Kobieta instruktor (egzaminator)

[piotrekbdg]

Spokojnie, od wejścia na profil dziewictwa nie stracisz.

[Krzysiu_ADHD]

Spokojnie, od wejścia na profil dziewictwa nie stracisz.

Hehehe, dobre skojarzenie :P Aż tak źle ze mną na szczęście to nie jest, ale fakt że istnieje takie porównanie że jak ktoś dobrze prowadzi auto, to jest też i dobrym kochankiem. Kumpel mi niedawno także powiedział że auto jest jak laska - i tu i tu liczy się sprawność i koordynacja :wink:

[Pawlisko7]

Moim zdaniem uroda może pomóc w zdaniu egzaminu(przykładowo starszy facet dostanie ładną osiemnastoletnią dziewczynę i ewentualnie przymknie oko na to że dwa razy nie włączyła kierunkowskazu). Natomiast nie mogę się zgodzić, że brak urody może być przeszkodą w zdaniu prawa jazdy. Oczywiście egzaminatorzy to też ludzie i czasami każdy z nas ma tak, że jakaś osoba wyjątkowo nie przypadnie nam do gustu(nie chodzi o urodę). Z pewnością nie każdy zachowa się wtedy jak egzaminator z prawdziwego zdarzenia - czyli nie każdy będzie obiektywny. Mam jednak wrażenie, że takie przypadki mają miejsce dość rzadko i w zdecydowanej większości o zdaniu/nie zdaniu decydują tylko umiejętności osoby egzaminowanej.

[ks-rider]

O_o
Moim zdaniem ważnym jest, żeby młoda, 'niedoświadczona' instruktorka, która (jak to powiedziałeś) ma fiu bździu w głowie umiała PRZEKAZAĆ WIEDZĘ, a nie, żeby pokazywała czy umie jeździć jak Kubica. Bo pan instruktor, który jeszcze Faraona na rydwanie uczył może i umie jeździć dobrze, ale może nie być dobrym pedagogiem i nie będzie potrafił nauczyć.

Tu moglibysmy o tym podyskutowac. Aby czegoklowiek nauczyc trzeba miec wiedze. Tej nie nauczysz sie z przypadku nauki jazdy z ksiazki ( praktycznej ). Aby wiedziec o czym sie mowi trzeba miec samemu wlasna “ biblioteke “ i trzeba cos w zyciu na drodze przezyc, ( czytaj przejezdzic ). Ten kto niema praktyki nadrabia to w inny sposob, nauka moze i bedzie dla kursanta i latwiejsza i przyjemniejsza ale nie o to tu chodzi. Z praktyki wiem, ze ci ktorzy uczyli “faraona w rydwanie” maja sposoby przekazywania w malym palcu i robia to znacznie efektywniej niz wlasnie ci mlodzi, do tego niestety dojdziesz za kilka, kilkanascie, kilkadziesiat lat.

Moim zdaniem uroda może pomóc w zdaniu egzaminu(przykładowo starszy facet dostanie ładną osiemnastoletnią dziewczynę i ewentualnie przymknie oko na to że dwa razy nie włączyła kierunkowskazu).

Swego czasu uczylem gwiazdke pop’u, „ laska“ byla niesamowita i spekulowala wlasnie na swoja urode. Wyniki egzaminow niestety nie potwierdzaly jej teori. Trzy wczesniejsze oblane egzaminy. Ze mna popelnila 4 bledy ktore egzaminator ( notabene jeden z najfajniejszych jakich znam ) jej podarowal, za ustawienie sie jednak do skretu w lewo ( w sprawiajacej wrazenie jednokierunkowej ) uliczce dwukierunkowej po prostu zakonczyl egzamin.

Oczywiście egzaminatorzy to też ludzie i czasami każdy z nas ma tak, że jakaś osoba wyjątkowo nie przypadnie nam do gustu(nie chodzi o urodę). Z pewnością nie każdy zachowa się wtedy jak egzaminator z prawdziwego zdarzenia - czyli nie każdy będzie obiektywny. Mam jednak wrażenie, że takie przypadki mają miejsce dość rzadko i w zdecydowanej większości o zdaniu/nie zdaniu decydują tylko umiejętności osoby egzaminowanej.

Rzeklbym, nawet rzadziej.

:wink:

[Pinhead]

Aby czegoklowiek nauczyc trzeba miec wiedze. Tej nie nauczysz sie z przypadku nauki jazdy z ksiazki ( praktycznej ). Aby wiedziec o czym sie mowi trzeba miec samemu wlasna “ biblioteke “ i trzeba cos w zyciu na drodze przezyc, ( czytaj przejezdzic ).

Dokładnie tak. Nauczyciel musi mieć wiedzę teoretyczną i praktyczną oraz musi potrafić nauczać. Zarówno braki w umiejętnościach nauczania jak i wiedzy przekreślają możliwości takiej osoby jako instruktora. A tak to jest że mając lat 21 można mieć wiedzę teoretyczną ale nie da rady mieć odpowiedniej wiedzy praktycznej. Na to potrzeba trochę więcej niż trzy lata od odebrania prawa jazdy.

[Krzysiu_ADHD]

Odbiegając trochę od tematu, a jednocześnie biorąc pod uwagę tytuł tego wątku chciałbym WSZYSTKIM przedstawicielkom płci pięknej złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji DNIA KOBIET :!: :D

Tak naprawdę to narzekam na młode panie, neguję gdy są fizycznie i manualnie sprawniejsze od facetów, ale w rzeczywistości jakby przyszło mi spotkać taką osobę i ona okazałaby mi sporo ciepła i wyrozumiałości, to sam bym bardzo szanował taką dziewczynę i nie wykluczał z nią przyjaźni. Egzaminatorka to już nieco inna broszka, z reguły egzaminator dla zdającego jest po to, aby go nie lubić i czuć wobec niego respekt. Ale najważniejsze jest, aby dobrze i uczciwie egzekwował od zdającego umiejętności. Są różni ludzie, ale jak ktoś się stara i robi wszystko aby do czegoś dojść, to nawet niezbyt atrakcyjny wygląd schodzi na plan dalszy. Chciałbym wierzyć że tak właśnie jest, ale uwierzcie że w swoim życiu w tej kwestii doświadczyłem na swoim przykładzie wiele wątpliwości...

No nic, jeszcze raz Najlepszego dla Wszystkich pań z forum, nawet dla tych które osobiście za mną nie przepadają i mają za trolla internetowego. Ale może kiedyś jak zdam prawko to pochwalę się wam swoim osiągnięciem i bardzo chętnie przyjadę na jakiś forumowy zjazd! Miło byłoby poznać forumową ekipę :)

[piotrekbdg]

Facet, Ty masz kompleksy jak stąd do Kazachstanu...Pogadaj o tym z jakims specjalistą albo idź na dłuższy spacer, ale nie opowiadaj wszystkim jaki to jesteś biedny, jak Ci cięzko, jak trudno i jaki ten świat jest zły. Myślisz że pozostali forumowicze mają życie usrane różami, a prawka odebrali po pokazaniu w okienku zdjęcia paszportowego? Rozczaruje Cię, inni też czasem mają pod górę, ale to nie powód by użalać się nad sobą jak nad ostatnią ofiarą losu. Masz przeszło 20 lat, jesteś dorosłym mężczyzną więc zachowuj się jak na dojrzałą osobę przystało. Sam twierdzisz o sobie że jesteś inteligentny, a zachwile piszesz że od płci egzaminatora zależy to czy do niego przystąpisz. To jest zachowanie inteligentnego człowieka? No sorry...Jak ja zdawałem egzam to było mi obojętne czy będzie to męzczyzna czy kobieta, nawet obojniak mógłby być, byleby oceniał moją jazdę fachowo i profesjonalnie.

[Krzysiu_ADHD]

Każdy ma jakieś tam kompleksy, to normalne i ludzkie :)

A ja właśnie jestem na tyle inteligentny, że tylko spojrzę na dziewczynę i od razu wiem jakie ma podejście do mniej urodziwych facetów. I jeśli pójdę zdawać prawko i zobaczę normalną (nawet i młodą) kobietę to po prostu przywitam się i rozpocznę egzamin, jak mi nie pójdzie dobrze to trudno - ważne że spróbowałem :) Ale jak zobaczę że laska ulizana, młoda, ponętna, kształtna i jeszcze w dodatku wysoka i wysportowana - niestety, podziękuję jej za egzamin! Jako klient WORD-a płacę to i wymagam!! Mogę podchodzić do egzaminu tyle razy, ile tylko będę chciał.

[lith]

jeśli pójdę zdawać prawko i zobaczę normalną kobietę to po prostu przywitam się i rozpocznę egzamin, jak mi nie pójdzie dobrze to trudno - ważne że spróbowałem :)

to widzę robimy postępy :P

Ale jak zobaczę że laska ulizana, młoda, ponętna, kształtna i jeszcze w dodatku wysoka i wysportowana - niestety, podziękuję jej za egzamin!

To taka już nie jest normalna? Oceniasz ludzi tylko po wyglądzie?

A ja właśnie jestem na tyle inteligentny, że tylko spojrzę na dziewczynę i od razu wiem jakie ma podejście do mniej urodziwych facetów.

Wygląda na to, że tak (raczej nie uważam tego za przejaw 'na tyle inteligencji'... ale zapewniam Cię, że nie wszyscy... a i nawet nie większość.

Jako klient WORD-a płacę to i wymagam!! Mogę podchodzić do egzaminu tyle razy, ile tylko będę chciał

No możesz... ale skoro zapłaciłeś co co szkodzi spróbować. Co masz do stracenia?
...a jak masz za dużo kasy to mogę numer konta podać, bo mi te radio właśnie padło :P

edit:

Każdy ma jakieś tam kompleksy

Już wyżej pisałem że wszem i wobec lithowi ze względu na jego wszechstronna <&%#$@>***ść słowo kompleks jest obce :P ... za to znam związki kompleksowe... np. miedziowego ludka..

[piotrekbdg]

A ja właśnie jestem na tyle inteligentny, że tylko spojrzę na dziewczynę i od razu wiem jakie ma podejście do mniej urodziwych facetów.

To nie inteligencja to parapsychologia. Alabo głęboko zakorzenione kompleksy.

Ale jak zobaczę że laska ulizana, młoda, ponętna, kształtna i jeszcze w dodatku wysoka i wysportowana - niestety, podziękuję jej za egzamin! Jako klient WORD-a płacę to i wymagam!! Mogę podchodzić do egzaminu tyle razy, ile tylko będę chciał.

Płacisz i wymagasz fachowej obsługi, a WORD zatrudnia w tym celu wykwalifikowany personel który robi wszystko by ocenić umiejętności egzaminowanych według przyjętych kryteriów. Czegoty człowieku wymagasz? Grubych, łysych, pryszczatych kobiet z garbami? Tym się przejawia twoja inteligencja? Jesli tak po chyba różnie ją pojmujemy.

[Godelaine]

Z czystej ciekawości. Krzysiu, a co byś zrobił, gdyby egzaminatorką była piękna, zadbana, "ponętna i kształtna" kobieta około 30? Też podziękujesz? Tak dla zasady? :)

[Krzysiu_ADHD]

Z czystej ciekawości. Krzysiu, a co byś zrobił, gdyby egzaminatorką była piękna, zadbana, "ponętna i kształtna" kobieta około 30? Też podziękujesz? Tak dla zasady? :)

Zapewne również bym odmówił egzaminu. Mam do tego prawo i nie muszę się tłumaczyć. Bo co powiem to od razu mnie atakujecie, dajcie na luz. Temat w końcu jest o młodych kobietach w zawodzie instruktora (egzaminatora) więc napisałem o swoich odczuciach. A uwierzcie, od atrakcyjnych kobiet w życiu uzyskałem więcej złego niż dobrego, więc jeśli taka pani jest w dodatku egzaminatorką, to już w ogóle nie chciałbym mieć z taką nic do czynienia :cry: Takie jest życie, nie wszystkie kobiety są pozytywnie nastawione do gorszych mężczyzn, powinniście to w końcu wiedzieć a nie drążyć temat i prowokować do narażenia się moderatorom :?

[lith]

gorszych mężczyzn

Z takim podejściem to rzeczywiście tylko długopisy skręcać.

[Pawlisko7]

Ale skąd wiesz że ładna kobieta od razu Cię skreśli? Potrafisz czytać w myślach? Wybacz ale Twoje rozumowanie jest co najmniej dziwne. Brzydka kobieta - ok, nie będzie mnie źle traktować, ładna - nie, bo będzie mnie traktować gorzej. Czy myślisz, że wszyscy ładni ludzie dyskryminują tych mniej urodziwych?

[Krzysiu_ADHD]

Ale skąd wiesz że ładna kobieta od razu Cię skreśli? Potrafisz czytać w myślach? Wybacz ale Twoje rozumowanie jest co najmniej dziwne. Brzydka kobieta - ok, nie będzie mnie źle traktować, ładna - nie, bo będzie mnie traktować gorzej. Czy myślisz, że wszyscy ładni ludzie dyskryminują tych mniej urodziwych?

Skąd wiem hmmmm... intuicja? doświadczenie życiowe? Jakoś nie wyobrażam sobie aby młoda ładna egzaminatorka była miła i przychylna do niższego od siebie, niezbyt ładnego i łysiejącego faceta. Takie jest życie, kobiety oceniają facetów i wybierają ich po wyglądzie. A ten wybór najczęściej pada na prostej zasadzie: wybierają średnich bądź przystojnych, a Ciz gorszej póki są niezauważani. Nie dziwię się że tak jest i nawet uważam że to zdrowe podejście... młoda dziewczyna po 20-tce potrzebuje silnego, prawdziwego mężczyzny, a od tych gorszych powinna trzymać się z daleka. Jeśli już to co najwyżej przyjaźń powinna wchodzić w grę ale nic więcej. A egzaminatorzy ogólnie nie są dobrymi ludźmi, nie mają dobrego serca (do tego zawodu nawet nie można być dobrym, bo tak każdy by zdawał, nawet ktoś kto nie umie jeździć :lol:). A jak trafi się młodziutka śliczność, to już sobie wyobrażam jaki ma stosunek, gdy na egzamin do niej trafi niepociągający niezbyt fajny gość. Dlatego i TYLKO dlatego dziękuję takim Paniom za egzaminowanie mnie. Mam nadzieję że mimo wszystko gdy przystąpię do egzaminu to wylosują mi jak większości faceta albo tą panią w średnim wieku z kokiem, oby! :P

P.S. Proponuję na serio zakończyć już tą dyskusję i nie sączenie jadu w moim kierunku. Jestem dobrym człowiekiem, nikomu w życiu krzywdy nie zrobiłem i nie zrobię więc proszę, doceńcie mnie w tej kwestii i nie piszcie zbyt wiele uwag na mój temat. W końcu to forum powinno pomóc kandydatom na prawko, a nie zaszkodzić :!: