Co jest, a co nie jest skrzyżowaniem.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Co jest, a co nie jest skrzyżowaniem.

Postprzez Mati87 » piątek 22 stycznia 2010, 23:29

Mam pytanie co do jednej sytuacji która mnie dzisiaj spotkała.

Pytanie to będzie dotyczyło czy to przecięcie się dróg było skrzyżowaniem czy nie.

Do rzeczy. Jadę sobie drogą, a przede mną w odległości 40m jedzie eLka. Zbliżamy się do "chyba" skrzyżowania, oczywiście nie ma żadnych znaków.
Elka zatrzymuje się tuż za tym "skrzyżowaniem" i wykonuje zawracanie z wykorzystaniem biegu wstecznego, tak jak na tym rysunku.

Dodam, że droga która na rysunku jest pionowa to droga jakby główna, a ta pozioma po prawej to taka dróżka stanowiąca dojazd do domów itp. tylko trzeba dodać, że
obie te drogi mają takie samą nawierzchnię asfaltową, a droga po prawej nie jest ślepą uliczką.

I teraz pytanie.
Czy to jest skrzyżowanie ? I to na dodatek równorzędne :shock: ( nie ma żadnych znaków)
Teraz myślę, że nie bo skoro eLka zawracała tam tak jakby z wykorzystanie infrastruktury czyli potraktowała te drogę po prawej jako "wjazd" to znaczy, że nie mogło być to skrzyżowanie.

Pytam bo znam kilka takich niby skrzyżowań i czasami trudno określić czy droga poprzeczna to wjazd do posesji dojazd do parkingu itp.
Ostatnio zmieniony niedziela 24 stycznia 2010, 09:24 przez Mati87, łącznie zmieniany 1 raz
Mati87
 
Posty: 36
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 14:10

Postprzez scorpio44 » sobota 23 stycznia 2010, 01:39

Wszystko zależy od tego, czy tę drogę po prawej można uznać za "drogę stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze" (a jest to określenie niestety bardzo nieprecyzyjne) - w takim wypadku nie będzie to skrzyżowanie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mati87 » sobota 23 stycznia 2010, 12:23

No właśnie to trudno jest określić. Ale skoro eLka zawracała tam z wykorzystaniem biegu wstecznego to raczej nie może być to skrzyżowanie. Ta droga prowadzi do 2-3 domów jednorodzinnych, a dalej biegnie przez las.
Mati87
 
Posty: 36
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 14:10

Postprzez cman » sobota 23 stycznia 2010, 12:26

No, a jeśli skrzyżowanie, to już eLce nie wolno było zawrócić?
Jeżeli jakieś przecięcie dróg budzi wątpliwości co do tego czym jest, to jest skrzyżowaniem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Mati87 » sobota 23 stycznia 2010, 12:50

Tyle, że na skrzyżowaniu i w odległości chyba 10m od skrzyżowania nie wolno się zatrzymywać jeśli nie wynika to z warunków lub przepisów ruchu drogowego, a eLka zatrzymała się i zawróciła z wykorzystaniem biegu wstecznego.
Natężenie ruchu na tej drodze, oraz fakt, że jest węższa od głównej oczywiście nie ma znaczenia.

Dziwi mnie to bo już na jazdach spotykałem się z sytuacjami gdzie teoretycznie mamy skrzyżowanie równorzędne, a ruch odbywa się tam na zasadzie, że droga szersza, z większym natężeniem ruchu staje się często taką umowną drogą z pierwszeństwem.

Raz tak miałem, na drodze która jest po mojej prawej stronie jedzie samochód, zatrzymałem się aby ustąpić mu pierwszeństwa które on przecież ma bo jest to skrzyżowanie równorzędne. A on zatrzymuje się i czeka, daje mu sygnał światłami więc rusza i macha mi ręką, że dziękuje :) Tyle, że jeśli było to skrzyżowanie to on miał pierwszeństwo. Tylko, że to też było takie wątpliwe skrzyżowanie.
Mati87
 
Posty: 36
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 14:10

Postprzez cman » sobota 23 stycznia 2010, 13:11

Mati87 napisał(a):Tyle, że na skrzyżowaniu i w odległości chyba 10m od skrzyżowania nie wolno się zatrzymywać jeśli nie wynika to z warunków lub przepisów ruchu drogowego, a eLka zatrzymała się i zawróciła z wykorzystaniem biegu wstecznego.

A z jakiego powodu się zatrzymała? No właśnie w wyniku warunków. Chciała zawrócić, co wolno jej zrobić, więc ze względu na warunki (brak możliwości zawrócenia na raz) była zmuszona do zatrzymania.

Mati87 napisał(a):Dziwi mnie to bo już na jazdach spotykałem się z sytuacjami gdzie teoretycznie mamy skrzyżowanie równorzędne, a ruch odbywa się tam na zasadzie, że droga szersza, z większym natężeniem ruchu staje się często taką umowną drogą z pierwszeństwem.

No bo w wielu kierowcach tkwi przekonanie, że jeżeli droga jest szersza, to ma pierwszeństwo.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Mati87 » sobota 23 stycznia 2010, 14:26

Mogła zawrócić na raz bo droga była dosyć szeroka.
No chyba, że to nie było skrzyżowanie.
:roll:
Mati87
 
Posty: 36
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 14:10

Postprzez szerszon » sobota 23 stycznia 2010, 14:46

Wielu miszczów mimo znaku A-5 wiszącego jak byk potrafi wymusić ,a jak się na nich zatrabi,wykazują wielkie zdziwienie. :no:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Mati87 » sobota 23 stycznia 2010, 16:19

To w sumie nie wiadomo jak się w takich sytuacjach zachować :?
Jak poznać, że mamy do czynienia ze zwykłym równorzędnym skrzyżowaniem, skoro są miejsca które żądzą się własnymi prawami. Jak poznać, że droga np. poprzeczna jest zwykłą drogą twardą, a nie dojazdem do obiektów przy drodze, wyjazdem z jakiegoś pola. Oczywiście niekiedy to widać, a niekiedy ciężko.

Niby to mało istotne ale nie chciałbym być w sytuacji, że skręcając w prawo na równorzędnym skrzyżowaniu ktoś skasuje mi samochód bo uzna, że jak on jedzie na szerszej drodze z większym natężeniem ruchu to ma pierwszeństwo.
Mati87
 
Posty: 36
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 14:10

Postprzez scorpio44 » sobota 23 stycznia 2010, 17:11

Mati87 ==> jeszcze bardziej zagmatwana sytuacja jest wtedy, kiedy ta droga po prawej jest drogą niepubliczną (co w razie braku znaków "droga wewnętrzna" również trudno stwierdzić). Wtedy wyjeżdżający z niej ustępują wszystkim, ale w myśl przepisów jest to skrzyżowanie!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez sjakubowski » poniedziałek 25 stycznia 2010, 02:08

scorpio44 napisał(a):Mati87 ==> jeszcze bardziej zagmatwana sytuacja jest wtedy, kiedy ta droga po prawej jest drogą niepubliczną (co w razie braku znaków "droga wewnętrzna" również trudno stwierdzić). Wtedy wyjeżdżający z niej ustępują wszystkim, ale w myśl przepisów jest to skrzyżowanie!


Zgadza się, tyle tylko, że w takim przypadku na drodze "głównej" powinien stać co najmniej znak D-1. W sytuacji jaką opisałeś, według mnie, jest błędne oznaczenie skrzyżowania (mylące uczestników ruchu) - więc chyba nie ma sensy zajmować się tą sytuacją?

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Radosna » poniedziałek 25 stycznia 2010, 16:53

"Jeżeli jakieś przecięcie dróg budzi wątpliwości co do tego czym jest, to jest skrzyżowaniem."

Cman - z jakiej racji? Niebardzo rozumiem.
12.05.09 - początek kursu/10.06.09 - 1 jazda/10.08.09 - 1 podejście: teoria +, plac +, miasto -/3.09.09 - 2 podejście: plac +, miasto +/10.09.09 - przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne :)/16.09.2009 - prawo jazdy do odbioru w Urzędzie :D
Radosna
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 26 sierpnia 2009, 16:35
Lokalizacja: Poznań

Postprzez cman » poniedziałek 25 stycznia 2010, 17:17

Obiekt przydrożny charakteryzuje się tym, że na pierwszy rzut oka wygląda na obiekt przydrożny. Kierujący ma od razu, na bieżąco, w czasie jazdy (a nie po dłuższym namyśle albo eksploracji terenu) stwierdzać bezbłędnie, czy coś jest obiektem przydrożnym, czy nie. Jeżeli nie jest w stanie tego zrobić, to znaczy, że to coś nie jest obiektem przydrożnym (gdyby było, to kierujący nie musiałby się nad tym zastanawiać), a więc jest to skrzyżowanie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Radosna » poniedziałek 25 stycznia 2010, 17:28

ok. :) dzięki!
12.05.09 - początek kursu/10.06.09 - 1 jazda/10.08.09 - 1 podejście: teoria +, plac +, miasto -/3.09.09 - 2 podejście: plac +, miasto +/10.09.09 - przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne :)/16.09.2009 - prawo jazdy do odbioru w Urzędzie :D
Radosna
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 26 sierpnia 2009, 16:35
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości