oblałem na zawracaniu

[Kiero91]

Dzieki za odpowiedzi.
I poweidzcie mi jeszcze na ktory pas mam sie wbic po wyjechaniu z łacznika 1 kierunkowego, a na jaki na 2-kierunkowym.

[m_madzia]

Przy jednokierunkowych wbijasz sie na lewy i zaraz zmienias na prawy, a na tym dwukierunkowym - możesz wjechać na prawy (tam gdzie jest sygnalizacja bezkolizyjna, czyli przy barierkach). Jesli zawracasz jadąc od strony kościoła to zalaeży, bo nie pamiętam, czy już na samym łączniku jest sygnalizacja kolizyjna, czy bez kolizyjna. (Logika mi podpowiada, że tam też musi być bezkolizyjna) :)

[piotrekbdg]

Przy jednokierunkowych wbijasz sie na lewy i zaraz zmienias na prawy

A czemu nie mogę od razu wjechać na prawy?

[m_madzia]

Bo gdzieś tam sie czają jeszcze linie ciągłe. Trzeba po prostu uważnie patrzeć. Mnie instruktor powiedział tak na zaś, jakbym miała zdawać na zasypanych ulicach, że po zawróceniu na łączniku dwukierunkowym ładować się na prawy pas, a po pozostałych - na lewy i po chwili zmieniać.

Miasta i jego oznakowania się raczej na pamięć nie uczyłam, więc nie powiem dokładnie czy i gdzie te linie sie znajdują :wink:

[piotrekbdg]

nie no jasne, jak jakieś ciągłe czyhają to trzeba zmieniać pasy na raty

[doister]

sytuacja wygląda jak na zdjęciu, łącznik jest jednokierunkowy, jak napisałem wcześniej

łącznik jest jednokierunkowy, jeśli masz zawrócic zajmujesz lewy pas, jeśli masz skręcic w lewo zajmujesz prawy pas, skrzyżowanie jest bardzo dobrze oznakowane więc nie powinno byc z tymi manewrami aż tyle zamieszania

[m_madzia]

To na pewno nie jest ten łącznik przy kościele (może to być tylko ten przy Łokietka, ale 100% pewności nie mam, że tam dokładnie tak wygląda). Po raz kolejny powtarzam, że na egzaminie, jadąc w kierunku Galerii, miałam zawrócić na łączniku Al. Grunwaldzka/Armii Krajowej (to jest właśnie ten przy kościele). Zawróciłam prawym pasem łącznika.

To znaczy, że władowałam sie pod prąd dla zawracających z drugiej strony i egzaminatorka nie uznała tego jako powód do oblania egzaminu??? Bynajmniej. A sam egzamin zdałam.

Do tego jeszcze, gwoli ścisłości, to przedłużenie łącznika (czyli juz ul. Armii Krajowej) ma na tym skrzyżowaniu 3 pasy, a nie 2 (prawy - dla skręcających w prawo, wewnętrzny - dla jadących prosto, a później - zgodnie ze znakiem nakazu- skrecających w lewo, i lewy - dla przeciwnego kierunku ruchu)

[doister]

Oblałem w sumie na własne zyczenie, podczas zawracanie na skrzyzowaniu, na tej dwupasmowej drodze wjechałen nie na pas lewy tylko prawy;/ I tym samym oblalem egzamin.

odnoszę się do postu kolegi Kiero91, mieszkam w Sieradzu i wiem gdzie oblewają ludzi na egzaminach. Kolega nie miał na myśli skrzyżowania o którym mówisz Ty (przy kościele) tylko o skrzyżowanie w okolicach "Bartka". Na skrzyzowaniu o którym mówisz nie oblałby zawracając z prawego pasa. Koniec przekazu.

[m_madzia]

No to trzeba było od razu powiedzieć, że mówisz o innym łączniku. Ten przy Bartku jest taki, jak narysowałeś (tylko jeszcze chyba jest wyjazd z Galerii, czy coś, ale to już tylko drobny szczegół).

O skrzyżowaniu przy kościele mówiłam dlatego, poniewż Kiero91 pytał, kiedy ma zawracać lewym, a kiedy prawym pasem łącznika.

Swoją drogą nigdzie nie napisał, że oblał przy Bartku.

[doister]

Swoją drogą nigdzie nie napisał, że oblał przy Bartku.

nie napisał bezpośrednio, mógł jeszcze ewentualnie popełnic błąd (taki jaki opisał) na zawracaniu w al. Grunwaldzkiej w okolicach stacji Shell