WORD Łódź - Pan Dyrektor - SKANDAL!

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez sjakubowski » czwartek 03 grudnia 2009, 00:54

I co mam Ci powiedzieć?

Rozumiem, że podzielasz zdanie Pana Dyrektora, że kalekich, ułomnych i niepełnosprawnych należy odrzucić, natomiast jeśli mają bogatych wujków - to ewentualnie można się zastanowić?

P.S. Sorki, że tak ostro, ale nie akceptuję wszelkich nierówności, zwłaszcza głośno propagowanych i głoszonych, gdyż od razu przypomina mi się Adolf...

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ella » czwartek 03 grudnia 2009, 01:05

sjakubowski, rozumiem że Ty żeby było sprawiedliwie dajesz wszystkim zaświadczenie po 30 godzinach jazd. Nikt u Ciebie nie musi dokupować jazd bo wszyscy są równi. Czyli na egzamin ida i ci co umieją i ci co nie umieją.
Może pan dyrektor powinien wyrazić to innymi słowami ale miał rację. Są zdolni i mniej zdolni i nie ma co tu ukrywać, że jedem musi przejechać 30 godzin a drugi 100. Tak jak w Szwecji ilośc godzin dostosowana jest do zdolności kursanta. Umiesz zdajesz od razu, nie umiesz płacisz i uczysz się. I tak powinno być i u nas.
A może żeby było sprawiedliwie każdemu prawko za pierwszym razem.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez x098 » czwartek 03 grudnia 2009, 08:21

ella napisał(a):Tak jak w Szwecji ilośc godzin dostosowana jest do zdolności kursanta. Umiesz zdajesz od razu, nie umiesz płacisz i uczysz się. I tak powinno być i u nas.
A może żeby było sprawiedliwie każdemu prawko za pierwszym razem.


ella a czy u nas tak nie jest ? (prawo już jest i jest dobrze napisane)
To czy będzie tak jak w Szwecji zależy tylko od naszej chorej polskiej mentalności wszyscy wiemy, jaki jest nasz stosunek do prawa, jest spaczony spaczają go jak leci od głowy państwa przez premiera, ministrów, dyrektorów, pracowników,instruktorów, robotników w myśl zasady ryba psuje się od głowy lub przykład idzie od góry.
Dla oburzonego czy nigdy nie przekroczyłeś dozwolonej prędkości? (czytaj niech bez grzechu pierwszy rzuci kamień)

Źle będzie tak długo jak długo będzie ogólne i powszechne przyzwolenie na łamanie prawa i tak długo jak Ja i Ty czytelniku będziemy sobie pozwalać nałamanie prawa a łamiemy je codziennie no prawie codziennie (chyba, że, akurat jesteśmy na kacu i siedzimy w domu) :lol:I wyłączyli Internet i mamy nowy komputer, który jeszcze nie został wyciągnięty z kartonu :lol: :lol: :lol:
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez szerszon » czwartek 03 grudnia 2009, 08:49

Moim zdaniem Pan dyrektor neguje zasadność odbycia jakiegokolwiek kursu.Czyli prosto z ulicy mozna iść na egzamin,a kto nie czuje się na silach niech się uczy w OSK,czyli ponosi niepotrzebne koszty.W ogole w jakim sensie rozpatrywać te niepotrzebne koszty ?A może egzamin jest niepotrzebnym kosztem i stresem.Ukończyć kurs i z automatu PJ ?A może chodzi o to ,aby iśc prosto z marszu na egzamin i z dużym prawdopodobieństwem oblać go nie raz,dwa a przynajmniej 10 ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Dyrektor Word

Postprzez Gaudzis » czwartek 03 grudnia 2009, 10:59

Witam
Po części zgadzam się z dyrektorem.Ale tylko po części:(.Rozwiązania Europejskie(Unijne jak ujpł to pan dyrektor)to brak WORDów kursant zdaje w miejscu gdzie mieszka to są rozwiązania krajów Unijnych i nie tych "Unijnych zdekomunizowanych".Co do Auto Szkół w jednych krajach trzeba uczestniczyć w szkoleniu w innyc nie.Podstaw natomiast jest że żaden dorabiacz,emeryt tudzież rencista nie pracuje jako egzaminator bądź instruktor.Egzaminatorem,instruktorem,kierownikiem wydziałów komunikacji zajmujących się również Egzaminami nie są dorabiacze i osoby z łapanki,tylko ludzie doświadczeni w danej dziedzinie.A ilu u nas jest Instruktorów,Egzaminatorów i Dyrektorów nie z tzw."łapanki"kolesi po lini partyjnej,dorabiaczy i innego ...
Ostatnio u nas coraz więcej OSK zwalnia instruktorów etatowych,coraz więcej policjantów idzie na emeryturę i zaczyna dorabiać jako.... zabiera tym samym pracę innym,przez co ilość składek emerytalnych się zmniejsza itd. powstaje zamknięte koło.I gdie są tzw. SUPERreformy SUPERTUska i jego Ekipy.

PS
Wypowiadanie się p.Dyrektora na łamach stron WORDu inaczej nie można nazwać jak tylko "wykorzystaniem stanowiska do celów prywatnych"Strona jest WORDowska,a więc opłacana niejako z naszych pieniędzy a liścik prywatny(własna opinia) i jak w takich sytuacjach działaja u nas instytucje zajmujące się dobrem publicznym?Rączka rączkę myje


posty scalone przez moderatora
Gaudzis
 
Posty: 57
Dołączył(a): wtorek 19 kwietnia 2005, 22:24

Postprzez wiciu2 » czwartek 03 grudnia 2009, 11:53

Ja również w wypowiedzi Pana Dyrektora nic skandalicznego nie widzę.
Skoro mówimy o wolności i poszanowaniu praw innych faktycznie dajmy możliwość wyboru.
Z wypowiedzi Pana Dyrektora wnioskuję, że chodzi mu tylko o pokazanie problemu "zmuszania ludzi" do płacenia za kurs nauki jazdy. Jeśli ktoś się czuje na siłach dlaczego nie dać mu możliwości zaprezentowania swoich umiejętności na egzaminie bez kursu?
Egzamin to zweryfikuje. Również osoba niepełnosprawna jeśli się czuje na siłach to dlaczego nie? Nikt jej z góry nie zaszufladkuje do osób mniej zdolnych.
Chodzi o to, że jeśli ktoś nie ma dostępu do: samochodu, osoby która była by w stanie przekazać mu wiedzę i nauczyć jeździć to dla takich osób była by alternatywa w postaci szkoły jazdy.
Również dla osób, które chciały by pojeździć pod okiem instruktora

Myślę, że ty nie potrafisz w pełni panować nad pojazdem w każdej sytuacji (ja nie) i żeby się tego nauczyć wypada się zgłosić do szkoły doskonalenia technik kierowania i zapłacić!!! Za możliwość pojeżdżenia na płycie poślizgowej, na rollerach itp. No chyba, że masz wujka Hołowczyca i on cię nauczy za darmo. Jedni na opanowanie różnych technik będą potrzebować mniej czasu bo są zdolniejsi. Inni więcej bo są mniej zdolni, a jeszcze inni wcale się tego nie nauczą bo po prostu nie mają do tego predyspozycji i tyle. I nikt tu nie mówi o podziale na lepszych czy gorszych, ale po prostu takie są uwarunkowania genetyczne, osobowościowe, psychomotoryczne itp.
To samo się tyczy właśnie osób ubiegających się o prawo jazdy.
Ktoś wszedłeś na temat osób niepełnosprawnych pokażcie mi ile jest szkół, które dysponowały by pojazdami przystosowanymi do nauki jazdy osób niepełnosprawnych. I gdzie tu równouprawnienie i brak dyskryminacji? A jeśli takiej osobie stworzyć możliwość szkolenia się pod okiem znajomego, który właśnie takim pojazdem dysponuje bez ponoszenia jakichś ogromnych kosztów (poza paliwem pewnie) to co w tym skandalicznego?
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez szerszon » czwartek 03 grudnia 2009, 17:16

wiciu2,rozumiem punkt widzenia prezentowany przez Ciebie i innych egzaminatorów.Bez zlośliwości ale dla Was z grubsza wszystko jedno,czy kandydat przyjdzie po OSK czy po partyzantce,liczy się sztuka :D Prezentowane wzorce z innych krajów nijak mają się do naszej brutalnej rzeczywistości,czyli mentalności i kultury nie tylko kierowców.Dlatego też pomysł ten traktuję jako S-F.Nie wyobrażam sobie/przykład ekstremalny/jak jeden dresik w BMW będzie uczył jezdzić drugiego zdolnego/do wszystkiego/dresika za flaszkę/tniemy niepotrzebne koszty/.Nie wspomnę o formie i słownictwie podczas szkolenia.Mimo wszystko,że są instruktorzy i instruktorzy pozostawiłbym szkolenie w obecnej formie.Można dyskutować nad ilością godzin tzn nad ich zwiekszeniem ewentualnie o obowiązkowym doskonaleniu techniki jazdy,np kurs w ciagu roku od otrzymania PJ.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez phot » czwartek 03 grudnia 2009, 17:42

Wiecie co mi to tak naprawde lotto jak bedzie z nj w tym kraju i codziennie jezdze tak zeby nie dac sie zabic ale wiecie co zauwazylem? Jeszcze mi sie przez 3 lata nie trafil taki "zdolny" co by potrafil zdac egzamin bez kursu:D
A pozniej bedzie ze egzaminatorzy zlosliwi bo przeciez umie prosto jechac;)
Pozdrawiam
phot
 
Posty: 114
Dołączył(a): czwartek 26 czerwca 2008, 18:44

Postprzez piecyk » czwartek 03 grudnia 2009, 23:35

Gdyby spełniła się ta wypowiedź dyrektora...
... to WORDy, PORDy, MORDy z pewnością by się wzbogaciły, a liczba szkół jazdy mocno by się zredukowała (o ile takie miałyby istnieć;o)

P.S. sporadycznie zdarza mi się spotkać kursanta, któremu podstawowy wymiar godzin wystarcza. To są dosłownie jednostki, kiedy czuję, że "tracimy" czas, osoba szkolona mogłaby już dawno przystąpić do egzaminu. Najczęściej jest ten niedosyt, koniec kursu - a ten człowiek powinien jeszcze tyle umiejętności podszlifować. Ale ten niedosyt, to w mojej ocenie, nie kursanta...

Nic nie mam do tej wizji dyrektora, szczere zdanie - wypowiedź. Jednak wizja spełnienia mało realna.
piecyk
 
Posty: 119
Dołączył(a): sobota 22 listopada 2008, 01:01
Lokalizacja: Lublin

Postprzez x098 » piątek 04 grudnia 2009, 06:49

A Ja czytając wypowiedz dyrektora odniosłem wrażenie, że, z tego wszystkiego najbardziej go boli to, iż, aż ponad 1 0 0 s k a r g rocznie wpływa na przebieg egzaminu a na takiej tam Litwie czy gdzie tam tylko parę. :lol: [/b]
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez megamind » piątek 04 grudnia 2009, 18:32

phot napisał(a): Jeszcze mi sie przez 3 lata nie trafil taki "zdolny" co by potrafil zdac egzamin bez kursu:D

Właśnie. Dyrektor popełnił błąd logiczny. Nikt się nie rodzi z umiejętnością jazdy samochodem. Trzeba gdzieś ją zdobyć. Dzisiejsza technika nie pozwala jeszcze na to by zrobić to na symulatorze. Pozostaje więc tradycyjna forma w aucie na drodze. Lepiej więc żeby odbywało to się pod nadzorem instruktora w przystosowanym do tego aucie. Jeśli chodzi natomiast o część teoretyczną to jestem za możliwością samodzielnej nauki. Z tym, że jestem jednocześnie przeciwnikiem udostępniania bazy pytań.
megamind
 
Posty: 246
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 13:33

Postprzez kopan » piątek 04 grudnia 2009, 18:33

Pomysł z księżyca.

Jak na podstawie wykształcenia średniego można dopuścić do samodzielnej nauki.
To iest dokładnie tak jak pisze jakubowski nadludzie ale według mojego rozeznania w większości wykształciołki.
Przychodzi taki wyuczony w domu na kurs i mamy w jego wykonaniu pełną gamę sztuk z techniki posługiwania się mechanizmami sterowania pojazdem.
To jest reguła.
Z tym Panem nie ma o czym dyskutować.

Niech na początek przedstawi jaka jest statystyka wypadków śmiertelnych na 1000 pojazdów zarejestrowanych na Litwie.

Litwa to czołówka Europejska. Oczywiście w tym złym znaczeniu.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Billon » piątek 04 grudnia 2009, 19:03

megamind napisał(a): Z tym, że jestem jednocześnie przeciwnikiem udostępniania bazy pytań.
Ja jestem jednak za udostępnieniem bazy, niech jest w niej 5tys pytań i będzie przynajmniej zawarty cały zakres, ludzie się nauczą i tyle. A wiadomo że jak coś jest niedostępne to robi się czarny rynek itp...
Billon
 
Posty: 70
Dołączył(a): czwartek 08 października 2009, 14:58
Lokalizacja: Bydgoszcz/Piła

Postprzez Borys_q » piątek 04 grudnia 2009, 19:06

A może powrót do starych czasów 3 osobowa komisja 3 pytania ustne i sie okaże kto ma jaką kolwiek wiedzę a kto udaje.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Pajejek » piątek 04 grudnia 2009, 19:31

piecyk napisał(a):to WORDy, PORDy, MORDy z pewnością by się wzbogaciły
I właśnie o to chodzi.
kopan napisał(a):Jak na podstawie wykształcenia średniego można dopuścić do samodzielnej nauki.
I o takiej niekonstytucyjności pisałem.
kopan napisał(a):Litwa to czołówka Europejska. Oczywiście w tym złym znaczeniu.
Na 100 tys. mieszkańców na Litwie zginęło grubo ponad 15 osób w Polsce około 12 (dane na rok 2006).
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości