przez lith » wtorek 09 marca 2010, 15:14
przez WicherTKD » wtorek 09 marca 2010, 16:23
przez lith » wtorek 09 marca 2010, 17:47
przez WOJO » wtorek 09 marca 2010, 17:54
WicherTKD napisał(a):...albo zamiast tyczki z łuku jest dziecko. Jakby było, to pojechałbym inną drogą, albo odwróciłbym samochód i przodem nie byłoby problemu z opanowaniem sytuacjii
przez Towro » wtorek 09 marca 2010, 19:40
przez zibi » wtorek 09 marca 2010, 20:46
WOJO napisał(a):zibi napisał(a):Wkurza mnie to że musimy uważać na byle co.
Po co szedłeś na egzamin ?
Po co Ci PJ ?
Nie siadaj za kółkiem i się nie stresuj :)
przez Godelaine » wtorek 09 marca 2010, 20:51
WicherTKD napisał(a):To pierwsze to tylko kółka, trójkąty i kwadraty, a to co na drodze się dzieje i to co jest przed nami to jest coś innego.
przez lith » wtorek 09 marca 2010, 20:53
zibi napisał(a):W UK można na egzaminie zrobić prostych 15 błędów, jeśli zapomniesz o pasach itp. to egzaminator ci przypomni.
przez szerszon » wtorek 09 marca 2010, 21:34
Bez swiateł jesteś mniej widoczny,przebiegajacy pieszy Cię nie widzi,rozjeżdzasz go,jednoczesnie najezdżając na linię oddzielającą pasy ruchu,obok jedzie taki sam bystrzak również po linii i orze Ci cały bok auta.Paranoja.Kto dał Wam PJ ?zibi napisał(a):
Zapomniesz o włączeniu świateł, czyli nie umiesz jeździć- oblane.
Pieszy przebiegnie przez przejście to również świadczy o tym że jesteś złym kierowcą.
Najedziesz na linię- świat się zawalił- nie umiesz prowadzić
przez Mbuska » wtorek 09 marca 2010, 21:48
przez Pawlisko7 » wtorek 09 marca 2010, 22:30
WOJO napisał(a):Jak masz dzieci, to czeka mnie w niedługim czasie egzamin na trochę większym pojeździe i chętnie poustawiam Je jako tyczki i każę Ci na to patrzeć.
Cisną mi się na usta epitety o Twoim "rozumie" ale się powstrzymam.
WicherTKD napisał(a):Ale kwestionuje porownanie, że linie to to samo, co mur(...) albo zamiast tyczki z łuku jest dziecko.
przez WOJO » środa 10 marca 2010, 00:06
Pawlisko7 napisał(a):On tylko mówi, że drażni go porównywanie tyczek do dzieci, a Ty od razu wyjeżdżasz że ustawisz dzieci zamiast tyczek na egzaminie. Żeby nie było nie opowiadam się za żadną ze stron w dyskusji, ale nie umiem przejść obojętnie jak ktoś wybiera sobie z tekstu wygodne fragmenty nie patrząc na szerszy kontekst.
przez Amos » środa 10 marca 2010, 13:44
przez Towro » czwartek 11 marca 2010, 00:16
przez lith » czwartek 11 marca 2010, 00:36