" na placu?

Kto przegląda forum