Przebieg...

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Przebieg...

Postprzez chantal » niedziela 13 grudnia 2009, 20:30

Chcę zapytać jak ważny jest przebieg?tzn.chciałabym kupić samochod i takie audi np.maja ponad 200 tys.przebiegu,nie spotkałam sie zeby miało mniej.Czy warto kupić samochód ktory ma powyżej 200 tys.przebiegu?
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez tiromaniak » niedziela 13 grudnia 2009, 20:52

Ja jestem zdania że można kupić auto z dużym przebiegiem, np. 200 tyś, ale bezwypadkowe i z udokumentowaną przeszłością, sprawdzone. To chyba ważniejsze niż duży przelot.

W ogóle auta z importu zazwyczaj te błyszczące, ładne. Wszystko piękne, ale nie masz pewności, papierów, może został licznik podkręcony, może wypadkowy - tego w papierach często nie uwzględniają fałszywie przekręcając fakty aby szybko sprzedać.

Jeszcze jedno: nie wierz w okazje, to często różnie bywa. Nikt nie nie sprzedaje dobrego samochodu za "okazyjną" cenę.
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez athlon » niedziela 13 grudnia 2009, 22:12

buhehehe, przebieg. A zapytam tak z ciekawości,w jaki sposób chcesz sprawdzić jego autentyczność? Książką serwisową? Zobacz ilu handlarzy kupuje czyste książki na allegro a nastepnie na tych samych nikach sprzedaje auta z ORYGINALNĄ książką serwisową :P

No po pierwsze przy kupnie auta licz ze jeden rok u benzyniaka to przebieg 30k u diesla dwa razy tyle. Mnóż te dane razy rok ci wyjdzie pi razy drzwi przebieg. Zwróć sobie uwagę że auta z początku lat 90tych mają te same przebiegi co auta z poczatku 2000roku.

Kolejną sprawą jest taki magiczny przebieg mniejszy niż 200k (najczęściej z 7 na końcu, np 187000, 167000). Polacy mają taką mentalność że dla nich auto z przebiegiem 200 pare tysięcy jest zajechane.

Zobacz sobie na bezwypadkowe.net o ile ludzie cofają liczniki (czasem da się to sprawdzić po nr VIN) zeby opitolic zyncha.

I teraz prawda jest taka że dla normalnego auta uzytkowanego w normalny sposób, gdzie zgodnie z instrukcją były wykonywane wszystkie zalecenia, przebieg rzędu 400-500k nie jest straszny.
Niestety prawda jest taka ze myślisz ze kupujesz auto które ma 200k a naprawdę ma 400, robisz nim jeszcze kilkadziesiąt tysięcy i zaczynają się problemy.

Więc jeżeli masz na oku auto którego jesteś pewna w 100% ze ma orginalny przebieg, to liczba 200k na liczniku nie jest niczym strasznym.

A najlepszym dla ciebie sposobem aby nie obudzić się z ręką w nocniku jest przejechanie się wymarzonym autem przed zakupem do ASO, zapłacenie ok 300zł, ale tam ci powiedzą w miare rzetelnie czy to totalna ruina, czy jeszcze jakiś czas tym posmigasz.

I zapamietaj raz na zawsze. Okazje NIE ISTNIEJĄ!
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez rezerwista » poniedziałek 14 grudnia 2009, 00:31

Całkowicie się zgadzam z osobami powyżej. 200tys. przebiegu to niewiele, szczególnie patrząc na niemieckie samochody, dlatego takie auto warto kupić, ale tylko sprawdzone. Może powtarzam za kolegami powyżej, ale okazje nie istnieją, a liczniki przekręca się na potęgę. Dlatego warto do kosztów auta, rejestracji, oc, i wymian eksploatacyjnych pozakupowych doliczyć kilkaset złotych na sprawdzenie wybranych sztuk w Autoryzowanym Serwisie Obsługi.

Gdybym znalazł sztukę z trochę ponad 200tys. przebiegu i ze stanem potwierdzonym badaniami, kupiłbym. Jeśli można zapytać, na jakie Audi się zdecydowałaś, jaki model / silnik / rocznik?
B, C, +HDS
rezerwista
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 04 grudnia 2009, 22:12

Postprzez d » poniedziałek 14 grudnia 2009, 01:15

Jest zupełnie nieważny. Zawsze będzie przekręcony. Nawet na uczciwych sprzedawcach niestety klienci wymuszają takie praktyki. Więc patrz na stan, nie przebieg.

Polecam lekturę bloga:
http://tylik.motogrono.pl/

Inny ciekawy link:
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/n ... ,nId,64454
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez LOBUZ88 » poniedziałek 14 grudnia 2009, 16:40

Przebieg to ostatnia rzecz na która sie patrzy przy kupnie auta - ja osobiście nigdy nie spoglądałem na licznik przy kupnie - zawsze bardziej liczył sie stan nadwozia (korozja, przeszłość wypadkowa) , sprawność mechaniczna, stan wnętrza a dopiero potem na końcu z ciekawości spojrzenie na magiczny bębenek bądź wyświetlacz z przebiegiem ;)

Prawda jest taka ze w obecnych czasach cena jak i przebieg są do ustalenia :lol: :lol: :lol:
Teoria : 28.03.2007 +
Praktyka : 13.04.2007 +
Odbiór : 27.04.2007 :)
Avatar użytkownika
LOBUZ88
 
Posty: 175
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 12:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez ===Dawid=== » poniedziałek 14 grudnia 2009, 18:50

a ja mam takie pytanie, czy producenci aut nie potrafią wymyślić jakiegoś skutecznego sposobu aby cofanie liczników nie miało miejsca?
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez d » poniedziałek 14 grudnia 2009, 19:43

Ba, pewnie że potrafią. Ale polscy (choć nie tylko) handlarze są stokroć skuteczniejsi. ;)
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez rafaello56 » czwartek 17 grudnia 2009, 17:54

===Dawid=== napisał(a):a ja mam takie pytanie, czy producenci aut nie potrafią wymyślić jakiegoś skutecznego sposobu aby cofanie liczników nie miało miejsca?

skoro już mowa o cofaniu licznika to znam przypadek gdzie właściciel auta pozostawił zgaszone auto na włączonym zapłonie przy uruchomionym nawiewie przez 20-30 minut na 25 stopniowym mrozie i wykasowało mu dane komputera . Efekt jest taki , że samochód ma obecnie 10 lat i przejechane 30 tysięcy.
B-6.2006, C- 2.2009, CE-9.2009
A,D- obecnie tylko w marzeniach ;)
rafaello56
 
Posty: 73
Dołączył(a): środa 11 lutego 2009, 21:14

Postprzez cman » czwartek 17 grudnia 2009, 18:04

No i na skutek czego ten licznik się niby skasował?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez marcij » czwartek 17 grudnia 2009, 18:59

Elektroniczne maja to do siebie , ze czasem swiruja. Kumplowe w kangoo , tez od czasu do czasu sam z siebie sie zerowal licznik.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez jot » piątek 18 grudnia 2009, 18:53

w lepszych samochodach (wyższych klas i rozsądnie nowych, najwyżej 10-letnich) są jak najbardziej sposoby na sprawdzenie oryginalnego stanu licznika - jest on zapisywany najczęściej w różnych miejscach w samochodzie, a miejsc tych jest kilka. handlarze cofają tylko licznik który wyświetla przebieg bezpośrednio na desce rozdzielczej. w ASO za odpowiednią opłatą można wygrzebać prawdziwy przebieg np. z układu ABS.

swoją drogą, 10-letnie TDI z niemiec z przebiegiem 140 czy nawet 180 tysiecy to ewidentna sciema. juz lepiej moim zdaniem poszukac takiego ktory ma 220-250 tys, jest przynajmniej wieksze prawdopodobienstwo ze nie byl krecony - bo jak juz krecą to do <200 tys najczęściej.
lamer wielki koronny.
jot
 
Posty: 38
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 02:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dma3 » niedziela 20 grudnia 2009, 01:00

a czym jest ten układ ABS z którego sie przebieg odczytuje ? :roll:
dma3
 
Posty: 87
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 17:12

Postprzez cman » niedziela 20 grudnia 2009, 20:10

Układem ABS z układem zapisującym przebieg.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Sylw_Q » poniedziałek 21 grudnia 2009, 11:18

Poczytaj też forum

http://bezwypadkowe.net

Masz tam podzielone oferty, na takie których się wystrzegać ale jest też kilka ofert które nie mają drugiego dna ;]
1 wrze 2009 - początek kursu
3 gru 2009 - Teoria - OK, Plac - OK, Miasto - X.
14 gru 2009 - Plac - OK, Miasto - OK.
17 gru 2009 - Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
22 gru 2009 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Sylw_Q
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 17 grudnia 2009, 21:44


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości