Rynek w Nowym Targu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Rynek w Nowym Targu

Postprzez jarmal » poniedziałek 09 listopada 2009, 15:35

Bedac w centrum Nowego Targu spotkałem się z przedstawioną na zdjęciach sytuacją. Centralną wyspą ronda jest cała platforma rynku o wymiarach jakies 100x200m. Zaznaczam, że znak C-12 jest bez trójkąta "ustąp pierwszeństwa" więc wydawałoby się, że pierwszeństwo mają pojazdy wjeżdzające na rondo, ale pojawiają się troche w nieoczekiwanym miejscu znaki Stop.

Obrazek
Obrazek


1) Jak wygląda sytuacja pierwszeństwa między pojazdem "a" a pojazdem "1"?

2) Jak wygląda sytuacja pierwszeństwa między pojazdem "b" a pojazdem "1"?
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez jasiek23 » poniedziałek 09 listopada 2009, 15:53

W takiej sytuacji zastosowałbym się do znaku "stop" a więc pojazdy a i b mają pierwszeństwo.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez BOReK » poniedziałek 09 listopada 2009, 15:54

Znak STOP to takie "ustąp pierwszeństwa", tylko z dodatkowym obowiązkiem zatrzymania się w okreslonym miejscu. Teraz już powinieneś wiedzieć wszystko. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez nyku » poniedziałek 09 listopada 2009, 18:56

do tego masz jeszcze znak ruch okrężny + stop więc a i b mają pierwszeństwo.
"Im dłużej jeżdżę, tym mam większą świadomość, jak wiele jeszcze muszę się nauczyć, aby być dobrym i bezpiecznym kierowcą"

KAT B - 29.07.2009
KAT C - 04.08.2011
nyku
 
Posty: 87
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 22:49
Lokalizacja: Sosnowiec/Czeladź

Postprzez dylek » poniedziałek 09 listopada 2009, 21:07

BOReK napisał(a):Znak STOP to takie "ustąp pierwszeństwa", tylko z dodatkowym obowiązkiem zatrzymania się w okreslonym miejscu. Teraz już powinieneś wiedzieć wszystko. ;)


Nie koniecznie...
Jeden jest znakiem ostrzegawczym, drugi to znak zakazu

Znak A-7 może być umieszczany na 1 słupku z C-12 (ruch okrężny) - przepisy to przewidują i wiadomo co takie połączenie oznacza.
Znak STOP już nie - może za to być umieszczony po połączeniu A-7 z C-12.

Oznaczenie nie jest błędne - ono jest debilne.


Początkowo sądziłem, że jakiś artysta ludowy stworzył piramidkę i na tym słupku (nad C-12) sterczał jeszcze i A-7, tylko ktoś go sobie zwinął....(wtedy od biedy znaki STOP miałyby uzasadnienie), ale po przejrzeniu fotki - chyba jednak tam go nie było...
Mamy więc informację o skrzyżowaniu równorzędnym, a zaraz po nim odwołanie równorzędności znakiem STOP - debilizm.
Kolejna kwestia:
Ustawa nie przewiduje, więc nie bardzo wiem, co ma oznaczać połączenie na 1 słupku znaków ruch okrężny z przejściem dla pieszych ??
(można by spróbować waszych pomysłów - będzie z czego się pośmiać :D )

Niby mogę się domyślać, co autor miał na myśli stawiając C-12, ale w tym miejscu należałoby raczej poustawiać w odpowiednich miejscach zakazy wjazdu, czy skrętu w lewo + nakazy jazdy prosto/prawo. Ruch by skanalizowano wokół placu zgodnie z przepisami.
póki co jest ...... nie napiszę co, bo mnie ella wybanuje, za słowa, które mi przychodzą na myśl :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez BOReK » poniedziałek 09 listopada 2009, 21:24

Ja nie pisałem co to jest według definicji, tylko jak to działa, inaczej odesłałbym do ustawy (czyli żadna pomoc tak naprawdę).

Może dlatego umieścili C-12 na wcześniejszym słupku, bo zgodnie z twoimi słowami nie może on wisieć na jednym słupie ze stopem. Gdyby wbili trzy słupki jeden za drugim, to by się znaki wzajemnie przesłoniły i byłoby jeszcze gorzej. Owszem, mogli to zrobić nakazami i zakazami, ale widocznie ktoś uznał, że to takie wielkie rondo. Jeszcze trochę i ktoś puści rondo wokół centrum miasta. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez athlon » poniedziałek 09 listopada 2009, 22:25

tylko ja mam takie głupie pytanie, ale wybaczcie mi, skoro tam jest niby ruch okręzny to dlaczego (na rysunku) pojazd "a" na przeciwko siebie ma strzałeczke "pod prad"???

Gdyby tam postawili zakaz skrętu w lewo wszystko było by jasne, a tak to przyznam szczerze ze zgłupiałem.

EDIT: a załapałem, to jest prawy dolny wjazd na to "rondo", tylko lepszym rozwiązaniem było by tam postawienie "zakaz skrętu w lewo" i "stop" przed skrzyżowaniem oraz za skrzyżowaniem "droga jednokierunkowa". Sens jazdy ten sam, a oznaczenie o wiele bardziej czytelne.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez jarmal » wtorek 10 listopada 2009, 09:28

Dzieki dylek za naprowadzenie. Już sobie też doczytałem.

Mój problem wynikał z błędnej wiedzy jaką wyniosłem z kursu. Wydawało mi się, że znak C-12 jeśli nie ma nad sobą trójkąta "ustąp pierwszeństwa" oznacza, że pierwszeństwo mają pojazdy wjeżdzające na rondo. Jest to nieprawda. Sam znak C-12 nie reguluje wtedy pierwszeństwa, regulują go inne czynniki jak przepisy ogólne (zazwyczaj) lub w tym wypadku znak STOP.

Od strony formalno-prawnej nadal jest to mętne. Znak A-7 czy STOP oznacza że mamy przed sobą skrzyżowanie z drogą z pierwszeństwem. A gdzie w tym wypadku jest jest ta droga z pierwszeństwem? Jeśli ktoś twierdzi, że jest droga jaką porusza się pojazd "b" to proszę w wyobrażni przenieść się do następnego wylotu z ronda i zakładając, że jest tam identyczne oznakowanie przeprowadzić podobną analizę.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez BOReK » wtorek 10 listopada 2009, 10:35

No i właśnie tu jest problem. Rondo rondem, ale bardziej przejrzysta byłaby tabliczka z pierwszeństwem łamanym. Będzie kłótnia o to, czy dolny wjazd ustępuje prawemu (prawa strona), czy na odwrót (stop na prawym wjeździe).

Nie mógłbyś się zgłosić do jakiegoś lokalnego zarzadu drogi i zapytać co mieli na myśli jak to stawiali? Ewentualnie poczekaj na finał dyskusji tutaj i z argumentami zgłoś błędne oznakowanie. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » czwartek 12 listopada 2009, 12:17

Czy dobrze widzę na fotce, że kierujący na lewym pasie pod prąd jadą?
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez athlon » czwartek 12 listopada 2009, 15:13

tam są dwa pasy ruchu w jednym kierunku oddzielone PODWÓJNĄ CIĄGŁĄ ;]

A taki mały piskus
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez jarmal » niedziela 15 listopada 2009, 17:01

Tam jest jednokierunkowa. Oznakowanie poziome pewnie zostalo po poprzedniej, dwukierunkowej organizacji ruchu. Zreszta z dziwnych rzeczy mozna tez dodac jeszcze fakt ze znak C-12 (ruch okrężny) jest umieszczany jakos mniej wiecej na polowie wlotow na ten rynek.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Re: Rynek w Nowym Targu

Postprzez grzesiumajstersztyk » poniedziałek 24 listopada 2014, 16:09

Witam, nie chcę otwierać tematu, bo dotyczyłby on tego samego ronda w Nowym Targu, zwłaszcza, że teraz otwarto tam placówkę MORD, na egzaminie egzaminator powiedział mi, żebyśmy jechali w lewo na rondzie, no to ja kierunkowskaz i na lewy pas, i go nie wyłączam, bo myślałem, że jak mówi w lewo to ma być włączony, natomiast jak to się ma do innych rond, tych klasycznych, gdzie nie musisz mieć kierunkowskazu jak jedziesz prosto tym samym pasem.

Co do mojej sytuacji to miałem przez cały lewy pas(jakieś 2/4 ronda) włączony kierunkowskaz, egzaminator nic się nie odezwał ale poddaję to pod wątpliwość bo był on jednym z tych co dużo darują, dlatego mam pytanie, czy trzeba mieć ciągle włączony kierunkowskaz jak jest się na tym lewym pasie? załączam fote

http://fotoo.pl/show.php?img=912857_1.png.html
grzesiumajstersztyk
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2014, 15:56

Re: Rynek w Nowym Targu

Postprzez Synekura » poniedziałek 24 listopada 2014, 18:04

Ale macie problem. Wystarczy zachować szczególną ostrożnośc, przy dojeździe do skrzyżowania i ustąpic pierwszeństwa (w tym przypadku bezwzglednie na stopie) i jechac zgodnie z kierunkiem na znaku c-12. Na każdym rondzie ustepujemy pierwszenstwa pojazdom znajdujacym sie na rondzie, chyba, że nie ma znaku a-7 lub b-20 i my wtedy wjeżdzajacy na te rondo mamy pierwszeństwo, z racji, że jesteśmy po prawej stronie znajdującego się na rondzie kierującego. Ale wtedy to już mozna śmiało stwierdzić, że jest to skrzyżowanie równorzędne z ruchem okrężnym. W polskim prawie drogowym nie ma jednoznacznej definicji co to jes rondo :hmm: Także możemy zawsze spekulować :)
Znaki mają być sugestią, nie przepisem
Synekura
 
Posty: 168
Dołączył(a): sobota 09 listopada 2013, 18:54

Re: Rynek w Nowym Targu

Postprzez Synekura » poniedziałek 24 listopada 2014, 18:09

grzesiumajstersztyk napisał(a):Witam, nie chcę otwierać tematu, bo dotyczyłby on tego samego ronda w Nowym Targu, zwłaszcza, że teraz otwarto tam placówkę MORD, na egzaminie egzaminator powiedział mi, żebyśmy jechali w lewo na rondzie, no to ja kierunkowskaz i na lewy pas, i go nie wyłączam, bo myślałem, że jak mówi w lewo to ma być włączony, natomiast jak to się ma do innych rond, tych klasycznych, gdzie nie musisz mieć kierunkowskazu jak jedziesz prosto tym samym pasem.

Co do mojej sytuacji to miałem przez cały lewy pas(jakieś 2/4 ronda) włączony kierunkowskaz, egzaminator nic się nie odezwał ale poddaję to pod wątpliwość bo był on jednym z tych co dużo darują, dlatego mam pytanie, czy trzeba mieć ciągle włączony kierunkowskaz jak jest się na tym lewym pasie? załączam fote

http://fotoo.pl/show.php?img=912857_1.png.html


Moim skromnym zdaniem nie trzeba, jak się jedzie lewym pasem na rondzie. Zjeżdzając z ronda masz prawo użyć migacza bo zjeżdzasz ze skrzyżowania. Przynajmniej tak uczyli na kursie prawka, nie wiem czy czegoś nowego nie wymyślili. Tak jak Ty opisałeś dokonuje się w praktyce na zachodzie np. w anglii, gdzie kierowca wjeżdzający na rondo i zamierza np. skrecić w lewo musi mieć wlaczony kierunkowskaz lewy przez cały czas jazdy po nim. Z przeciwnej strony kierujący widzą i nie muszą sie zastanawiac "czy pojedzie w nasza strone, czy zjedzie :hmm: " Mysle, ze to jest dorby pomysl i powienien byc praktycznie wprowadzony do polskiego prawa ruchu drogowego.
Znaki mają być sugestią, nie przepisem
Synekura
 
Posty: 168
Dołączył(a): sobota 09 listopada 2013, 18:54

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości