przez Razor1990 » niedziela 01 listopada 2009, 15:02
przez lith » niedziela 01 listopada 2009, 15:39
przez Razor1990 » niedziela 01 listopada 2009, 15:51
przez lith » niedziela 01 listopada 2009, 16:21
przez annubis17 » niedziela 01 listopada 2009, 16:21
przez oskbelfer » niedziela 01 listopada 2009, 17:25
annubis17 napisał(a):Wszystko zależy też od sposobu działania hamulców w różnych samochodach. Np. w starych citroenach są hamulce hydrauliczne, takie jakich nie ma w innych samochodach. Ojciec który jeździł Fiatem i zachwalał mocne hamulce, wsiadł do mojego, nie zapiął pasów bo miał tylko się przejechać po parkingu i do dziś ma krzywy nos po złamaniu. Nie musze chyba mówić że nie docenił moich hamulców i czułości pedała :D
przez annubis17 » niedziela 01 listopada 2009, 18:03
oskbelfer napisał(a):annubis17 napisał(a):Wszystko zależy też od sposobu działania hamulców w różnych samochodach. Np. w starych citroenach są hamulce hydrauliczne, takie jakich nie ma w innych samochodach. Ojciec który jeździł Fiatem i zachwalał mocne hamulce, wsiadł do mojego, nie zapiął pasów bo miał tylko się przejechać po parkingu i do dziś ma krzywy nos po złamaniu. Nie musze chyba mówić że nie docenił moich hamulców i czułości pedała :D
znaczy co ? ojciec kierował, trzymał si kierownicy i złamał nos - fajna bajeczka :)
przez cman » niedziela 01 listopada 2009, 18:10
przez annubis17 » niedziela 01 listopada 2009, 18:23
cman napisał(a):A można wiedzieć co Ty rozumiesz przez te hamulce hydrauliczne?
przez cman » niedziela 01 listopada 2009, 19:15
annubis17 napisał(a):Hamulce w hydrowozach-działają zupełnie na innej zasadzie niż te które są w zwykłych samochodach
przez marcij » niedziela 01 listopada 2009, 20:24
przez BOReK » niedziela 01 listopada 2009, 20:24
przez annubis17 » niedziela 01 listopada 2009, 20:34
BOReK napisał(a):Annubis17, czym ty w ogóle jeździsz? Bo już któryś raz widzę jak wspominasz coś o hydrowozach i zaczyna mnie to zastanawiać. :D
przez sterciu » niedziela 01 listopada 2009, 21:16
annubis17 napisał(a):
Polecam przejechać się na hydraulicznych hamulcach. Radzę zapiąć pasy