Mam pewną wątpliwość: kto w takiej sytuacji ma pierwszeństwo?

Pojazd czerwony przejeżdża przez wydzielony przerywaną linią obszar, przy którym znajduje się przystanek autobusowy (znak D-15). Natomiast pojazd pomarańczowy zmienia pas ruchu na prawy. Nie ma żadnych oznaczeń, że wydzielony kawałek jest tylko dla określonych pojazdów, ale dla większości kierowców to jasne... chociaż niektórzy skracają sobie drogę i zachowania są różne. Ja postępuje tak, że jeżeli już pojadę jak czerwony to przepuszczam tych, co akurat zmieniają pas, jakby to było włączanie się do ruchu. W rzeczywistości to nie jest wielka uciążliwość...
Prosiłbym o rozwianie wątpliwości :wink: