Krzysiu_ADHD napisał(a):21 letni chłopak uczący jazdy jeszcze ujdzie, ale DZIEWCZYNA?? :twisted: Sorry, ale jak facet nawet w wieku 25 lat robi prawko i idzie na jazdy do takiej młodej to po pierwsze wstyd że kobieta w dodatku taka młoda go uczy, po drugie większość dziewczyn w tym wieku ma w głowie FIU BŹDZIU :roll:
To mi powiedz czym sie różni dziewczyna 21 od chłopaka 21 jako instruktor? Oboje mają marne doświadczenie, oboje mogą być dobrymi instruktorami. A to, że Ty byś się wstydził... nikt by Cię nie zmuszał żeby jeździć z takim a nie innym instruktorem... i nikt ze względu na Ciebie nie będzie rezygnował z zawodu , 'bo tak'. Ja w takim razie proponuje, żeby wywalić te wredne baby z poczty co im wiecznie nie pasuje, że akurat musiałem paczkę wysłać i zastąpić je miłymi paniami po 20 xD
ale nauka jazdy to jednak nie są przelewki :?
No i co związku z tym? Każdy instruktor powinien przed rozpoczęciem szkolenia przejść szkolenie na komandosa i spędzić 5 lat na medytacjach gdzieś w Tybecie żeby sie do tego psychicznie przygotować? A może faceci maja jakieś specjalne wrodzone zdolności (obserwując niektórych wykluczam :P)
Jeśli nawet laska zrobiła prawko we wieku 18 lat i bardzo chce być instruktorką, niech poczeka, to nie ucieknie :) Niech sobie pochodzi z chłopakiem na randki, albo na lody (np Bambino), bo lat 21 ma się tylko jeden raz w życiu i potem te czasy już nie wrócą :wink:
Zawsze mnie śmieszy jak babki zasuwają z transparentami i płaczą jak i źle i nierówno... ale teraz widzę, że są jednak i przykłady przegięcia w druga stronę :P