S-3 Czy to możliwe?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

S-3 Czy to możliwe?

Postprzez mk61 » poniedziałek 15 marca 2010, 06:49

Wczoraj już drugi raz się zdziwiłem.
LINK DO SKRZYŻOWANIA
Wyjeżdżam ulicą Lednicką i chcę skręcić w lewo w Południową.
Sygnalizator S-3 dla mnie i dla jadących z Wierzbowej. Światło zielone, ruszam i w połowie skrzyżowania "zdziwko". Pan jadący od Wierzbowej skręca sobie w prawo. Wiem, że jest tam S-2 dla skręcających w prawo, ale nie mam pewności, czy pan po prostu wjechał na czerwonym, czy może otrzymał zezwolenie na wjazd. Czy jest to możliwe?

Druga sprawa:
LINK DO SKRZYŻOWANIA
Jadę ulicą Zaleskiego od strony południowo-zachodniej. Można z niej skręcić tylko w prawo w Wojska Polskiego. Oczywiście sygnalizator S-3. I tak ruszam, gdy zapala się zielone światło, a tu nieoczekiwanie z przeciwka skręca sobie w lewo BMW i kilka innych aut. Jeśli dobrze pamiętam, to oni też mają S-3 do skrętu w lewo. Tutaj już nie ma mowy o przypadkowym wjeździe na czerwonym świetle. Czy to jest dopuszczalne? Według mnie, gdy mam skręt bezkolizyjny, to mogę sobie wybrać pas, który chcę, a nie uciekać na prawy.
Czy takie sytuacje są dozwolone? Kiedyś, na kursie, mówiono mi, że nie i na logikę tak byłem też przekonany. Dlatego, przecież nazywa się to skrętem bezkolizyjnym.

A może po prostu znalazłem miejscówkę do wykorzystania cudzego OC? :)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: S-3 Czy to możliwe?

Postprzez WOJO » poniedziałek 15 marca 2010, 08:45

mk61 napisał(a):Wiem, że jest tam S-2 dla skręcających w prawo, ale nie mam pewności, czy pan po prostu wjechał na czerwonym, czy może otrzymał zezwolenie na wjazd. Czy jest to możliwe?

Tak jest to możliwe, że otrzymał WARUNKOWE zezwolenie na wjazd. W przypadku kolizji prawdopodobnie uznany zostanie za winnego.

mk61 napisał(a):Druga sprawa:
Oczywiście sygnalizator S-3.

Jesteś pewien tego S-3 dla Twojego kierunku ? Ja bym obstawiał warunkową strzałkę w prawo na sygnalitorze S-2.
WOJO
 
Posty: 182
Dołączył(a): wtorek 08 grudnia 2009, 18:19

Postprzez BOReK » poniedziałek 15 marca 2010, 09:27

Chyba umie odróżnić strzałę na sygnalizatorze od strzały obok niego. Poza tym technicznie taka sytuacja jest możliwa. Może sygnalizację projektował ktoś, kto się nie zna prawie, a to technicznie niestety też jest możliwe.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez kopan » poniedziałek 15 marca 2010, 10:01

Przypadek pierwszy normalne rozwiązanie powszechnie stosowane. Problem powstaje jeśli ktoś pojedzie złym torem jazdy (na kwadratowo).
Przy prawidłowym bezkolizyjnym wymijaniu problemów nie ma.

Drugi przypadek - niedopuszczalne rozwiązanie.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez mk61 » poniedziałek 15 marca 2010, 10:21

kopan napisał(a):Drugi przypadek - niedopuszczalne rozwiązanie.

To teraz hipotetycznie. Czy, gdyby były linie wyznaczające tor jazdy przy tych skrętach i od południa na prawy pas, a od północy na lewy, byłoby możliwe takie rozwiązanie?

Postaram się nagrać film z tego miejsca.

posty scalone przez moderatora (nie przepraszaj, tylko edytuj!)

Przepraszam za post pod postem, ale mam niusa.
Pojazdy od strony północnej (mówimy o sytuacji numer 2) mają prawy pas do skrętu w prawo z S-3, a lewy jest do skrętu w lewo i jazdy na wprost. Sygnalizator S-1. Film nakręciłem, ale... Aparat został w samochodzie. :oops: Jak go wydobędę, to pokażę film.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 15 marca 2010, 20:00

kopan napisał(a):Przypadek pierwszy normalne rozwiązanie powszechnie stosowane. Problem powstaje jeśli ktoś pojedzie złym torem jazdy (na kwadratowo).
Przy prawidłowym bezkolizyjnym wymijaniu problemów nie ma.

Nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiałeś. Ty mówisz chyba o sytuacji, kiedy jednocześnie z dwóch stron idzie bezkolizyjny lewoskręt. Tutaj ten z przeciwka skręcał w prawo (zakładamy, że na warunkowej strzałce), a nie w lewo. Takie rozwiązanie (że S-3, a jednocześnie z przeciwka strzałka warunkowa) chyba również nie jest dopuszczalne.

mk61 napisał(a):Pojazdy od strony północnej (mówimy o sytuacji numer 2) mają prawy pas do skrętu w prawo z S-3, a lewy jest do skrętu w lewo i jazdy na wprost. Sygnalizator S-1.

Czyli jednocześnie tym z dołu świeci się S-3 do skrętu w prawo, a tym z przeciwka S-1 m.in. do skrętu w lewo?! Dobrze rozumiem?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez mk61 » piątek 26 marca 2010, 09:52

scorpio44 napisał(a):Nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiałeś. Ty mówisz chyba o sytuacji, kiedy jednocześnie z dwóch stron idzie bezkolizyjny lewoskręt. Tutaj ten z przeciwka skręcał w prawo (zakładamy, że na warunkowej strzałce), a nie w lewo.

Ja od ulicy Lednickiej skręcając w lewo mam S-3 i równocześnie auta z ulicy Wierzbowej też mają w lewo S-3 i wjeżdżają na skrzyżowanie. A pan mi wyjechał z prawego pasa Wierzbowej, który prowadził na wprost i w prawo, a dla tego pasa było akurat światło czerwone i być może świeciła się "warunkowa strzałka".


scorpio44 napisał(a):Czyli jednocześnie tym z dołu świeci się S-3 do skrętu w prawo, a tym z przeciwka S-1 m.in. do skrętu w lewo?! Dobrze rozumiem?

Dokładnie.

edit:
Odświeżam temat. Wydobyłem aparat z samochodu. Za jakość nagrania przepraszam. Tak wygląda skrzyżowanie, o którym jest mowa w sytuacji nr. 2.:
http://www.youtube.com/watch?v=HhIKi4WMvWc
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez scorpio44 » niedziela 28 marca 2010, 13:39

mk61 napisał(a):Tak wygląda skrzyżowanie, o którym jest mowa w sytuacji nr. 2.:
http://www.youtube.com/watch?v=HhIKi4WMvWc

I naprawdę ci z przeciwka mają w tym czasie zielone?! Jeżeli tak, no to obowiązkowo należałoby to nagłośnić.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez mk61 » niedziela 28 marca 2010, 14:11

scorpio44 napisał(a):I naprawdę ci z przeciwka mają w tym czasie zielone?!

Jak widać - niestety tak. Specjalnie ruszyłem powoli, żeby pokazać ten stan rzeczy.
A gdzie można to zgłosić? Do zarządu dróg, czy gdzie?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości