Uwaga! Okradają samochody "na koło"

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Uwaga! Okradają samochody "na koło"

Postprzez Polonez » poniedziałek 26 lipca 2004, 10:37

I znowu pewien artykuł z onetu może wydawać się banalny :Częstochowska policja podejrzewa, że złodzieje specjalnie przebijają opony, by mieć okazję do kradzieży - pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".

"Gazeta" przytacza przykład kierowcy toyoty land criuser, który zdejmował koło. Wysiadając z auta nie zamknął drzwi, a kiedy zajmował się wymianą koła, złodzieje wyjęli mu z samochodu teczkę z dokumentami i pieniędzmi.

Podobne zdarzenie miało miejsce dzień wcześniej także w Częstochowie.

Policja radzi, by wychodząc z samochodu nawet na bardzo krótko i znajdując się w pobliżu, nie zapominać o zamknięciu drzwi na klucz
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez ezka » poniedziałek 26 lipca 2004, 11:30

cyrk zlodzieje sie bardziej cwani robie i to w miescie "pod aureola"
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez ella » poniedziałek 02 sierpnia 2004, 10:35

Inne znane metody kradziezy samochodów.
Na puszkę
Auto wyjeżdżając z parkingu strasznie hałasuje, więc jego właściciel zatrzymuje się, by sprawdzić, co się dzieje. Zazwyczaj kierowca nie wyjmuje kluczyka ze stacyjki, często nie też wyłączał silnika. Na to czeka złodziej. Błyskawicznie wskakuje do samochodu i naciska pedał gazu. I tyle go widzieli.
Na lusterko
Kierowca wsiada do swojego auta, uruchamia silnik i nagle ktoś z wielkim kartonem podchodzi i niby niechcący ręką przestawia lusterko. W naturalnym odruchu właściciel samochodu wychodzi i je poprawia. Z tyłu czai się drugi złodziej. Wskakuje do auta, a po kilkunastu metrach zabiera tego, który lusterko przekręcił.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez niunia » poniedziałek 02 sierpnia 2004, 10:40

ella napisał(a):Na lusterko
Kierowca wsiada do swojego auta, uruchamia silnik i nagle ktoś z wielkim kartonem podchodzi i niby niechcący ręką przestawia lusterko. W naturalnym odruchu właściciel samochodu wychodzi i je poprawia.


Przecież lusterka ustawia się ze środka...
Ja mam wiarę, ty masz szybki wóz...
Avatar użytkownika
niunia
 
Posty: 129
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 09:51

Postprzez ella » poniedziałek 02 sierpnia 2004, 10:46

Przecież lusterka ustawia się ze środka...

Nie wiem w jaki spasób :wink: Taki znalazłam artykuł

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=527910
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Aarienka » poniedziałek 02 sierpnia 2004, 10:47

Lusterka ustawia sie od srodka...no pewnie..daleko nie szukac chciazby w tych Puntach... 8) Ni dodac nic ujac... :wink:
Avatar użytkownika
Aarienka
 
Posty: 220
Dołączył(a): piątek 02 lipca 2004, 21:46
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez zoltan » poniedziałek 02 sierpnia 2004, 12:45

Kiedyś były samochody w których się ustawiało z zewnątrz, tak było chociażby w maluchach o ile dobrze pamiętam, ale to i tak wystarczylo tylko szybę otworzyć...
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » poniedziałek 02 sierpnia 2004, 13:15

a nie wiecie ze lusterko mozna zlozyc? i rozlozyc da sie je tylko od zewnatrz? nigdy nie skladaliscie lusterka zeby sie gdzies zmiescic albo zeby wiecej miejsca zostawic dla innych samochodow? poprostu zle napisali o tym przestawieniu, chodzilo im o zlozenie lusterka.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 02 sierpnia 2004, 16:03

u mnie sie nie da zlozyc lusterek. Ale z rozlozeniem mozna sobie poradzic
z wewnatrz, mysle, ze to tylko teoria z tym wysiadaniem.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jakmen » środa 04 sierpnia 2004, 09:39

Dobrze maja ci co w samochodach posiadaja elekrtyczne lusterka.. (przecierz one sie nie skladaja ani przestawiaja)

A z tym "na puszke"...to rzeczywiscie ciezka sprawa.. przecierz nie bedizemy jechac ciagnac puszki za soba.. najlepiej jechac z kims wtedy problemy odpadaja..

Pozdrawiam
Chodzenie po bagnach WCIĄGA!!!!
Avatar użytkownika
jakmen
 
Posty: 77
Dołączył(a): wtorek 27 lipca 2004, 10:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez bialy » poniedziałek 09 sierpnia 2004, 00:43

Miros ma racje chodzi o zlozenie lusterka, ale niektore samochody skladaja je automatycznie (nie pamietam ktore)
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez ella » czwartek 26 sierpnia 2004, 10:10

Złodzieje nie próżnują, tylko szukają wciąż nowych sposobów.
Na parkingach przed hipermarketami dezaktywują alarmy zwykłą krótkofalówką o wzmocnionej mocy nadawczej.

http://info.onet.pl/970542,11,item.html
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ar » czwartek 26 sierpnia 2004, 10:41

ella napisał(a):Złodzieje nie próżnują, tylko szukają wciąż nowych sposobów.

Slyszalem, ze w mojej okolicy kradna juz nawet benzyne, aby ja pozyskac przecinaja przewod paliwowy, ktory na pewno duzo drozszy niz te kilka litrow benzyny...
Avatar użytkownika
Ar
 
Posty: 155
Dołączył(a): piątek 11 czerwca 2004, 18:33
Lokalizacja: Wlkp

Postprzez Mmeva » czwartek 26 sierpnia 2004, 11:27

Nie wiem, może i chodziło o składanie lusterek ( w fordzie mondeo musze jeździć na zagiętym prawym, bo tak to jest fajnie :evil: zaprojektowane, że idzie za bardzo w prawo, a w lewo nic, czyli żeby coś widziec trzeba mieć długie nogi) ale chyba złożyć jest troche trudniej niż po prostu trącnąć; nie we wszystkich autach ustawia się ze środka np w moim tikaczu żeby ustawic lusterko wystawia się rękę za szybkę ( lub jak ktoś woli to wysiada) i kręci się całym lusterkiem i nie raz ktoś z rodzinki niechcacy mi przestawił idąc.

Co do aut z elektrycznie ustawianymi lusterkami to słyszałam ostatnio w tv, że właśnie do przewodów z lusterek złodzieje cos podpinają i otwierają autko bez problemu.

A jesli chodzi o benzynę to kradna szczegolnioe w tirach, wielu kierowców wozi kije basebolowe i wstaje co jakiś czas podczas noclegu na stacji benzynowej; bo jak nie mozna sie obudzic rano bez benzynki.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Centralny Zamek?

Postprzez Polonez » piątek 27 sierpnia 2004, 12:17

Długo zastanawiałem się na montażem Centralnego Zamka w moim Poldolocie i doszłem do wniosku że nie zainstaluje go . Po przeczytaniu artykułu ktory podesłała Ella całkeim zwątpiłem.. Zlodzieje otwierają zamki krótkofalówkami. Słyszałem również że mają odpowiednie uniwersalne piloty... Jednak centralnego nie opłaca się montować ( sam koszt siłowników i robocizny kosztuje 200zł nie licząc centralki od alarmu - ) chyba że ktoś ma fabrycznie zamontowany Ostatnio widziałem w TV jak złodzieje dobierają się do stacyjek : Mają uniwersalny klucz na którego końcu jest nakrętka ( taka jak przy śrubie.. Wkładają ten klucz do stacyji i kluczem 10 z całej siły kręcą nim jakby ktoś odkrecał śrube . Ratuje mnie jeszcze immbbiliser - chociaż jego też się da obejść
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości