Czy należy w tym przypadku używać kierunkowskaz? (Znak T-6?)

[szerszon]

Mając znak T-6 sygnalizowałbym.Dlaczego ? Niech sie towarzystwo przyzwyczaja,bo tu nie wrzucę kierunku to i gdzie indziej też nie,bo po co,przecież jadę drogą z pierszeństwem...

[Jadzia38xx]

No nie ważne. Skręcając w lewo masz bardzo silny skręt, który musisz sygnalizować. W prawo jedziesz po lekkim łuku. Ale jeśli to kłopot dla Ciebie, to sygnalizuj. Nie ma tam odjazdu w prawo, więc nie zmylisz.

No ale właśnie to jest takie gadanie, chcesz to włącz nie chcesz to nie, a mi chodzi jak to w tym przypadku wygląda z punktu prawa i czy jeśli nie włączymy kierunkowskazu jadąc i w jedna stronę i w druga to czy możemy dostać mandat?

Ja tam jeszcze nigdy nie widziałam aby ktoś włączył kierunkowskaz...

[tristan]

No więc niestety tak jak to w prawie, zwłaszcza drogowym, bywa nie da się tu powiedzieć jednoznacznie. Skręt jest na tyle lekki na tyle łukowaty, że trzeba użyć mózgu, a nie algorytmu komputerowego. Trzeba samemu oszacować na ile jest to w prawo. Wg cmana wcale, wg mnie pół na pół, a wg szerszenia całkiem w prawo.

Na szczęście, rozbieżności w tym zakresie nie rzutują na bezpieczeństwo ani na wygodę.

Niestety tak już to jest w życiu, że nie na wszystko są idealne rozwiązania jednoznaczne.

[Jadzia38xx]

Upsssss...
Ja jednak trochę źle podałam ten znak...
Ta droga boczna jednak nie idzie na wprost drogi z pierwszeństwem a znak wygląda dokładnie tak:

Co o tym myślicie teraz?

[tristan]

Nadal to samo jeśli chodzi o od góry. Od dołu w prawo jak jedziesz w cienką, a w lewo jak jedziesz grubą.

[Amos]

Jadąc główną nie trzeba używać kierunkowskazów, przecież to tylko lekki łuk, a nie rozjazd dwóch dróg.
Zaś zjeżdżając w boczną, jak najbardziej sygnalizujemy.
Tam powinny być znaki A-6b i A-6c, a nie T-6...