przez kikka » poniedziałek 22 lutego 2010, 18:48
To nie ma znaczenia bo karta przebiegu egzaminu jest dla Ciebie na pamiątkę.
Teoretycznie mogą ale nie słyszałam nigdy o takim przpadku żeby komus anulowali wynik egzaminu. Podobno oglądają na wyrywki fragmenty i podobno nie ze wszystkich egzaminów (bo tak to by się czekało nie wiadomo ile na PJ,) .. ale jak to jest w praktyce tego nie wie nikt ( tajemnicze postępowanie administracyjne :P). Więc ja na Twoim miejscu bym się nie obawiała ;) jakby egzaminator uznał, że stworzyłeś zagrożenie to by oblał, może doszedł do wniosku, że linia rzeczywiście była niewidoczna(nie widać linii = nie ma linii) [ja pare razy najechałam na linie - zdawałam o 6.15 a o 5.30 zaczął padać śnieg więc naprawde linii nie widziałam wogóle i zdałam ;D] zależy też od egzaminatora i od przejazdu całego egzaminu niektórzy jak widzą, że sie umie jeździć to i przymknął oko na szczegóły, zwłaszcza jeżeli linii nie widać, bo przecież każdemu nawet najbardziej doświadczonemu kierowcy może sie zdarzyć, że źle "wyceluje" i najedzie...
Nic tylko cieszyć się z wyniku egzaminu i czekać na prawko ;) Gratulacje i powodzenia - jak najszybszego odbioru prawka;)
26 paź 2009 - rozpoczęcie kursu
05 lis 2009 - pierwsza jazda
28 sty 2010 - ostatnia jazda ^^
01 lut 2010 - egzamin T(+)
11 lut 2010 - egzamin P(+)
22 lut 2010 - Prawo jazdy zaparkowało na honorowym miejscu w moim portfelu ;)