Skrzyżowania równorzędne

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skrzyżowania równorzędne

Postprzez Lesiu18 » niedziela 14 lutego 2010, 16:05

Na skrzyżowaniu równoległym zalozomy ze są 4 pojazdy z 4 wlotów , niema znaków czyli pierwszeństwo nie jest określone znakami, wiec trzeba stosować zasadę prawej reki ustępujemy pojazdom z prawej strony oraz pojazdom znajdującym się z naprzeciwka

I tu mnie to zastanawia ta zasada bo jesli ja mam kogos na wprost to ta osoba ma mnie rowniez na wprost wiec powinna mi ustapic pierwszenstwa.
Trochę dziwne mi się to wydaje gdy spotkamy 3 inne pojazdy na skrzyzowaniu
Lesiu18
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 20 stycznia 2010, 18:44

Postprzez Margo » niedziela 14 lutego 2010, 16:09

15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez piotrekbdg » niedziela 14 lutego 2010, 16:47

Jeżeli na równorzędnym spotkają się 4 pojazdy, po jednym z każdego wlotu to tej sytuacji nie da się rowiązać od strony przepisów - ktoś musi ustąpić.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Skrzyżowania równorzędne

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 lutego 2010, 19:00

Lesiu18 napisał(a):jesli ja mam kogos na wprost to ta osoba ma mnie rowniez na wprost wiec powinna mi ustapic pierwszenstwa.

Mógłbyś to rozwinąć? :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Lesiu18 » niedziela 14 lutego 2010, 19:19

jesli ja mam kogos na wprost to ta osoba ma mnie rowniez na wprost wiec powinna mi ustapic pierwszenstwa.czyli mi chodzilo o to ze jak sie spotkaja 4 samochody na skrzyzowaniu rownorzednym to kazdy ma kogos po prawej stronie a ja mam samochod na wprost ale ten ktory jest dla mnie samochodem ktory ja puszczam on rowniez ma mnie na wprost i powinien mi ustapic
Lesiu18
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 20 stycznia 2010, 18:44

Postprzez piotrekbdg » niedziela 14 lutego 2010, 19:21

Lesiu, z tego bełkotu nic nie rozumiem :(
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 lutego 2010, 19:23

Lesiu18 ==> powtórzyłeś tylko to, co już napisałeś, a ja dalej nie rozumiem, co masz na myśli z tymi samochodami "na wprost".
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » niedziela 14 lutego 2010, 19:24

on rowniez ma mnie na wprost i powinien mi ustapic

A dlaczego ma ci ustapić?
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Lesiu18 » niedziela 14 lutego 2010, 19:26

nie wiem jak to wytlumaczyc stoje na skrzyzowaniu mam samochod naprzeciwko mnie (oczywiscie na skrzyzowaniu rownorzednym), a ten samochod rowniez ma mnie naprzeciwko i powinien rowniez mnie puscic.
Teraz jak sobie pomyslalem na spokojnie nad tym to mysle ze jak ja skrecam w lewo to musze go puscic a gdy on skreca w lewo to musi mnie puscic
Lesiu18
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 20 stycznia 2010, 18:44

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 lutego 2010, 19:30

Lesiu18 napisał(a):stoje na skrzyzowaniu mam samochod naprzeciwko mnie (oczywiscie na skrzyzowaniu rownorzednym), a ten samochod rowniez ma mnie naprzeciwko i powinien rowniez mnie puscic.

Nie, no ja zaraz padnę. :D :D :D
Chłopie, nie powtarzaj jak katarynka tego samego, tylko wyjaśnij nam, dlaczego tak uważasz!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Lesiu18 » niedziela 14 lutego 2010, 19:36

Skoro nie rozumiecie staram się napisać abyscie zrozumieli moje pytanie, ja tak nie uważam tylko pytam czy tak jest ;P
Lesiu18
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 20 stycznia 2010, 18:44

Postprzez ella » niedziela 14 lutego 2010, 19:37

To moze narysuj
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez DEXiu » poniedziałek 15 lutego 2010, 14:35

Lesiu18 ==> Twój problem chyba wynika z niepełnej znajomości przepisów. Nie. Nie ma zasady o ustępowaniu pojazdom jadącym z naprzeciwka. Chyba że skręcasz w lewo - wtedy ustępujesz tym z prawej oraz pojazdom jadącym z przeciwka na wprost (czyli tam skąd przyjechałeś) lub skręcającym w (swoje) prawo (czyli Twoje lewo). Bo jeśli obaj jedziecie na wprost, to niby kto komu, po co a przede wszystkim CZEGO miałby ustępować? :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez wiciu2 » poniedziałek 15 lutego 2010, 14:53

Lesiu18 napisał(a):jesli ja mam kogos na wprost to ta osoba ma mnie rowniez na wprost wiec powinna mi ustapic pierwszenstwa.czyli mi chodzilo o to ze jak sie spotkaja 4 samochody na skrzyzowaniu rownorzednym to kazdy ma kogos po prawej stronie a ja mam samochod na wprost ale ten ktory jest dla mnie samochodem ktory ja puszczam on rowniez ma mnie na wprost i powinien mi ustapic


Oj chłopie, ale żeś się zapętlił :)
Najpierw piszesz, że są 4 pojazdy, że masz kogoś na wprost i on ciebie też. Dalej piszesz, że każdy ma kogoś z prawej strony. Troszkę to zamotane. No, ale dobra nie ci będzie.
Zakładając oczywiście czysto hipotetycznie, że stoją sobie 4 samochody. "Każdy ma kogoś na wprost". Ty również! Twierdzisz, że osoba która stoi na przeciw Ciebie powinna Tobie ustąpić pierwszeństwa. Możesz wyjaśnić dla czego? (wszyscy chcą jechać prosto). I załóżmy teraz, że ty z tym gościem z przeciwka zamieniacie się samochodami. Ty wsiadasz do jego, a on do twojego. To wg Twojej teorii wychodziło by, że teraz to ty musisz mu ustąpić pierwszeństwa :) Pojazdy stoją tak jak stały, a więc nic się nie zmieniło poza waszą przesiadką. Możesz mi wytłumaczyć tok Twojego rozumowania. Ja tego nie ogarniam :)

A tak poza tym to piotrekbdg wszystko wyjaśnił.
Ktoś musi wykazać się większą uprzejmością i kogoś puścić. Reszta to już pójdzie jak po łańcuszku.

Zerknij do przepisów bo są braki.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez mk61 » poniedziałek 15 lutego 2010, 15:04

wiciu2 napisał(a):Reszta to już pójdzie jak po łańcuszku.

Śmiem wątpić. Aktualnie poziom niewiedzy kierowców jest na bardzo wysokim poziomie. Tak wysokim, że niektórzy nawet nie rozróżniają skrzyżowań, a ostatni raz o "zasadzie prawej strony" słyszeli chyba w podstawówce. Bo w OSK ważniejsze było zaliczenie teorii, a nie nauka poruszania się. No, ale to nie ten temat... ;)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości