Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **x098** » wtorek 15 grudnia 2009, 13:18

Znalezione w necie na stronach PrawoDrogowe@
Jest to fragment komentarza Zbigniewa Drexler
Cytat:
„A tak przy okazji, należałoby zapytać twórców tego wspaniałego bubla prawnego, jakim jest ustawa - Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 r., dlaczego wprowadzili zakaz cofania na drodze jednokierunkowej? Dlaczego w razie przeoczenia miejsca do zaparkowania auta na ulicy dwukierunkowej, a nawet na jezdni jednokierunkowej ulicy dwujezdniowej, można cofnąć pojazd, aby w nie wjechać, natomiast na ulicy jednokierunkowej uczynić tego nie wolno? Mowa tu oczywiście o względach formalnych. Odpowiedź jest prosta - brak logicznego rozumowania, zresztą nie tylko przy tworzeniu tego przepisu”.

Czy ktoś może wskazać artykuł z ustawy, o którym mówi Drexler?
Który art. Zabrania cofania na jednokierunkowej?
http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=numer&id=326

przez **sjakubowski** » wtorek 15 grudnia 2009, 13:44

hmm... Sam widzisz ze dla niektórych to pord jest ogromnym bublem prawnym i na siłę pokazują ze tak jest. Szkoda tylko ze sami nie napiszą kodeksu... Mącą tylko w głowach osobom uczącym się wymyślając własne interpretacje i przepisy...

Chyba teraz sam już wiesz z czyich publikacji omawiających pord nie korzystać...

Pozdrawiam!

przez **oskbelfer** » wtorek 15 grudnia 2009, 20:41

x098 w pierwszej chwili niechciało mi się za bardzo wierzyć że Drexler coś takiego wymyślił - jednak jest to napisane.

Niejestem jednak pewny czy przypadkiem ktoś na podstawie tego co mówił Drexler niewalnął "babola" pisząc artykuł - no chyba że Drexler pisał to osobiście.

Skąd moje wątpliwości - chodzi o to że jest tam poruszana kwestia znaku B-2 i w takiej sytuacji zakaz cofania z przepisów a zakaz wynikający ze znaków to troszkę różne zagadnienia :) Gdy ktoś przeczyta to co jest w podanym przez Ciebie linku - będzie wiedział co mam na myśli.

Osobiście nalezałoby zadać pytanie do redakcji czy faktycznie napisał to Pan Drexler:)

przez **scorpio44** » wtorek 15 grudnia 2009, 20:53

Mnie również nie chce się wierzyć, żeby p. Drexler mógł walnąć takiego babola, a wątpliwości moje co do tego, czy faktycznie on jest autorem tej wypowiedzi, budzą jeszcze pewne ostre sformułowania, jak np. to o "tym wspaniałym bublu prawnym, jakim jest ustawa - Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 r". Jakoś mi zupełnie nie pasuje, żeby pan Drexler mógł tak powiedzieć...

przez **skov** » wtorek 15 grudnia 2009, 23:06

cytat ze str.: http://www.grupaimage.com.pl
Autor: Zbigniew Drexler
Sprostowanie.
Bardzo przepraszam Czytelników za wprowadzenie ich w błąd stwierdzeniiem, że na drodze jednokierunkowej nie wolno cofać pojazdu. Zasugerowałem się przepisem o zakazie zawracania. "Wpadki zdarzają się w najlepszych rodzinach".
Jeszcze raz przepraszam. Nie oznacza to jednak, że moja opinia na temat bezdusznego potraktowania kierowcy wjeżdżającego nieco poza znak B-2 ulega zmianie. Podobnie nadal uważam, że Prawo o ruchu drogowym jest bublem prawnym zawierającym m.in. nieegzekwowalne przepisy, choćby dotyczące postoju rowerów na chodnikach (art. 47 ust. 2).
Z poważaniem
Zbigniew Drexler

przez **sjakubowski** » wtorek 15 grudnia 2009, 23:42

skov napisał(a):cytat ze str.: http://www.grupaimage.com.pl
Autor: Zbigniew Drexler
Sprostowanie.

Szacunek dla Drexler-a, że potrafi przeprosić i przyznać się do błędu. Niestety nie wielu z nas to potrafi.

Z drugiej jednak strony, aby pomylić zawracanie z cofaniem... Pomylić się można w jakichś odległościach czy terminach zapisanych w ustawie - ale w podstawowych manewrach...

Pozdrawiam!

przez **x098** » środa 16 grudnia 2009, 10:19

sjakubowski napisał(a):
skov napisał(a):cytat ze str.: http://www.grupaimage.com.pl
Autor: Zbigniew Drexler
Sprostowanie.

Szacunek dla Drexler-a, że potrafi przeprosić i przyznać się do błędu. Niestety nie wielu z nas to potrafi.

Z drugiej jednak strony, aby pomylić zawracanie z cofaniem... Pomylić się można w jakichś odległościach czy terminach zapisanych w ustawie - ale w podstawowych manewrach...

Pozdrawiam!

Nie bardzo rozumiem co mało by być niewłaściwego (głupiego) a zakazie zawracania na drodze jednokierunkowej???

(jadem se jednokierunkową, jadem, jadem aż, świta mi ale ten przepis o zakazie zawracania na jedno kierunkowej gluuupiii i zawracam Se i rura a że pod prąd no……. Przepis jakiś głupi przecież)

przez **x098** » środa 16 grudnia 2009, 10:30

skov napisał(a): Podobnie nadal uważam, że Prawo o ruchu drogowym jest bublem prawnym zawierającym m.in. nieegzekwowalne przepisy, choćby dotyczące postoju rowerów na chodnikach (art. 47 ust. 2).
Z poważaniem
Zbigniew Drexler
[/i]

:hmm: :roll: :?: ale o co chodzi???

Poproszę o naświetlenie sprawy. Dziękuje
Ps. chodzi mi o ten postój rowerów

przez **h4b0** » środa 16 grudnia 2009, 10:56

z postojem rowerów chodzi zapewne o to:

Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru.

czyli nie możesz postawić roweru pod sklepem, musisz go zostawić przy krawędzi jezdni

przez **scorpio44** » środa 16 grudnia 2009, 13:00

x098 napisał(a):Nie bardzo rozumiem co mało by być niewłaściwego (głupiego) a zakazie zawracania na drodze jednokierunkowej???

(jadem se jednokierunkową, jadem, jadem aż, świta mi ale ten przepis o zakazie zawracania na jedno kierunkowej gluuupiii i zawracam Se i rura a że pod prąd no……. Przepis jakiś głupi przecież)

O czym Ty piszesz? :shock:

przez **x098** » środa 16 grudnia 2009, 13:23

A o tym

skov napisał(a):cytat ze str.: http://www.grupaimage.com.pl
Autor: Zbigniew Drexler
Sprostowanie.
Bardzo przepraszam Czytelników za wprowadzenie ich w błąd stwierdzeniiem, że na drodze jednokierunkowej nie wolno cofać pojazdu. Zasugerowałem się przepisem o zakazie zawracania.

przez **scorpio44** » środa 16 grudnia 2009, 14:00

A gdzie Twoim zdaniem pan Drexler (czy ktokolwiek inny) uważa, że zakaz zawracania na jednokierunkowej jest głupim przepisem? :shock:

przez **x098** » środa 16 grudnia 2009, 15:46

A tu

x098 napisał(a):Odpowiedź jest prosta - brak logicznego rozumowania, zresztą nie tylko przy tworzeniu tego przepisu”.

I tu:

Bardzo przepraszam Czytelników za wprowadzenie ich w błąd stwierdzeniiem, że na drodze jednokierunkowej nie wolno cofać pojazdu. Zasugerowałem się przepisem o zakazie zawracania

Sformułowanie : "brak logicznego rozumowania" znaczy głupi, tak na chłopski rozum :wink2:

przez **oskbelfer** » środa 16 grudnia 2009, 23:20

Szkoda dzielić włos na czworo (czy jakś tak się mówi). Przepisy są jakie są - poprawili coś, coś innego "zwalili". Normalka u nas w kraju :)

przez **scorpio44** » niedziela 20 grudnia 2009, 19:39

X098 ==> ciekawą masz logikę, bo ja dalej nie widzę, żeby pan Drexler gdziekolwiek powiedział, że nielogiczny jest przepis o zakazie zawracania na drodze jednokierunkowej. Powiedział tylko, że nielogiczny jest zakaz cofania (będąc święcie przekonanym, że takowy istnieje), a potem powiedział, że pomyłka wynikła z tego, że zasugerował się zakazem zawracania (czyli wydawało mu się, że skoro jest zakaz zawracania, to jest i zakaz cofania - bo zresztą fakt, że oba te manewry są zakazane w wielu tych samych okolicznościach).

Cofanie na ulicy jednokierunkowej

Cofanie na ulicy jednokierunkowej

Re: Cofanie na ulicy jednokierunkowej

Kto przegląda forum