Przerwanie egzaminu czy kolejny błąd?

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Przerwanie egzaminu czy kolejny błąd?

Postprzez rusel » niedziela 01 listopada 2009, 22:10

egzamin weryfikacyjny; osoba egzaminowana zamiast skręcic w lewo na skrzyzowaniu jedzie prosto, nastepnie przed skrzyzowaniem o ruchu okreznym otrzymuje polecenie skrętu w prawo ale manewr robi zbyt wczesnie i skręca na parking..jaka reakcja? przerwanie egzaminu (dwukrotnie nie wykonala polecenia egzaminatora) czy dwa rozne bledy? ciekaw jestem opinii na ten temat
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez dylek » niedziela 01 listopada 2009, 23:26

hmmm... a to w ogóle są błędy ??

§ 62. 1. Osoba egzaminowana uzyskuje negatywny wynik egzaminu praktycznego w zakresie określonego rodzaju uprawnienia i egzamin ten ulega przerwaniu, jeżeli:
1) dwukrotnie nieprawidłowo wykona to samo zadanie egzaminacyjne;


ten paragraf wg mnie mówi o nieprawidłowym wykonaniu, a nie o nie wykonaniu :D

jesli prawidłowo pojedzie prosto, czy prawidłowo skręci na parking to chyba nie jest to samo co wykonanie czegoś nieprawidłowo ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez x098 » poniedziałek 02 listopada 2009, 07:22

W Gorzowie nie wykonanie polecenia jest traktowane jak błąd.
(byłem świadkiem jak osoba egzaminowana pomimo prawidłowego wykonania manewru, ale niezgodnego z poleceniem egzaminatora dostała w tym zadaniu błąd. Na moje pytanie, dlaczego nie wykonała tego, co jej kazał egzaminator odpowiedziała, że z nerwów zapomniała, co miała zrobić)
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez dylek » poniedziałek 02 listopada 2009, 07:31

to, że traktują to jako błąd to wiem...
zastanawia mnie tylko na jakiej podstawie ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 02 listopada 2009, 09:56

egzaminator nakazuje zawrócić we wskazanym miejscu osoba jedzie dalej, potem kaze skrecic w lewo a osoba jedzie prosto, oczywiscie sa ta bledy tylko czy traktowac to jako rozne nieprawodlowe przejazdy przez poszczegolne miejsca na drodze czy dwukrotne niewykonywanie polecen egzaminatora
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez x098 » poniedziałek 02 listopada 2009, 13:44

Koledzy egzaminatorzy (lub przyszli egzaminatorzy) popiszcie się swoją elokwencją i spróbujcie nam instruktorom wyjaśnić, na jakiej podstawie takie zachowanie osoby egzaminowanej jest traktowane jako błąd.
Przypominam, iż osoba wykonała inny manewr niż polecony, ale wykonała go prawidłowo.
x098
 
Posty: 324
Dołączył(a): wtorek 25 sierpnia 2009, 14:43

Postprzez cih » poniedziałek 02 listopada 2009, 16:05

Jest to dwu krotne nie wykonanie polecenia egzaminatora = wynik egzaminu negatywny. To egzaminator wyznacza osobie egzaminowanej trasę egzaminu, a jeżeli osoba egzaminowana nie wykonuje poleceń egzaminatora tzn. że sama sobie ustala trasę ! co jest w moim odczuciu nie dopuszczalne.
cih
 
Posty: 88
Dołączył(a): wtorek 17 kwietnia 2007, 12:27
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez kasiulek102 » poniedziałek 02 listopada 2009, 18:17

Ja miałam taką sytuację na praktyce, gdy prowadziłam egzamin. Pojechałam z osobą egzaminowaną na jednokierunkową tam zrobiła błąd skręcając w lewo z prawego pasa. Zadanie do powtórki powiedziałam i się zaczeło... Dwa skrzyżowania obok siebie, dlatego zasygnalizowałam, że na pierwszym skręcimy w prawo, mimo tego, osoba z prawym kierunkowskazem przejechała pierwsze, skręciliśmy na drugim. Czyli pierwszy błąd jeśli chodzi o zmianę kierunku w prawo w arkuszu. Ok,jedziemy dalej by powtórzyć zadanie na jednokierunkowej. Proszę by skręciła w lewo tym razem. Jak najbardziej kierunek w lewo i przejeżdzamy znowu skrzyżowanie na wprost. Pierwszy błąd zmiana kierunku w lewo. Jedziemy dalej, na rondzie w lewo i za.....podkreślam pierwsze skrzyżowanie w prawo osoba przejeżdza.... następną jednokierunkową... drugi błąd zmiana kierunku w prawo...poinformowałam osobę, że popełniła dwa błędy i wynik egzaminu negatywny i że może jechać dalej w formie treningu. Oczywiście zapytałąm też egzaminatora czy zgadza się z moją oceną... Moim zdaniem taka osoba stważa zagrożenie na drodze wprowadzając w błąd innych kierujących, wynikało też to, że osoba niewiedziała nawet, że znajduje się blisko skrzyżowania niezachowując tym samym szczególnej ostrożności. Przy dobrych wiatrach to może po godzinie udało by się zrealizować powtórzenie drogi jednokierunkowej, której tak unikała.... :)
kasiulek102
 
Posty: 36
Dołączył(a): środa 13 maja 2009, 15:49
Lokalizacja: opole

Postprzez dylek » poniedziałek 02 listopada 2009, 18:21

rusel - mówisz, że oczywiście jest to błąd...
to spójrz na kartę przebiegu egzaminu i mi powiedz, w którym miejscu "odfajkujesz" ten błąd ??
Ja mam wątpliwości przy którym punkciku na tej karcie tego negatywa smarować...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez kasiulek102 » poniedziałek 02 listopada 2009, 18:44

Konsultowałam to też z egzaminatorem który prowadził z nami zajęcia na kursie on ujął by to w poz. 8.5.2 ale wydaje mi się, że bardziej odpowiednia błyłaby poz. 4.2 przejazd przez skrzyżowania oznakowane znakami ustalającymi pierwszeństwo przejazdu. To tak jak nieupewnienie się wyjeżdzając z podporządkowanej nie ma zagrożenia bezpośredniego jedziemy dalej. Tutaj też mimo że sygnalizowała skręt w prawo pojechała prosto nie stwożyła tego zagrożenia... gorzej by wyglądała sytauacja gdyby ktoś z tej podporządkowanej drogi wziął do serca ze naprawdę skręca i jej wyjechał. :/ . Hmm... ale jest jeszcze w razie wątpliwości poz 17 i tam bez obaw można wpisac! Sprostuj jeśli się mylę, może masz odmienne zdanie? Pozdrawiam
kasiulek102
 
Posty: 36
Dołączył(a): środa 13 maja 2009, 15:49
Lokalizacja: opole

Postprzez dylek » poniedziałek 02 listopada 2009, 18:54

kasiulek102

w twoim przypadku 4.2 można wykorzystać ;)
8.5.1 / 8.5.2 raczej odpada, bo tego nie było ;)

z tą 17-tką... hmmm ... trzeba by mieć niezłe uzasadnienie na smarowanie tam czegokolwiek na wypadek skargi ;)

Ale mówimy o prawidłowych manewrach tylko innych niż te, które chciał egzaminator :D
tu 4.2 odpada ;)

Gdyby w 217-tce gdzieś coś było o tym, że nieprawidłowe lub brak wykonania to nie zaliczamy... a tak ??
Logika nakazuje błąd, a przepisy ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez piotrek 10 » poniedziałek 02 listopada 2009, 19:59

Pytacie dlaczego jazda prosto jest błędem w sytuacji gdy kazano kandydatom na kierowców skręcic w prawo ?
Ja rozumiem to tak jak bardzo dawno temu tłumaczył mi mój instruktor : cyt.pamiętaj jak przed tobą jedzie kobieta i sygnalizuje zamiar skretu w lewo to znaczy że skreci w prawo a jak sygnalizuje skret w prawo to znaczy że pojedzie prosto.
Egzamin ma to do siebie że trzeba sprawdzić w kilkanaście minut całokształt zachowań a jak można uznać że ktos wie co robi na drodze skoro dwukrotnie nie zastosowała sie do poleceń egzaminatora. Podobna sytuacja jeszcze kilka miesięcy temu była przy znaku STOP czyli niezatrzymał sie ale zagrożenia nie było !
Myślę że jest więcej takich kwiatków i jeszcze długo bedziemy się nad nimi zastanawiać .
piotrek 10
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek 12 maja 2009, 22:10

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 02 listopada 2009, 21:31

kolego Dylek niewykonanie polecenia egzaminatora jest bledem, jesli egzaminator wydaje komende STOP i osoba nie wykonuje zadania to o czym to swiadczy? poza tym o jakim arkuszu mowisz? co zamierzasz wypelniac podczas egzaminu weryfikacyjnego.......to troche inny egzamin i dlatego zastanawiam sie nad problemem niewykonanych polecen
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 02 listopada 2009, 21:39

x098 napisał(a):Koledzy egzaminatorzy (lub przyszli egzaminatorzy) popiszcie się swoją elokwencją i spróbujcie nam instruktorom wyjaśnić, na jakiej podstawie takie zachowanie osoby egzaminowanej jest traktowane jako błąd.
Przypominam, iż osoba wykonała inny manewr niż polecony, ale wykonała go prawidłowo.



Ja tam swoją elokwencją popisywał się nie będę :) Mam ten komfort że mogę popatrzeć na zagadnienie z perspektywy kierowcy, instruktora i egzaminatora. Stwierdzam że nigdy niepuszczałem na egzamin państwowy ludzi nieprzygotowanych do takowego.
Jeżeli ktoś robił mi takie numery że jedzie nie tam gdzie ma polecone - to poprostu wewnętrzny do powtórki - i niebyło zmiłuj :)
Natomiast jak ktoś jedzie na egzaminie i nie wykonuje tego co ma wykonać to należy się zastanowić dlaczego ?? Może nie rozumie poleceń i nalezałoby skierować takiego człowieka na psychotesty. Egzaminator jeśli ma watpliwości może cóś takiego zawnioskowac:)

Dla mnie sprawa jest bardzo prosta - po co mam się z koniem kopać nie wykonał manewru dwa razy pytam człowieka czemu tego nie zrobił - a potem juz nie pytam - jeżeli jest kumaty będzie robił co trzeba, a jesli nie jest kumaty to szybciutko pojedzie na nakazie prosto zamiast np. w prawo, na stopie też niezatrzyma pojazdu etc... Mozna mnożyć przykłady :)

Ja jako instruktor sugerowałbym kolegom instruktorom aby egzamin wewnętrzny przeprowadzali zgodnie z ustawą - a zdawlność egzaminów napewno ulegnie poprawie :)

To mówiłem ja Nikodem Dyzma a jak :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: odp

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 02 listopada 2009, 21:49

rusel napisał(a):kolego Dylek niewykonanie polecenia egzaminatora jest bledem, jesli egzaminator wydaje komende STOP i osoba nie wykonuje zadania to o czym to swiadczy? poza tym o jakim arkuszu mowisz? co zamierzasz wypelniac podczas egzaminu weryfikacyjnego.......to troche inny egzamin i dlatego zastanawiam sie nad problemem niewykonanych polecen


rusel daj sobie na luz :) bo zaczynasz wydziwiać tutaj. Kandydat na egzaminatora nie robi takich numerów które ty tutaj wypisujesz. Skończ wymyślać cuda.

Siadasz z gościem i tak masz go prowadzić żeby facet zdał - skoro skrecił tam gdzie nie chciałeś to jedziesz patrzysz czy możesz zrobić hamowanie awaryjne wydajesz komende - facet staje - dajesz kolejną - zawracanie z użyciem biegu wstecznego i wracasz na swoją trasę i dalej kontynuujesz zeby wybrnąć - NIEKOMBINUJ bo na egzaminie uwalisz prędzej siebie niż kontrkandydata.

Jeśli jestes instruktorem - to nbie powinieneś mieć z tym trudnści. jesli nie jesteś instruktorem - to popracuj z pięć lat jako instruktor a potem startuj na egzaminatora :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Następna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości