Kierunkowskazy na rondzie ?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez cman » piątek 25 grudnia 2009, 18:35

drill napisał(a):To może Ty podaj te swoje dokonania. Chętnie poczytam. Może dowiem się również czegoś na tema ruchu lewostronnego w Polsce, bo to już starałeś się udowodnić (przypomnę - jazda lewą stroną drogi wzdłuż linii podwójnej ciągłej).

Czy Ty w ogóle zastanawiasz się trochę nad treścią postów, które piszesz?
Pytasz o kierunkowskazy na rondzie, odpowiadam Ci, po raz kolejny już zresztą, że jeżeli odpowiesz na moje pytanie, to się dowiesz. Ty mi na to, ni w pięć, ni w dziewięć, wyjeżdżasz z jakimiś moimi dokonaniami...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez drill » piątek 25 grudnia 2009, 18:51

Tak, bo niby dlaczego starasz się kreować swoje interpretacje? Jeśli już to dokonuj tego w odpowiednim miejscu, a tu staraj się jedynie cytować mądrzejszych od siebie. Jak już pisałem podaj swoje dokonania w tej dziedzinie to może nabiorę do Ciebie odpowiedniego szacunku i respektu, a tak...? Jesteś tu takim samym użytkownikiem drogi jak ja więc dlaczego lepszym, mądrzejszym?
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez cman » piątek 25 grudnia 2009, 19:00

Człowieku, czy Ty nie rozumiesz, że Ci udowodnię za pomocą przepisów, że to co mówię jest z nimi zgodne? Ale pod jednym warunkiem, musisz ze mną współpracować, czyli odpowiadać na moje pytania. Jeżeli tego nie będziesz robił, to nic się nie dowiesz, a każde Twoje zdanie na temat rond będę automatycznie traktował jako bzdurę wyssaną z palca. Bo jeżeli nie jesteś w stanie ze mną współpracować (w strachu przed tym, że zdeprecjonuję Twoje teorie), nie dając mi tym samym możliwości udowodnienia moich racji, to ja nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym choć w minimalnie poważnym stopniu traktować Twoje zdanie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez drill » piątek 25 grudnia 2009, 19:18

Człowieku, przekonaj ekspertów i policję nie mnie. Czy to tak trudno pojąć, że nie mnie musisz przekonywać? Ty to sobie możesz mnie ignorować tak jak i ja Ciebie. Autorytet z Ciebie na razie żaden. Jeśli zaś chodzi o współpracę między nami to jest na razie możliwa jedynie w realnym ruchu drogowym i tylko tam. Pomyliły Ci się chyba priorytety i starasz się być wykładowcą wobec mnie, a to już lekka przesada.
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez cman » piątek 25 grudnia 2009, 19:28

Już na samym początku Twojej obecności na forum, po Twoim złośliwym przytyku dotyczącym właśnie moich wypowiedzi dotyczących rond, zapraszałem Cię w tamtym miejscu wielokrotnie, to rzeczowej dyskusji na temat. Oczywiście się nie doczekałem, w odpowiedziach dostałem wyłącznie blebleble, mówiące głównie o tym, jakim to nikim jestem i to samo powtarza się tutaj.
Dla mnie nie jesteś już w tej chwili żadnym partnerem do dyskusji - nie będę już dalej odpowiadał na Twoje posty w tym temacie (ew. będę tylko reagował na jakieś jawne bzdury, który być może będziesz pisał).
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez drill » piątek 25 grudnia 2009, 19:49

Dzięki Ci Panie za to.... Gdybyś nie pieprzył głodnych kawałków to pewnie bym i Cię bardziej szanował, a tak....? Widzisz moim zdaniem rola takiego forum to przedstawianie przepisów i ich interpretacji przez autorytety w dziedzinie ruchu drogowego (przedstawianie to wskazywanie np. na ich publikacje). Ty tym autorytetem raczej nie jesteś chodź mniemanie nie przeczę masz o sobie całkiem, całkiem. Niestety mądry, a przemądrzały to taka delikatna różnica i nie sil się już więcej na mentorski ton wobec mnie, forumowy ekspercie.

Wracając do meritum, podajcie rzetelne opracowania na temat sygnalizowania manewrów w ruchu okrężnym, a nie swoje wypociny.
Ostatnio zmieniony piątek 25 grudnia 2009, 20:05 przez drill, łącznie zmieniany 1 raz
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez cman » piątek 25 grudnia 2009, 20:01

drill napisał(a):Widzisz moim zdaniem rola takiego forum to przedstawianie przepisów i ich interpretacji przez autorytety w dziedzinie ruchu drogowego (przedstawianie to wskazywanie np. na ich publikacje).

A moim nie - i przy tym pozostanę.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez d » piątek 25 grudnia 2009, 20:05

Pierwsze skrzyżowania zajmowały bardzo dużą powierzchnię i były zaprzeczeniem zasad bezpiecznego projektowania skrzyżowań. Potem stały się trochę mniejsze, przynajmniej te budowane w Polsce, a z czasem uzyskały pewien określony kształt. Ale ciągle zdarzają się i skrzyżowania rozszerzone z wyspą centralną, które pod względem wielkości zajętego terenu, są po prostu dużymi placami.

Rozwiązanie takie ma jedną pozytywną cechę, wspólną dla prawie wszystkich skrzyżowań z wyspą centralną. Jest to duża odporność na zmiany wielkości i wzajemnych proporcji relacji ruchu kołowego. Wykazuje jednak szereg cech (zarówno pozytywnych jak i negatywnych), typowych tylko dla tego rodzaju rozwiązań:

* na skrzyżowaniu w ogóle nie występuje przeplatanie się potoków ruchu, ani nawet jego splatanie się i rozplatanie punktowe - na zasadzie zamka błyskawicznego,
* nie może mieć więcej niż 4 ramiona (jak skrzyżowanie skanalizowane nie będące rondem),
* ruch na wprost może odbywać się z dość dużą prędkością, ponieważ układ geometryczny nie wymusza jego spowolnienia,
* są niebezpieczne przy braku sterowania sygnalizacją świetlną,
* natomiast sterowane sygnalizacją świetlną są bardzo podatne na zablokowanie, gdy pojazdy skręcające w lewo nie mieszczą się w „kieszeni” akumulacyjnej przy wyspie centralnej,
* najlepiej funkcjonują przy wlotach wielopasowych, co z kolei umożliwia uzyskiwanie bardzo dużych przepustowości – największych w grupie czterowlotowych skrzyżowań z wyspą centralną,
* pomiędzy wybranym wlotem i najbliższym wylotem nie ma żadnego, nawet symbolicznego odcinka obwiedni, ponieważ każda taka para (wlotu i najbliższego wylotu), tworzy jedno z czterech skrzyżowań składających się na skrzyżowanie rozszerzone


Jeszcze ktoś ma wątpliwości że rondo nie jest "zwykłym, pojedynczym skrzyżowaniem"? Po prostu same słowo skrzyżowanie można rozumieć w sensie PORDu i w sensie drogowców. Albo też w sensie zdrowego rozsądku.
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez cman » piątek 25 grudnia 2009, 20:14

d napisał(a):Jeszcze ktoś ma wątpliwości że rondo nie jest "zwykłym, pojedynczym skrzyżowaniem"?

Co znaczy, czy jeszcze ktoś ma wątpliwości? Ja nie mam wątpliwości, że jest to bzdura. Niby do czego miał przekonać ten tekst, który sam sobie przeczy?

PS Zastanawiające jest, dlaczego nagle nikt nie potrafi przez tyle czasu odpowiedzieć na moje jedno proste, wydawałoby się, wręcz oczywiste pytanie...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez krzysiek20 » piątek 25 grudnia 2009, 22:12

Skoro nikt nie pisze, to jednak pozwole sobie odpowiedziec;

cman napisał(a):Teraz inne pytanie, nie myślimy oczywiście tylko o rondzie - pytam ogólnie. Są jakieś tam sobie pasy ruchu na jezdni, na jednym z nich jest znak poziomy P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" (w lewo) - czyli ta wszystkim dobrze znana, zwykła strzałka w lewo na jezdni.
Czy kierujący, jadący tym pasem ruchu będzie zmieniał kierunek jazdy (w lewo), a co za tym idzie, oczywiście jest obowiązany do sygnalizowania zamiaru wykonania tego manewru?


Oczywiscie, ze tak.
Obrazek
Avatar użytkownika
krzysiek20
 
Posty: 70
Dołączył(a): piątek 05 września 2008, 02:06

Postprzez cman » piątek 25 grudnia 2009, 22:32

Hura! Wreszcie :).

Jeszcze tak dla pewności, zestawię oba pytania (teraz już bardziej twierdzenia) obok siebie, żeby wszystko było wyraźnie widoczne.

