Rozpoznawanie skrzyżowań

[GOŚĆ]

Witajcie

Od niedawna uczę się jeździć i co któreś skrzyżowanie zdarza mi się zamotać czy jadę drogą z pierwszeństwem czy nie.
Wiem, że muszę bardziej się skupiać na znakach, ale niektóre skrzyżowania mają znaki na początku drogi i jadę sobie później kilkaset metrów, dojezdzam do skrzyzowania i się zastanawiam jaką drogą jadę... Gdy już przydarzy się taka sytuacja, to po czym rozpoznajecie jaką drogą jedziemy ? Sam parę razy podratowałem się tym, że patrzyłem jakie znaki przed skrzyżowaniem mają auta na swoich drogach...
Znowu szerokością jezdni nie ma się co sugerować, bo z tym różnie moze byc...


Pozdrawiam serdecznie

[krzysiek20]

Obserwuj w takiej sytuacji znaki na drogach poprzecznych. Nie na darmo znaki A-7, B-20, D-1 mają wyróżniający się kształt, można je odróżnić nawet jak są odwrócone.
Poza tym bacznie obserwuj znaki poziome i wyglądaj za linią warunkowego zatrzymania, na swoim pasie, lub na jezdni poprzecznej.

[Barabasz]

do tego zwroc uwage na zachowanie innych uczestnikow ruchu
jesli jedzie ktos przed toba i przyhamowywuje przed krzyzowka to nie macie pierwszenstwa raczej
a jak ktos dojezdrzajacy z poprzecznej hamuje to raczej wasze pierwszenstwo

oczywiscie nie traktuj takich zachowan jako pewnika
raczej jako jedna z podpowiedzi, do tego szukaj znakow na drodze poprzecznej, pionowych i poziomych, a jak nie masz pewnosci to zawsze lepiej postawic sie w pozycji podporzadkowanej niz wjechac pod auto

[ketjow]

I to mnie właśnie trochę denerwuje. Czy tak trudno jest zarządowi dróg postawić znaki przed każdym skrzyżowaniem. Przecież to ułatwi wtedy prowadzenie pojazdu.

[GOŚĆ]

ketjow uważam podobnie, troszkę by to ułatwiło sprawę.

Dla mnie trochę niewygodne też jest ustawianie znaków zbyt blisko skrzyżowania, tzn skręcam sobie przykładowo w prawo i dobrze nie wjadę, a już mnie witają znaki jaką drogą jadę, o zakazach parkowania itd czyli tu skręcasz, tam patrzysz eh... także mogliby znaki zakazu parkowania, prędkości ustawiać trochę dalej, a znaki informujace jaka drogą jedziemy... jeszcze dalej, najlepiej na skrzyżowaniu, bo po co mi to info na poczatku prostej drogi:)

[bac]

do tego zwroc uwage na zachowanie innych uczestnikow ruchu
jesli jedzie ktos przed toba i przyhamowywuje przed krzyzowka to nie macie pierwszenstwa raczej

A jadący przed nami skąd ma wiedzieć co to za krzyżówka.

I to mnie właśnie trochę denerwuje. Czy tak trudno jest zarządowi dróg postawić znaki przed każdym skrzyżowaniem.

A mnie denerwuje, że na kursach, czy w podręcznikach nie tłumaczą porządnie istniejących przepisów dotyczących znakowania skrzyżowań. Na wszystkich obrazkach w książce, w każdym pytaniu testowym, wlot z pierwszeństwem ma zawsze piękny znak D-1 podczas gdy w rzeczywistości droga z pierwszeństwem tego znaku mieć nie musi!

GOŚĆ, jeśli wjedziesz na drogę z pierwszeństwem, to już po niej jedziesz i na niej jesteś dopóki z niej nie zjedziesz. Jeśli dojeżdżasz do skrzyżowania drogą z pierwszeństwem to nawet, jeśli nie masz znaku, dalej jesteś na drodze z pierwszeństwem.

O wjechaniu na drogę z pierwszeństwem dowiadujesz się albo mijając znak "Droga z pierwszeństwem" albo wjeżdżając na drogę z pierwszeństwem z drogi podporządkowanej mijając znak "Ustąp pierwszeństwa".

[lith]

Jak jesteś na podporządkowanej, to zawsze przed krzyżówka będzie 'ustąp', albo 'stop'. Jak nie ma nic to albo jesteś na tej z pierwszeństwem, albo skrzyżowanie równorzędne. Czyli wypatrujesz jakie znaki maja na poprzecznej. Jak znajdziesz u nich ustąp to nie ma problemu, wiesz, że masz pierwszeństwo. jak nie znajdziesz to albo jest to równorzędne, albo go nie zauważyłeś, więc zachowujesz szczególną ostrożność, obserwujesz innych i jedziesz jak na równorzędnym. Jednak, przynajmniej u mnie, równorzędnych jest bardzo mało.