Utrudnianie wjazdu ,wyjazdu.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Utrudnianie wjazdu ,wyjazdu.

Postprzez grzegorz69 » czwartek 11 marca 2010, 22:54

Witam
Czy taka sytuacja na drodze jest utrudnianiem wjazdu na posesję czy nie?

Obrazek
grzegorz69
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 07 lutego 2010, 20:56

Postprzez Pajejek » piątek 12 marca 2010, 01:12

A czy auto parkujące utrudnia na tyle, że niemożliwy jest wjazd/wyjazd? Bo, jeżeli nie, to nie utrudnia.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez grzegorz69 » piątek 12 marca 2010, 08:27

Powiedzmy ,że mi utrudnia a żonie uniemożliwia.
Droga wjazdowa jest wąska i skręcając po małym łuku trzeba bardzo uważać aby nie uszkodzić auta i płotu sąsiada.Wjazd pojazdem dostawczym jest nie możliwy, a biegać do gościa za każdym razem jak mam coś przywieść to chyba też nie jest rozwiązanie.

To tak jak jazda TIRem po starówce jechać się da ale jest ciężko.
Wkurzające jest to ,że to auto parkuje gość któremu się ni chce wjechać do siebie na posesję, a nawet nie postawi go w swojej bramie tylko chce chyba patrzeć na niego przez okno.
grzegorz69
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 07 lutego 2010, 20:56

Postprzez BOReK » piątek 12 marca 2010, 10:10

Skoro utrudnia wjazd/wyjazd, to jest to parkowanie utrudniające wjazd/wyjazd, chyba proste? Pogadaj z nim. Nie ma tam jakichś znaków zabraniających parkowania w tym miejscu? Przydałyby się tak na dokładkę. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez BlueDevil » piątek 12 marca 2010, 13:13

to jest droga dwukierunkowa rozumiem, utrudnia wjazd jesli skrecasz w lewo, uniemozliwia ci wykonanie poprawnie manewru, od osi jezdi, wiec na pewno utrudnia i nieprawidlowo parkuje, natomiast w prawo... mozesz skrecac zgodnie z przepisami, od prawej krawedzi, musisz z klientem pogadac i tyle
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez athlon » piątek 12 marca 2010, 21:27

blue ale to jest wjazd na posesje.

To parkuj autem pod jego plotem, jaki problem ;]
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Pajejek » piątek 12 marca 2010, 22:34

Spróbuj z nim pogadać. Jeżeli to nic nie da to wezwij policję bądź straż miejską. I najlepiej niech żona się wtedy wypowiada ponieważ to ona ma, jak piszesz, większy problem. Najlepiej jednak załatwić to "po sąsiedzku" bez wszczynania jakiś awantur. Powodzenia.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Poznanianka » sobota 13 marca 2010, 00:25

Mam identycznego sąsiada...
Osiedle domków jednorodzinnych, wąska ulica, dwa samochody obok raczej nie przejadą. Moja brama wjazdowa jest tak samo jak autora tego wątku. I dokładnie tam samo mój "kochany" sąsiad parkuje.
Z tym, że żadna rozmowa z nim nie ma sensu. Twierdzi, że to jego kawałek ulicy bo jest przed jego domem. A jak nie daj boże na chwileczkę zaparkujesz pod jego domem to od razu wybiega, że masz odjechać !!
Poznanianka
 
Posty: 60
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2009, 13:28

Postprzez BlueDevil » sobota 13 marca 2010, 13:11

wiem ze nie da sie podciagnac tego pod parkowanie na skrzyzowaniu, ale gdyby na drodze byla ciagla linia to przerywane miejsce dla wjazdu/wyjazdu z posesji bylo by idelanie na wysokosci zaparkowanego samochodu, wtedy zmuszal by innych uczestnikow do przejezdzania lini, trzeba to po sasiedzku zalatwic, zapros ich na grilla, jak przyjda powiedz ze zapomniales kupic %% ale zona nie pojedzie do sklepu bo jakis baran tak staje ze one tego nie ogarniasz :wink:
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez scorpio44 » sobota 13 marca 2010, 15:56

BlueDevil napisał(a):wiem ze nie da sie podciagnac tego pod parkowanie na skrzyzowaniu

Ale nie ma potrzeby pod nic podciągać, bo jest zakaz parkowania w miejscu utrudniającym wjazd i wyjazd, który jest tu łamany jednoznacznie, jeżeli rzeczywiście sytuacja wygląda dokładnie tak, jak opisał autor.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości