http://img684.imageshack.us/img684/263/sytuacja2.png
Zdaje się, że ktoś na mnie trąbnął z tyłu, uważam że bezpodstawnie. Samochód nie jest duży, ale nie mogłem zmieścić się na tym skrawku, szczególnie zawracając.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez qxwr » sobota 06 lutego 2010, 19:41
przez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 20:02
przez dariex » sobota 06 lutego 2010, 20:17
sjakubowski napisał(a):3. Błędnie ustawiłeś się podczas zawracania (wjechałeś pod prąd...)
4. Złamałeś ogólny zakaz zawracania,
przez dylek » sobota 06 lutego 2010, 20:24
sjakubowski napisał(a):Witaj!
Rozpatrując pod kątem czysto teoretycznym - jest wiele uchybień:
1. Wjechałeś na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia,
2. Utrudniałeś ruch innym pojazdom (jadącym za Tobą na wprost),
3. Błędnie ustawiłeś się podczas zawracania (wjechałeś pod prąd...)
4. Złamałeś ogólny zakaz zawracania,
5. Nie wiem czy w ogóle mogłeś zawracać (znaki poziome kontra sygnalizacja...)
Ach ta teoria... :-))))
Pozdrawiam!
przez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 20:25
dariex napisał(a):Pytanie nr.1 - dlaczego uważasz,że zawrócił źle( już kiedyś był tutaj temat takowy i też się upierałam z tym pod prąd ;) ale po przeanalizowaniu doszłam do innych wniosków)
dariex napisał(a):Pytanie nr.2 - Skąd wniosek o zakazie zawracania i jego złamaniu,skoro narysowane są tam tylko strzałki ale nie wiadomo czy był tam ustawiony sygnalizator kierunkowy,czy owe strzałki były jedynie namalowane na jezdni.
przez scorpio44 » sobota 06 lutego 2010, 20:33
dariex napisał(a):ktoś Cię strąbił zapewne dlatego,że się komuś wryłeś pod maskę.
przez dariex » sobota 06 lutego 2010, 20:41
sjakubowski napisał(a):dariex napisał(a):Pytanie nr.1 - dlaczego uważasz,że zawrócił źle( już kiedyś był tutaj temat takowy i też się upierałam z tym pod prąd ;) ale po przeanalizowaniu doszłam do innych wniosków)
Dlatego, że ustawił się na pasie przeznaczonym dla ruchu pojazdów jadących z przeciwnego kierunku, czyli "pod prąd" (na rusunku - od góry w dół).
sjakubowski napisał(a):Art. 22 ust. 6 Zabrania się zawracania:
4. w warunkach, w których mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu ruchu na drodze lub ruch ten utrudnić.
Pytanie - utrudniło ruchu? Utrudniło chcącym jechać na wprost przez skrzyżowanie.
przez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 20:48
dariex napisał(a):Wobec powyższego-nie widze powodu dla którego ktoś miałby powód,aby "strąbić" autora wątku.
przez dariex » sobota 06 lutego 2010, 20:52
przez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 20:55
dariex napisał(a):Sygnału dzwiękowego nie używał autor wątku,to tak na marginesie ;)
Poza tym to co piszesz,to mocno naciągana interpretacja i wg mnie,kompletnie nie prawdziwa.
przez dariex » sobota 06 lutego 2010, 20:59
przez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 21:02
dariex napisał(a):Nie ma zakazu zawracania,więc?
przez qxwr » sobota 06 lutego 2010, 21:05
przez sjakubowski » sobota 06 lutego 2010, 21:12
qxwr napisał(a):Heh... Z tym "ogólnym zakazem zawracania" to oczywisty absurd...
przez dylek » sobota 06 lutego 2010, 21:36