No nie wiem co by zainicjowało. Pewnie coś w stylu co wyszło na filmiku, czyli jakieś widowiskowe, chociaż długie lądowanie :)
Póki się nie spotka z betonowym murem, drzewem, czy innym stałym obiektem 'jest ok' :)
komono napisał(a):~200 - 130= 40? jak dla mnie to 70 .
210-130=80
40+40 = 80
Nie pisałem że jadąc 40 w drzewo, a jadąc 40 w samochód jadący z przeciwka.
Dalej uważam, że prędkość tu nie zawiniła. Jadąc 100 jak w ostatniej chwili zobaczysz skrzyżowanie na którym miałeś zjechać i wiesz, ze nie wyhamujesz już to i tak próbujesz skręcić i wylatujesz gdzieś w pole? No a potem najlepiej na prędkość zwalić.
Jak na skrzyżowaniu jedziesz w prawo i nie zwolnisz wystarczająco przed i Cie wyniesie na przeciwległy pas to też wina prędkości?
Bo w ten sposób dojść można do wniosku, że każda prędkość powyżej 0km/h jest zła i nie wolno się rozpędzać wyżej niż 20km/h to przynajmniej nikomu nic się nie stanie w razie 'wypadku'.