skręcanie na ulicy jednokierunkowej

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez drill » niedziela 22 listopada 2009, 13:49

nie, poddaję się jedynie w kwestii przekonania ich
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez BOReK » niedziela 22 listopada 2009, 14:09

sjakubowski napisał(a):W prawie jest tak, iż jeśli coś nie jest zabronione oznacza, że jest dozwolone.

Oooo? A ja powiem, że bredzisz, bo przykładowo w prawie administracyjnym jest dokładnie odwrotnie - co nie jest dozwolone, to jest zabronione. Jeśli sam nie znajde odpowiednich informacji, to za dwa tygodnie zapytam moich wykładowców od prawa (cholernie inteligentni ludzie) jak to się może mieć do tak specyficznej ustawy, jak PoRD.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » niedziela 22 listopada 2009, 15:46

kopan napisał(a):Czyli przejście służy zmianie pasów ruchu szczupłym wybrańcom. :hmm:

Goście odkryły nową funkcję zeberki
Huraa odkrywcy. :hmm:

Nie odkrywcy, tylko:
scorpio44 napisał(a):my tutaj dyskutujemy na temat tego, jak dana sprawa wygląda ściśle od strony przepisów. To, że zmianę pasa ruchu na przejściu dla pieszych otoczonym z obu stron ciągłymi liniami odradza zdrowy rozsądek i to, że temu, kto w ten sposób zaprojektował to oznakowanie poziome, zapewne chodziło o to, żeby na tym odcinku wyeliminować zmianę pasa ruchu, to jest oddzielna bajka.


kopan napisał(a):No niby nie ma zakazu - ale nie wolno.

Bo nie wolno tego robić niezgodnie z przepisami.
Tymi przepisami:
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Jak się tego w ten sposób wykonać nie da to niewolno czytaj jest zabronione.

A co to ma do tematu, o którym rozmawiamy? :shock:

drill napisał(a):zabronione jest przejeżdżanie rowerem po przejściu dla pieszych, jednak według Twojej teorii mógłbym to zrobić rozpoczynając od krawężnika i jadąc po przejściu po skosie do przeciwległego krawężnika twierdząc, że zmieniam pas ruchu.

Owszem. Jeżeli zrobiłbyś to przy zachowaniu wszelkich wymogów dotyczących zmiany pasa - tak.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez BOReK » niedziela 22 listopada 2009, 18:44

Przepraszam za wyjątkowo głupie pytanie, ale w takim razie jakie to wymogi?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » niedziela 22 listopada 2009, 19:29

Nie wiesz, jakie przepisy nakładają obowiązki na zmieniającego pas ruchu?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez BOReK » poniedziałek 23 listopada 2009, 01:02

- Drogie radio Erewań, dlaczego na zadawane wam pytania często odpowiadacie pytaniami?
- A dlaczego by nie?
Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
[...]
4. Kierujący pojazdem, zmieniając poza skrzyżowaniem zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
[...]


W zasadzie rowerzysta chcący przejechać przez przejście (w poprzek jezdni) mógłby kombinować, ale spełnienie wszystkich tych wymogów i w ogóle przerobienie sytuacji na zmianę pasa będzie wymagało wiekszego wysiłku niż zejście z roweru i przeprowadzenie go. Nie widzę takie sytuacji. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 23 listopada 2009, 02:01

BOReK napisał(a):spełnienie wszystkich tych wymogów i w ogóle przerobienie sytuacji na zmianę pasa będzie wymagało wiekszego wysiłku niż zejście z roweru i przeprowadzenie go. Nie widzę takie sytuacji. ;)

Owszem. :) Ale gdyby się to jednak udało, to będzie to zgodne z przepisami. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez drill » wtorek 24 listopada 2009, 00:25

Już tu wspominałem, czy wobec tego, że nie ma wyraźnego zakazu przeskakiwania linii ciągłej to mogę to robić zgodnie z przepisami?
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez sjakubowski » wtorek 24 listopada 2009, 01:46

Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Khay » wtorek 24 listopada 2009, 07:24

A tu kontrprzykład:
http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Wa ... tive=false

Tylko nadal zakaz przejeżdżania wynika z przepisów o P-2.

Co do przeskakiwania nad linią... Da się to zrobić tak, by nie podpadało to pod art. 3 PoRD? Od słów "unikać wszelkiego działania"? Bo skakanie po jezdni to mi się raczej z zamkniętymi torami kojarzy, a nie z publiczną drogą. I jako policjant/ sędzia raczej nie miałbym wątpliwości, że takie "żabki" nad liniami to jednak wykroczenia.

Odpowiadając wprost: linia P-2 tego nie zakazuje. Ale jeśli ktoś intencjonalnie zakończył P-2 tak, jak pokazywałem i jak pokazał sjakubowski - to znaczy, że za P-14 zmianę pasa dopuszcza. Nawet jeśli ktoś na siłę szuka przepisów, które by mogły tego zabronić. Bo jakby organizator chciał zabraniać - to by zrobił jak na łobrazku powyżej. Teraz pozostaje tylko wrócić do oryginalnego obrazka inicjującego wątek... :P
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sjakubowski » sobota 28 listopada 2009, 03:16

scorpio44 napisał(a):Wzdłuż to wzdłuż, w poprzek to w poprzek, a po skosie to po skosie!


Dokładnie tak jak piszesz.

Słownik PWN: przyimek komunikujący, że coś znajduje się lub odbywa równolegle do długości danego obiektu.
Słownik gazeta.pl: wskazuje na ruch przestrzenny lub rozmieszczenie na długiej linii równoległej do danego podłużnego obiektu: Iść wzdłuż toru, muru, płotu, rzeki. Domy stały wzdłuż drogi.

Wzdłuż przejścia dla pieszych oznacza jazdę pod kątem 90 stopni do pasów na przejściu.

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości