z cyklu stuki, puki, piski... ;)

[tiromaniak]

Masz poduszkę powietrzną?

[dma3]

Możliwe ze trafiłaś na nieuczciwego partacza ale zdarza się że czasami nie ma innej możliwości niż stopniowo wykluczać wszystkie możliwe przyczyny zaczynając od tych najmniej kosztownych. Miałem kiedyś piski dochodzące z okolic kół pasowych, nie było wiadomo na 100% co je powoduje. Po wymianie paska i rolki napinacza winnym okazało się łożysko od koła pasowego kompresora klimatyzacji.

oczywiście, i każda nietrafiona próba jest na koszt tego "mechanika" :)

[Pinhead]

W większości przypadków serwis w ogóle nie przyjmie auta jeśli klient nie będzie chciał zapłacić za wymienione części plus robocizna. Dlatego przed robotą trzeba ustalić kto za takie próby płaci.

[tiromaniak]

Ja stawiam 40% na obluzowanie się podpory skrzyni.

[Driver'ka]

Coś mi stuka znowu ;) Tym razem w peugeocie 206. Najczęściej przy skręcaniu w prawo, gdy przejadę po jakiejś dziurze albo nierówności słyszę głuche stuki. Ciężko je zlokalizować, bo raz je słyszę gdzieś z przodu, innym razem jakby z tyłu... :roll: Z czym to może mieć związek? Amortyzatory do wymiany? Belki?

I nie wiem czy to ta sama przyczyna, ale czasem przy ruszaniu, też coś mi stuknie, ale z tyłu. Myślałam, że może po prostu coś tam się przesuwa i o coś obija, ale właściwie nie ma co :roll: W bagażniku mam tylko koło zapasowe, które raczej nie ma pola do przesuwania się i obijania o cokolwiek (mam mały bagażnik), koc i właściwie to wszystko. Z tyłu w samochodzie też nic nie wożę, co mogłoby przy ruszaniu o coś stuknąć... Ale mimo wszystko jak ruszam (nie zawsze jest to gwałtowniejsze ruszenie, czasem po prostu te "normalne") to coś mi raz stuknie gdzieś z tyłu i przestaje. Nie mam pomysłu co to mogłoby być...

[Pinhead]

Jedz na stacje diagnostyczną i niech sprawdzą zawieszenie na szarpakach.