Twierdzenia napisał(a):Kierujący, który wjeżdża na skrzyżowanie o ruchu okrężnym od strony południowej i wyjeżdża od strony zachodniej, jedzie w rozumieniu przepisów cały czas prosto, z wyjątkiem opuszczania skrzyżowania, kiedy to zmienia kierunek jazdy (w prawo).

Kierujący, który jedzie pasem ruchu oznaczonym znakiem P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" (w lewo), będzie zmieniał kierunek jazdy (w lewo) i jest obowiązany sygnalizować zamiar wykonania tego manewru.

Oba powyższe twierdzenia są prawdziwe, tak?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez szerszon » piątek 25 grudnia 2009, 22:58

Michał_86 napisał(a):
Jest też logiczne ,że autostrada też jest drogą jednokierunkową i lewy pas słuzy do wyprzedzania ,a nie do wleczenia się.Jak masz zamiar podawać przykłady to chociaż takie ,które nie łamią PoRD.


eh, ale masz słabą wyobraźnię: tir i osobówka za nim jadą 70 km/h i przyśpieszają. Mijają osobówkę na prawym pasie która się wlecze 50 km/h. Osobówka na prawym pasie widzi to i też postanawia dodać gazu.

Użyj szarych komórek a nie obrażasz mnie na samym wstępie z powodu swojej własnej ułomności.
Nie mam słabej wyobrazni,tylko skąd mam wiedziec co poeta miał na myśli.Zaczyna brakować argumentów to sie strzela focha. :D Poza tym trzymaj poziom,nie widzę momentu w którym Ciebie obrazilem,chyba ,że obnażanie nonsensów za to uważasz,to trudno,nic na to nie poradzę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez d » piątek 25 grudnia 2009, 23:21

cman napisał(a):Hura! Wreszcie :).

Jeszcze tak dla pewności, zestawię oba pytania (teraz już bardziej twierdzenia) obok siebie, żeby wszystko było wyraźnie widoczne.

Twierdzenia napisał(a):Kierujący, który wjeżdża na skrzyżowanie o ruchu okrężnym od strony południowej i wyjeżdża od strony zachodniej, jedzie w rozumieniu przepisów cały czas prosto, z wyjątkiem opuszczania skrzyżowania, kiedy to zmienia kierunek jazdy (w prawo).

Kierujący, który jedzie pasem ruchu oznaczonym znakiem P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" (w lewo), będzie zmieniał kierunek jazdy (w lewo) i jest obowiązany sygnalizować zamiar wykonania tego manewru.

Oba powyższe twierdzenia są prawdziwe, tak?


Na zwykłych rondach (jeden pas bez świateł) nie ma narysowanych żadnych strzałeczek. Takowe są dopiero na dużych "rondach" (typu 3 pasy + światła).
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez cman » piątek 25 grudnia 2009, 23:34

d napisał(a):Na zwykłych rondach (jeden pas bez świateł) nie ma narysowanych żadnych strzałeczek.

Ja nie o to pytam. Ja pytam, czy poniższe twierdzenia są prawdziwe:

Twierdzenia napisał(a):Kierujący, który wjeżdża na skrzyżowanie o ruchu okrężnym od strony południowej i wyjeżdża od strony zachodniej, jedzie w rozumieniu przepisów cały czas prosto, z wyjątkiem opuszczania skrzyżowania, kiedy to zmienia kierunek jazdy (w prawo).

Kierujący, który jedzie pasem ruchu oznaczonym znakiem P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" (w lewo), będzie zmieniał kierunek jazdy (w lewo) i jest obowiązany sygnalizować zamiar wykonania tego manewru.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Nikolaus » piątek 25 grudnia 2009, 23:46

Kierujący, który wjeżdża na skrzyżowanie o ruchu okrężnym od strony południowej i wyjeżdża od strony zachodniej, jedzie w rozumieniu przepisów cały czas prosto, z wyjątkiem opuszczania skrzyżowania, kiedy to zmienia kierunek jazdy (w prawo).


Jak zrozumiałem od instruktora - prosto tzn. na drugim wyjazd (czyli północ), przed opuszczeniem sygnalizowany kierunkiem w prawo. Ale to nie jest prosto w myśl przepisów (chyba, że oznakowanie skrzyżowania tak wskazuje np. znak P-8a na pasie - bez kierunków).

Kierujący, który jedzie pasem ruchu oznaczonym znakiem P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" (w lewo), będzie zmieniał kierunek jazdy (w lewo) i jest obowiązany sygnalizować zamiar wykonania tego manewru.


To twierdzenie jest prawdziwe :P

Sorki jak namieszałem..
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości