skręcanie na ulicy jednokierunkowej

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez scorpio44 » środa 18 listopada 2009, 15:02

Przy okazji warto napomknąć jeszcze, jak na ten temat wypowiada się p. Dworak w swoich programach - zauważyłem, że jego zdanie na temat zmiany pasa ruchu na przejściu wygląda mniej więcej: "nie jest to bezpośrednio zabronione, ale nie wolno".
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez drill » środa 18 listopada 2009, 17:37

Czy Wy potraficie czytać ze zrozumieniem?
A więc tak:
Pytałem o konkretny przepis który zezwala na przekraczanie tej ciągłej. Przepis o zakazie przekraczania znam.
cman - co ma piernik do wiatraka - cytujesz moje pytanie, a odpowiadasz o ..... no o czym?
Czy jeśli inny użytkownik drogi łamie przepisy to my możemy również to robić?
Jak dokonacie tej zmiany pasa ruchu w praktyce na przjściu jeśli przed i za nim są linie ciągłe, pomijając wygłupy, bo ja też mógłbym ją (ciągłą) przeskoczyć motocyklem (czyli nie przejeżdżać) tylko czy o to tu chodzi?
Rozum Wam odjęło?
Ostatnio zmieniony środa 18 listopada 2009, 17:50 przez drill, łącznie zmieniany 1 raz
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez cman » środa 18 listopada 2009, 17:49

drill napisał(a):cman - co ma piernik do wiatraka - cytujesz moje pytanie, a odpowiadasz o ..... no o czym?

O przepisie, który mówi o tym, że zabrania się zatrzymania w miejscu, w którym zmusiłoby to innych kierujących do najeżdżania na linię ciągłą. Ale jeżeli jednak ktoś w takim miejscu się zatrzyma, to znaczy, że zmusza do najeżdżania na linię ciągłą.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sjakubowski » środa 18 listopada 2009, 17:50

drill napisał(a):Czy Wy potraficie czytać ze zrozumieniem?


A Ty potrafisz?
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez drill » środa 18 listopada 2009, 18:00

No faktycznie chyba nie potrafię doczytać się. To może jeszcze raz - chodzi o zmianę pasa ruchu na przejściu dla pieszych? Czy może o najechaniu linii ciągłej przy źle zaparkowanych pojazdach?

sjakubowski - posty sobie nabijasz tą merytoryczną wypowiedzią?
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez sjakubowski » środa 18 listopada 2009, 20:25

drill napisał(a):No faktycznie chyba nie potrafię doczytać się. To może jeszcze raz - chodzi o zmianę pasa ruchu na przejściu dla pieszych? Czy może o najechaniu linii ciągłej przy źle zaparkowanych pojazdach?


Zapoznaj się z tematami:
- kontratyp,
- stan wyższej konieczności,
- uniknięcie zagrożenia ruchu drogowego,
- Art 3. Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym

drill napisał(a):sjakubowski - posty sobie nabijasz tą merytoryczną wypowiedzią?

Słucham? Skoro Ty zarzucasz mi (nam), że nie potrafię czytać ze zrozumieniem, mimo, iż wcześniej bardzo dokładnie odpowiedziałem na pytania, odbiłem piłeczkę i zapytuję Ciebie, czy Ty umiesz przeczytać moją wypowiedź ze zrozumieniem. Gdzie tu nabijanie postów?


Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez drill » środa 18 listopada 2009, 21:29

ha,ha,ha zmiana pasa ruchu na przejściu dla pieszych to stan wyższej konieczności ew. uniknięcie zagrożenia w ruchu drogowym; dobre. Gdzie to odpowiedziałeś na to konkretne jedno pytanie jak zamierzasz zmienić ten pas ruchu nie najeżdżając na linię ciągłą? Próbujecie wraz z cman-em zmienić sens tego tematu. Uważm, że nie macie racji twierdząc, iż można zmieniać ten pas na przejściu dla pieszych; raz, że fizycznie byłoby to raczej trudne w normalnym ruchu, a dwa, że przepis jednoznacznie określa, iż nie można jechać na tym przejściu wzdłuż. Wasze wypowiedzi sugerują, że zmiana pasa to nie jazda wzdłuż i tu mógłbym ulec Waszej presji gdyby nie to, że fizycznie jest to ekfilibrystyka cyrkowa.
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez sjakubowski » środa 18 listopada 2009, 21:48

Ech... Niektórym to trzeba tłumaczyć, tłumaczyć i tłumaczyć...
To w takim razie inaczej...

Odpowiedz na pytanie, dlaczego w sytuacji egzaminu państwowego, taka sytuacja jest manewrem dopuszczalnym, mało tego, nie jest liczona jako błąd?
Pod warunkiem oczywiście takim, jak opisałem wcześniej, iż należy poinformować egzaminatora, że pojazdy są błędniej zaparkowane i aby wykonać manewr skrętu w lewo od lewej krawędzi jezdni (droga jednokierunkowa) należy zmienić pas ruchu na przejściu dla pieszych oraz ewentualnie częściowo na linii ciągłej.

Takie coś jest uznawane na egzaminie za poprawne, więc jeszcze masz jakieś argumenty anty?


Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Khay » środa 18 listopada 2009, 21:52

drill napisał(a): jak zamierzasz zmienić ten pas ruchu nie najeżdżając na linię ciągłą?


Bez trudu. Ot, choćby tu, albo tu. Nie wiem skąd u Was przekonanie, że za i przed pasami zawsze jest linia ciągła?

I chciałby widzieć, jak przekonujesz policjanta, że zaparkowałeś wzdłuż jezdni, gdybyś stanął pod kątem 80-85 stopni do krawężnika. Wzdłuż to wzdłuż. Nijak się ma ten przepis do tej sytuacji, ale oczywiście możesz iść w zaparte. Tylko że to nawet zabawne już nie jest. :P
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dylek » środa 18 listopada 2009, 21:53

Obrazek

drill
-> Zapytam o niebieskie tory jazdy:
Dlaczego wg ciebie ten zarówno lewoskręt z pierwszego obrazka, czy prawoskręt z drugiego są nieprawidłowe ??

W rys. 1 powinno się po skręcie zająć bardziej prawy pas, więc nie ma sensu pchać się w lewy... Tor jazdy czerwony odpada, bo kolizja z różowym... Dlaczego ta zmiana pasa na przejściu jest nieprawidłowa ??
Rys. 2 - zaraz po skręcie w prawo, będziesz skręcał w lewo...
wjazd w prawy pas ?? OK, ale potem nie ma już czasu na zmianę na lewy... wiesz... inne samochody, czasem ciągła linia dalej... Dlaczego ten tor też jest wg ciebie łamaniem przepisów ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez sjakubowski » środa 18 listopada 2009, 22:21

drill napisał(a):ha,ha,ha zmiana pasa ruchu na przejściu dla pieszych to stan wyższej konieczności ew. uniknięcie zagrożenia w ruchu drogowym; dobre.


Polecam Ci, przeczytaj cały temat od samego początku, gdyż widzę, że się pogubiłeś o co chodzi. My mówimy o konkretnej rozrysowanej sytuacji, a nie zmianie pasa gdziekolwiek, gdyż taką mamy ochotę.

P.S. I czytaj ze zrozumieniem.
P.S.2 Nie zastanawia cię czasem fakt, iż tylko Ty masz inne zdanie? Może to właśnie Ty jesteś w błędzie?


Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez drill » czwartek 19 listopada 2009, 01:57

No dobra to zajrzyj do pierwszego postu i zobacz czy nie ma tam tej ciągłej? Dlaczego twierdzisz, że jak na egzaminie egzaminator nie uznaje tego za błąd to jest to już od razu prawem? Nigdzie nie spotkałem wzmianki w przepisach, aby zezwalały one na przekraczanie tej ciągłej w takiej sytuacji. Może dlatego, że nikt tam nie przewidział takich idiotów parkujących przy ciągłej, a może to służby porządkowe powinny szybciej reagować. Gwoli ścisłości, też wielokrotnie naruszam takie linie w podobnych sytuacjach, ale do głowy mi nie przychodzi twierdzić, że robię to w zgodzie z przepisami. I stany wyższej konieczności nie mają tu nic do rzeczy bo to zupełnie inny temat. Ponadto to jaki w tym problem jeśli manewru tego dokonamy z prawego pasa (przepisy dopuszczają tego w pewnych warunkach) przecież lewym pasem i tak nikt nie pojedzie, no może tylko ten parkujący.
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez sjakubowski » czwartek 19 listopada 2009, 02:13

Chyba musimy usystematyzować wypowiedzi, gdyż zaczyna się powoli mieszać.

Zajmijmy się zatem najpierw kwestią zmiany pasa ruchu na przejściu dla pieszych.
Skoro nie ma zapisu zabraniającego takiego manewru - oznacza to, iż jest on dozwolony, zgodzisz się?

Najpierw trzeba wyjaśnić ten temat, aby poruszać linie ciągłe - gdyż inaczej ani rusz...


Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez drill » czwartek 19 listopada 2009, 18:24

To powiem tak, nie ma też zakazu zmiany pasa ruchu, gdy namalowana jest linia ciągła, jednak ze względu na zakaz jej przekraczania jest to niemożliwe. Tak samo można argumentować zakaz tej zmiany na przejściu dla pieszych, gdyż istnieje zakaz poruszania się wzdłuż tego przejścia. Znacząca większość tych przejść ma szerokość ok.3-4m i gdy przed nim i za nim są linie ciągłe, a w większości są, to taka zmiana pasa ruchu powodowałaby, albo najechanie na linie ciągłe, albo jazdę po tym przejściu wzdłuż i to ze znacznie zmniejszoną prędkością. Owszem istnieją przejścia dla pieszych, gdy za nimi nie ma linii ciągłej, ale są to przejścia o ruchu kierowanym i praktycznie podkreślam praktycznie, gdy pojazdy mają zielone to tak jakby tego przejścia tam nie było. Tu w pierwszym poście sytuacja jest klarowna przejście jest na tyle wąskie, a i przed nim i za nim są linie ciągłe, więc aby dokonać zmiany pasa ruchu należałoby, albo przejechać tą ciągłą, albo pojechać skręcając bardzo ciasno wzdłuż tego przejścia i tyle. Jeszcze raz zaznaczę, że i ja w takiej sytuacji pomstując na tych co zaparkowali w takim miejscu przejeżdżam na lewy pas, aby skręcić w lewo. Nie przychodzi mi jednak do głowy twierdzić, że robię to zgodnie z przepisami.
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez Pinhead » czwartek 19 listopada 2009, 18:38

Drill to moge zmienić pas na przejściu dla pieszych jak nie najade na linie ciągłą czy nie moge ? :)
Wiele przejść jest na tyle szerokich że jest to możliwe tak samo jak na wielu przejściach linia ciągła jest tylko przed przejściem.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości