Jazda w kasku w samochodzie i odmowa mandatu za w/w czyn....

[skov]

subwoofer w bagażniku również ogranicza słyszenie ale nikt nam póki co nie zabrania słuchać muzyki w aucie.
Nie ma zapisu, który by zabraniał jazdy z dodatkową ochroną głowy w pojeździe i tak w Sądzie trzeba do sprawy podejść.

[flyfly]

Odkopuję, żeby poinformować, że jak dotąd żadne sądowe wezwanie/powiadomienie nie przyszło. Minęło 4,5 miesiąca - czy możliwe, że dostaniemy jeszcze wezwanie czy jednak misie zastanowiły się nad swoją głupota i sprawy nie zgłosili...?

[dariex]

Myślę,że ktoś rozsądny po prostu przeczytał,pokiwał głową i potargał papirek i tyle.

[rafaello56]

Wczoraj w nocy postanowiliśmy się przejechać w kaskach samochodem w 3 osoby

ale się uśmiałem

Odkopuję, żeby poinformować, że jak dotąd żadne sądowe wezwanie/powiadomienie nie przyszło.

Postępowania mogą się przeciągać , albo faktycznie panowie Policjanci doszli do wniosku , że szkoda czasu, na niepewną sprawę, a przecież i tak wam namieszali zabraniem dowodu rejestracyjnego, więc to chyba wystarczy
:D

[cwaniakzpekaesu]

To co sąd zrobi z tą sprawą jest oczywiste - jeżeli w ogóle ktoś tę sprawę do sądu skieruje - w co nie wierzę.

Bardziej mnie zaintrygowała ta część:

Przeszukali samochód, po przeglądnieciu mandatów ze schowka

Dostałeś jakiś kwit w przedmiocie przeszukania? Nie wydaje mi sie, by czynność przeszukania była przeprowadzona w spośob prawidłowy? I do tego te uwagi nie mające związku z wykonywaną kontrolą?

Jak myślisz - policjant może wejść ot tak sobie do Twojego domu - i przeplądrować szafy?

Co i tak nie zmienia mojego zdania, że kaski założyliście nie bez powodu. A ten powód to chęć wyżycia się na drodze...

A ci policjanci z Twojej opowieści - nooooooooo... super profesjonaliści...

[piotrekbdg]

Ci policjanci z tej opowiweści to normalnie milicjanci z dawnych, dobrych dowcipów. "Macie kaski, chcecie się ścigac". Równie dobrze można powiedziec: "macie nóż kuchenny w domu, chcecie kogoś zabic!"

[VladimirDebish]

Jak myślisz - policjant może wejść ot tak sobie do Twojego domu - i przeplądrować szafy?

Do domu - nie, ale:

Ustawa o policji
Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:
5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary;

[cwaniakzpekaesu]

Waldek, jak zwykle najwięcej do powiedzenia maja osoby najmniej poinformowane... Wladek, mówi Ci to cuś?


kodeks postępowania karnego

Protokoły

Art. 143. § 1. Spisania protokołu wymagają:

(...)

6) przeszukanie osoby, miejsca, rzeczy i systemu informatycznego oraz zatrzymanie rzeczy i danych informatycznych,


§ 2. Z innych czynności spisuje się protokół, jeżeli przepis szczególny tego wymaga albo przeprowadzający czynność uzna to za potrzebne. W innych wypadkach można ograniczyć się do sporządzenia notatki urzędowej

Art. 220. § 1. Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie - także inny organ.

§ 2. Postanowienie sądu lub prokuratora należy okazać osobie, u której przeszukanie ma być przeprowadzone.

§ 3. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane, organ dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub prokuratora o zatwierdzenie przeszukania. Postanowienie sądu lub prokuratora w przedmiocie zatwierdzenia należy doręczyć osobie, u której dokonano przeszukania, w terminie 7 dni od daty czynności na zgłoszone do protokołu żądanie tej osoby. O prawie zgłoszenia żądania należy ją pouczyć.

Art. 224. § 1. Osobę, u której ma nastąpić przeszukanie, należy przed rozpoczęciem czynności zawiadomić o jej celu i wezwać do wydania poszukiwanych przedmiotów.

Mówiły, czego szukały? Dały jakiś kwitung? Profesjonaliści.....................................

[athlon]

No jak bym zobaczył 3ch debili w kaskach w samochodzie to bym szukał zioła :P

[Cycu]

Cwaniak a kto powiedział, że to było przeszukanie?

[BOReK]

Tym bardziej, że nie tylko karnym człowiek żyje... http://e-prawnik.pl/narzedzia/grupy-dyskusyjne/przeszukanie-pojazdu-przez-policjanta-1233749259.html, a tam link do odpowiedniego rozporządzenia. Nie trzeba nakazu, policjant robi notatkę i, na życzenie sprawdzanego, protokół.

[sankila]

To co sąd zrobi z tą sprawą jest oczywiste - jeżeli w ogóle ktoś tę sprawę do sądu skieruje - w co nie wierzę.

Naprawdę uważasz, że motocyklista, który ich podkablował, zrobił to bez powodu? Jechał sobie, zaglądał do mijanych aut, zobaczył, że w jednym siedzą sobie niewiniątka w kaskach i postanowił zgłosić to na policję?
Bo ja mam dziwne podejrzenia, że gdyby doszło do sądu, to motocyklista miałby duużo do powiedzenia; dlatego chłopaki się boją i kombinują, jak uzasadnić kaski na głowach.
Wyrok sadu nie jest taki oczywisty; przecież nawet ty nie wierzysz w ich niewinność. Sądzę, że nie tylko mieli zamiar poszaleć, ale i zdążyli zacząć go realizować - stąd interwencja motocyklisty.

[cwaniakzpekaesu]

Cycu

Cwaniak a kto powiedział, że to było przeszukanie?

A pod co byś zakwalifikował grzebanie po schowku?

[BOReK]

Może byś poczytał co tam dałem pod linkiem? Jak nie możesz się dokopać, to treść rozporządzenia daję osobno, tam się dowiesz -> http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20051411186&type=2&name=D20051186.pdf

[cwaniakzpekaesu]

Borek:

Może byś poczytał co tam dałem pod linkiem?

Nie dość, że poczytałem... to jeszcze to znam (pewnie lepiej niż Ty katechizm).

A może Ty byś tak przeczytał to co dałeś ze zrozumieniem?